Blog (275)
Komentarze (260)
Recenzje (0)

Kraken 120, czyli test najmniejszego z rodziny

@SirckKraken 120, czyli test najmniejszego z rodziny07.02.2022 15:47

Na przestrzeni ostatniej generacji wszystkie chłodzenia NZXT otrzymały upgrade. No, prawie wszystkie. Proces ten niestety ominął najmniejsze AiO w postaci modelu M22. Wraz z garścią jesiennych premier na sezon 2021 uległo to zmianie. Przed wami debiut Krakena 120.

Garść nowinek

Zmiany między starszym M22 a jego następcą 120 nie są wyłącznie kosmetyczne. Jest ich całkiem sporo i dotyczą zarówno kwestii estetycznych oraz czysto technicznych. Zacznijmy od postaw.

Składacie platformę ITX? 120-tka może się okazać ciekawym rozwiązaniem.
Składacie platformę ITX? 120-tka może się okazać ciekawym rozwiązaniem.

Konstrukcja bazuje na najnowszym rozwiązaniu bloko-pompy marki Asetek, co oczywiście wpływa na ogólną sprawność i charakterystykę pracy Krakena. Drugi element składowy to aluminiowy radiator 120 mm, do którego przykręcamy wentylator RF-AP12-FP. Zagadkowy wydaje się widoczny na zdjęciach zawór. Nie mam stuprocentowej pewności jego przeznaczenia. W większości tego typu konstrukcji zabezpiecza przed katastrofalnym wyciekiem w razie awarii lub pomaga w wymianie/uzupełnieniu płynu.

[1/3] Źródło zdjęć: © Zaworek w Krakenie? To dopiero nowość.
[2/3] Źródło zdjęć: © Chłodzenie ma już fabrycznie nałożoną termopastę.
[3/3] Źródło zdjęć: © Pompa, wzorem M22, została ukrywa w radiatorze.

W porównaniu do M22 nowa 120-tka posiada nieco większą obudowę chłodzenia nakładanego na procesor. Wypada na tym etapie przypomnieć, że w przeciwieństwie do większych AiO, pompa została ukryta w radiatorze. Co istotne przeprojektowaniu uległ system montażu, tym razem w pełni adaptując rozwiązanie typowe dla Asetek – backplate, śruby, gwinty itd. W efekcie pod platformę Intela widzimy ujednolicenie w całej rodzinie Krakenów. Dla AMD natomiast mamy dwa klipsy i kołnierz montażowy (dolny prawy róg zdjęcia) kompatybilny z fabrycznymi plastikowymi uchwytami na płytach głównych AM4. Tego typu patent oferowało AiO M43 w obudowie H1.

Elementy montażowe 120-tki nie są kompatybilne z M22.
Elementy montażowe 120-tki nie są kompatybilne z M22.

W kwestii estetycznej najważniejsza zmiana dotyczy usunięcia „nieskończonego lustra” na rzecz wyświetlacza LCD. Ten niestety, w przeciwieństwie do większych wariantów w rodzinie NZXT z literą Z, pokazuje wyłącznie nazwę producenta i proste efekty świetlne. Do tego chłodzenie posiada dwa długie przewody RGB – w standardzie NZXT i uniwersalnym 5V. Nie ma możliwości podpięcia chłodzenia przez USB 2.0 do płyty głównej. W rezultacie zmiany parametrów pracy i podświetlania nanosimy z poziomu oprogramowania posiadanej płyty lub UEFI.

Platforma testowa

  • Procesor: i5-10600K
  • Płyta główna: NZXT N7 Z490
  • Karta graficzna: MSI GTX 1080 Ti Gaming X
  • Pamięć RAM: Corsair 16GB 3200MHz CL 16
  • Dysk SSD: WD Blue 1T SATA
  • Zasilacz: DQ 750-M-V2L WH
  • Obudowa: CM Masterframe 700
  • Monitor: AOC U3277FWQ
  • System/sterowniki: Windows 10 20H2, Nvidia 471.41

Wyniki testów Kraken 120

Bohater dzisiejszego testu stanie do walki z całą rodziną obecnych produktów NZXT, swoim poprzednikiem M22 oraz klasycznymi coolerami powietrzem. Przeciwnikiem jest sześciordzeniowy CPU Intela pracujący z bazowymi parametrami a także pokusiłem się o „delikatne” OC. Test sprawności został wykonany przy ustawieniu RPM pompy na 50%. Wentylatory na wszystkich chłodzeniach również działały w oparciu o profil 50%.

Wyniki są bardziej niż obiecujące. Względem M22 widzimy delikatną poprawę. Najbliżej Krakena ląduje cooler Freezer marki Arctic. Zostawiając zarządzanie RPM w rękach płyty głównej, w teście z uwzględnieniem aplikacji Blender, zejdziemy do poziomu 66 stopni. Niestety chłodzenie wtenczas jest przeraźliwie głośne – 1720 RPM dla wentylatora i 4030 RPM dla pompy. Dla wyczulonego ucha przede wszystkim dokuczliwym będzie brzęczenie pompy. Problem ten przy wartości mniejszej niż 50% RPM nie występuje.

Skoro bazowe ustawienia CPU nie stanowią wyzwania postanowiłem wykonać OC. W takich warunkach, pod pełnym obciążeniem, Kraken 120 poradził sobie lepiej niż klasyczne coolery powietrzem. 120-tka wypadała także wyraźnie lepiej niż M22. Jeśli idzie o gaming tudzież typowe obciążenie to między wszystkimi chłodzeniami nie ma wielkich różnic.

Słowem podsumowania

Nim przejdziemy do finalnego podsumowania słowem opiszę pewne wyzwania, jakie postawił przede mną Kraken 120. Chodzi wyłącznie o kwestie RGB. Chłodzenie zamontowałem na płycie głównej NZXT i korzystałem z aplikacji CAM a mimo tego rozświetlenie odmawiało posłuszeństwa. Bez uruchamiania aplikacji wyświetlacz pokazywał domyślny biały napis NZXT i pierścień. Po wejściu do CAM gasł i jego ponowne ożywienie nastąpiło dopiero, gdy do płyty głównej podłączyłem inne wentylatory RGB. Póki, co przyjmę, że jest to problem przedpremierowego egzemplarza. Mam nadzieję, że wersje trafiające na półki sklepowe będą już ogarnięte w tej kwestii.

[1/3] W przeciwieństwie do większych braci pozwala zagospodarować wszystkie gniazda pamięci na płycie N7.
[2/3]
[3/3]

Jakość wykonania chłodzenia jest taka, do jakiej przyzwyczaiła nas marka z Kalifornii – na plus. Pozytywnie także wypada ogólny system montażu oraz drobne detale odróżniające AiO od swojego poprzednika. Co do temperatur także nie mam zastrzeżeń. Kraken poradził sobie wzorowo z opanowaniem sześciordzeniowego CPU. Ponieważ nie jest to chłodzenie o przeraźliwych gabarytach myślę, że spokojnie znajdzie zastosowanie w niejednej obudowie ITX.

Niestety w przeciwieństwie do AiO serii X3 lustra nie można dowolnie obracać.
Niestety w przeciwieństwie do AiO serii X3 lustra nie można dowolnie obracać.

Pod uwagę należy brać również cenę. Odchodzący do historii M22 kosztuje ok. 330 zł. Kraken 120 stratuje z poziomu 350-370 PLN. Biorąc pod uwagę, że w tym przedziale cenowym ląduje całkiem sporo klasycznych konstrukcji chłodzenia powietrzem to oferta NZXT prezentuje się całkiem ciekawie.

A jak waszym zdaniem prezentuje się 120-tka? Warta uwagi czy może widzicie ciekawszą alternatywę? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.