Blog (22)
Komentarze (395)
Recenzje (0)

First strike playtest dodatku do Call of Duty Black ops

@steemmFirst strike playtest dodatku do Call of Duty Black ops31.05.2011 13:43

Tradycyjnie już chyba początek roku atakuje nas nowymi mapami do zmagań wieloosobowych w jakimś Call of Duty - tym razem Activision wypuściło pakiet miejscówek do „panującego” obecnie Black Ops. Posiadacze PlayStation 3dopiero zacierają ręce, na rodzimym Xbox Live rozszerzenie pojawiło się jakiś czas temu w dwóch wersjach językowych - polskiej i angielskiej, podyktowanych edycją gry, co w sumie wprowadziło pewien zamęt… Ogólnie First Stirke to 4 lokacje pod rozgrywki w multi plus jedna dodatkowa do trybu zombie.

Lecąc po kolei - Discovery stanowi znany z kampanii dla samotnika poziom w Arktyce, w okolicach koła podbieg. W centrum umieszczono tutaj most, czyniąc z niego swoistą oś starć. Mapka wydaje się być idealna dla fanów dominacji oraz sztabu - walki o cel są zacięte, samo zdobycie go nie obędzie się bez zgrania i zrozumienia drużyny. Aby było jeszcze ciekawiej, na środku z obu stron dołożono budynki z klasycznymi punktami dla snajperów, bądź też karabinów maszynowych prowadzących ogień ciągły. Interesującym elementem są trzy lodowe kładki, które możemy zniszczyć, utrudniając w ten sposób przeprawę z jednej strony mapy na drugą. Rzecz pomaga także bronić się przed autkami RC-XD używanymi gdzieś z samego lokacji... Mapa jest do tego przyjazna strzelcom śmigłowca, czy zrzutom napalmu, a to dzięki małemu skupieniu budynków. Całości obrazu dopełnia stylowo śnieg - postarano się nawet, by w miejscach, gdzie nie ma drzwi, zimny puch otulił schody. Ale najbardziej w pamięć zapada zielona zorza polarna na niebie…

Kowloon również z miejsca skojarzycie - przyszło nam tu walczyć na dachach. Temat przewodni to półmrok oraz deszcz, akcja dzieje się w gęstej zabudowie z wąskimi przejściami. Klaustrofobiczne odczucia są tu jak najbardziej na miejscu - za każdym rogiem może czaić się wróg wyposażony w strzelbę, idealną na krótki dystans w tak ograniczonej przestrzeni. Dobrze sprawdzą się na tej mapie praktycznie wszystkie tryby gry. Niemal każdy budynek ma kilka wejść, więc stanowią kiepskie obiekty do dłuższego zatrzymania się, ale żeby urozmaicić rozgrywkę, autorzy zdecydowali się dodać dwie liny przeznaczone do zjazdów. Tylko używanie ich wiąże się z ogromnym ryzykiem - jesteśmy wystawieni na odstrzał. Kuleje też prędkość przemieszczania się, co w aspekcie dużego dynamizmu, jakim cechuje się rozgrywka wieloosobowa, czyni liny jedynie ciekawostką. W zaciętym meczu mało kto się zdecyduje na ich wykorzystanie.

Mur Berliński to jak na razie najlepiej oddająca walki w mieście mapa. Po obu jego stronach znajdują się piętrowe budowle, teren pomiędzy nimi nazwano ziemią niczyją - by spotęgować niedostępność tego obszaru, na mini mapie oznaczony został on na czerwono. Każdy, kto zignoruje to swoiste ostrzeżenie, zostanie przywitany tam przez automatyczne działka strażnicze oraz syrenę alarmową. Na szczęście istnieją sposoby by ostrzał oszukać, tym samym skracając sobie drogę na teren aktualnie prowadzonej potyczki. Bo z jednej strony miejscówki na drugą da się dostać na trzy sposoby- tą plus dwiema bezpieczniejszymi drogami po bokach mapy. Poruszanie się po otoczeniu jest niemniej utrudnione przez sporą ilość budynków, z których jak na dłoni widać „przesmyki” – tak, to prawdziwy raj dla snajperów. Warto tutaj zdecydowanie korzystać z nagród za serie ofiar, które przetrzebią szeregi wroga, tym samym dając nam chwilową przewagę.

Najsłabszą mapą do zmagań multi z całego dodatku jest według mnie Stadium. Akcja toczy się na terenie okalającym chlubę fikcyjnej drużyny New York Atomics w roku 1972 - na co wskazują daty na plakatach i w gazetach. Pierwszy minus miejscówki to tytułowy stadion, czy raczej jego faktyczny brak, bo ograniczono się jedynie do holu z bufetami plus długiego przejścia na piętrze, a także czegoś, co w zamyśle miało wyglądać jak trybuna za jedną z bramek. Ma się silne wrażenie, że lokacja została stworzona na siłę. Zamiast pociągnąć temat konkretniej, Treyarch wolało wstawić do gry bardzo nieudany labirynt z żywopłotu oraz dwa budynki - jak można się spodziewać w sam raz dla strzelców wyborowych snajperów, z tylko jedną drogą dojścia. Nie wyobrażam sobie grania tutaj bez perka Haker, albo też Zwinnych rąk… Mapa sprzyja dobrze zabunkrowanym przeciwnikom, przewagę łatwo tu zyskać, gdy zajmie się punkty snajperskie, które nie są symetrycznie rozłożone tak jak na innych mapach. Wypada ponadto zrezygnować z serii ofiar Strzelec śmigłowca na rzecz Blackbirda.

Nowy poziom pod wspólne wybijanie zombie to zaś Wniebowstąpienie. Dokłada on cztery świeże osiągnięcia (tudzież trofea) do zdobycia. Sama plansza nie odbiega stylem od tego, co widzieliśmy na pozostałych mapach trybu. Szalejemy po opuszczonym radzieckim porcie kosmicznym, w starym składzie znanym z Kino Der Toten - Takeo, Nikoli, Dempsey, i Rictoffen. Na początek należy przywrócić zasilanie i aby tego dokonać musimy otwierać kolejne drzwi. Wprowadzono nowego przeciwnika w postaci kosmicznych małp, które kradną nam perki poprzez niszczenie maszyn. Pojawiły się również rzecz jasna kolejne zdolności, są także świeże bronie specjalne - urządzenie Gersha plus laleczki matrioszki. Wrażenia ogólne? Jeśli spędzacie każdą wolną chwilę z Call of Duty: Black Ops to First Strike potraktujcie jako obowiązek. Rozszerzenie daje dużo nowych, ciekawych doświadczeń.

Tym samym jako wielki fan gier komputerowych chciałem się przywitać na blogach DP, mam nadzieję iż uda mi się cyklicznie wstawiać mini recenzje oraz playtesty gier. Moje platformy do grania to xbox 360 elite oraz PC(C2Q9550 +2GBRAM+GTX275)

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.