Blog (7)
Komentarze (294)
Recenzje (8)

OnDrive: zaskoczenie — M$ zachował się przyzwoicie

@SzernOnDrive: zaskoczenie — M$ zachował się przyzwoicie24.04.2016 14:54

Trzy dni temu otrzymałem od Microsoftu maila o niepokojącym tytule: "Ważna zmiana limitu przestrzeni dyskowej". Pierwsza myśl: znowu kłopot z chmurą M$! No, ale trudno, trzeba przez to przejść.

SkyDrive czyli słabe początki

Z tej usługi korzystałem w niewielkim stopniu, ale za to niemal od początku jej istnienia (wtedy nazywała się lepiej: SkyDrive). Moment jej powstania zbiegł się z powstaniem u mnie potrzeby przechowania sporej ilości niebyt ważnych plików w chmurze. Pomyślałem: czemu nie i wrzuciłem tam sporo niezbyt istotnych zdjęć (archiwa z nauki fotografowania, kopie zdjęć przechowywanych na serwerku, trochę zakurzonych dokumentów i nieco archiwalnego oprogramowania (np. kopia legalnej płyty Windows XP).

Takie były początki OneDrivea
Takie były początki OneDrivea

Pierwsze kontakty ze SkyDrivem nie były najlepsze - mało wygodny system uploadu, ograniczenie wielkości pojedynczego pliku, straszliwe bugi (zobaczyłem na swoim koncie nie moje zdjęcia!) spowodowały, że na jakiś czas o usłudze zapomniałem. Po kilku latach zmuszony zostałem do weryfikacji swojej rejestracji ze względu na to, że M$ przyczepił się do moich kopi zapasowych oprogramowania. Na szczęście nie straciłem dostępu do swoich plików, chociaż na to się zanosiło.

Dropbox, Owncloud i... bałagan

W codziennej praktyce korzystam z Dropboxa, a także ostatnio OwnClouda. O Skydrive, który w międzyczasie zmienił nazwę na OneDrive (po przegranym procesie z brytyjską telewizją BSkyB Microsoft zmuszony był do zmiany nazwy usługi) powoli zapomniałem, rzadziej niż raz na rok sięgając do jednego z przechowywanych tam plików. Właściwie to mój sposób przechowywania danych jest dość słaby i chaotyczny: 2TB NAS (raid 2x1TB) w domu, niedostępny z zewnątrz (sieć LTE Plus), 15 GB Dropbox, który łączy wszystkie nasze domowe laptopy (4) i tablety (2) i firmowy OwnCloud, który służy mi do synchronizacji danych pomiędzy służbowym a prywatnym laptopem. Najwyższy czas coś z tym zrobić, ale ostatni rok to u mnie ciągły deficyt czasu...

Dropbox przestaje być fajny

W dodatku kilka laptopów w domu pracuje na leciwych, ale wciąż jarych (i legalnych!) Windowsach XP. Jak się okazuje, już niedługo, ponieważ desktopowa aplikacja Dropboxa 29 sierpnia 2016 przestanie synchronizować pliki na Windows XP. Taka kolejna drobna szykana, aby popchnąć użytkowników w stronę kalekiej dziesiątki, o którą M$ dba co najmniej tak, jak o bogaty młynarz o brzydką i leniwą córkę na wydaniu. W tej sytuacji, kiedy dotarł do mnie mail w sprawie OneDrive to z jednej strony zaniepokoiłem się, a z drugiej pomyślałem, że może pojawia się jakaś alternatywa...

Trzy dni temu dostałem maila...
Trzy dni temu dostałem maila...

Po aktualizacji IE z wersji 10 do 11 (pod Windows 7, gdzie normalnie używam PaleMoon'a, Chromium, a ostatnio odrobinę Vivaldi) zalogowałem się do OneDrivie i stwierdziłem, że używam 16,4 GB z dostępnych 25 GB. Owe 25 GB składa się z darmowych 15 GB i 10 GB "za lojalność" (pewnie jakaś promocja po drodze, o której zdążyłem zapomnieć). Właściwie to w tej chwili nie mam już darmowych 15 GB lecz darmowe 5 GB i 10 GB na okres przejściowy (do 28.07.2016). Po tym czasie zostanę z 15 GB, więc raczej się nie zmieszczę, ale uważam, że dorzucenie mi 10 GB na trzy miesiące, abym zdążył wyemigrować jest, jak na M$ dosyć przyzwoite.

Na otarcie łez Office 365 na rok

Jednak po wczytaniu się, znalazłem jeszcze jedną opcję. W ramach rekompensaty za zabranie mi 10 GB przestrzeni dyskowej mogę wziąć sobie za free Office 365 Personal dla jednego użytkownika na rok. "Przy okazji" dostanę 1 TB na pliki w chmurze (ale tylko na rok!). Może skorzystam, a może nie. Nie lubię ofert ograniczonych czasowo, po których zmieniają się warunki. Zobaczymy.

Za trzy miesiące moja przestrzeń plikowa się skurczy
Za trzy miesiące moja przestrzeń plikowa się skurczy

Podsumowując: za zabrane 10 GB otrzymuję 10 GB na trzy miesiące i testowy pakiecik Office 365 z 1 TB na rok. Mimo wszystko uważam, że chociaż nie jest to najlepsza zamiana, to tym razem M$, czując na plecach oddech rywali, zachował minimum przyzwoitości. Nie ma się co oszukiwać, na rynku prywatnych chmur M$ też nie wyszło... Niemal go żałuję. ;)

Czyżby jednak... pendrive?!

Co dalej w tej sytuacji? W tej chwili jadę spokojnie na przedłużoną majówkę, nie martwiąc się, że międzyczasie szlag trafi moje pliki na OneCloud'zie. Po powrocie przeniosę te 16,4 GB na swojego NAS'a. A później usiądę, i spróbuję zaplanować dla siebie optymalne rozwiązanie, które połączy NAS'a, Debiana na VPN-ie (OwnCloud?) i Dropboxa.

Może jednak pendrive... ;)
Może jednak pendrive... ;)

Zapomniałbym: u mnie w pracy przechodzimy z OwnClouda na Google Drive. Na razie IT litościwie pozostawiło działającego OwnClouda, ale kto wie jak będzie... Może po prostu kupię sobie gigantycznego pendrive'a. .. ;)

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.