Blog (5)
Komentarze (513)
Recenzje (0)

Od „nieHackera" do admina?

@szymon.nowakOd „nieHackera" do admina?01.04.2016 12:31

Kiedy na początku lat 90 zaczynałem moją przygodę z „komputerami”, większość energii poświęcałem najpierw na dostrajanie głowicy w moim magnetofonie do C64 , a potem na walkę z kickstartami w mojej Amidze 600 ( do dziś płaczę że nie udało mi się odpalić Robocopa 3 który biegał na A500 bez problemu ?..) Potem przyszedł PC, a wraz z nim Internet, wolny, modemowy i drogi. Co robiłem w necie ?– ściągałem zdjęcia tornad i oczywiście porno – nie pytajcie dlaczego akurat w takim połączeniu . Jednak kiedyś, wpadł mi w ręce film „Gry wojenne” i to był przełom, chciałem być HAKEREM. Panujący wtedy Windows 95 dawał ogromne pole manewru, od prostego ubicia nuke-pingiem do kontroli za pomocą Netbusa itp. Mimo że akcja pt. „ustawiamy zdalnie w drugiej pracowni informatycznej wielkie kuta..y na tapecie” była może śmieszna i głośna – ktoś za to beknął, to jednak nie było to, to, czego oczekiwałem. Na szczęście zaczęły się pojawiać serwisy o tej tematyce jak hacking.pl ( z tamtych lat) itp. Wszystkie pełne testowych faq i wszystkie rozpoczynające się od „Linux – jedyny prawdziwy 32 bitowy system wolnych ludzi”. Pierwsze distro które odważyłem się zainstalować był to RedHat 5.0 Hurricane i mimo że X windows wieszał mi się co jakieś 10 minut – to jednak byłem dumny bo… działał modem ! , dźwięk nie działał – jeb.ć to przecież pornosy były na, vhs, a muzyka w radiomagnetofonie, nie działała drukarka – po co.

Zaczarował mnie ten świat, był taki moment że miałem w pokoju pół budki telefonicznej, pełno wykradzionych numerów kart Callback ( kto pamięta ?) i nadrukowane faq z komendami basha, kodami exploitów, książkami o administracji i programowaniu, zamiast krzeseł stosy „księgi eksperta”. Z za okna przez cały blok szła skrętka do kumpla z górnego piętra :-) (Kuba pozdro) . Mało się spało i dużo czytało. Całe środowisko sieciowe raczkowało, ludzi wrzucali strony na ftp za pomocą frontpage , na darmowe konta, nie było systemów wymuszania złożoności haseł , często by utrafić hasło wystarczał godzina lub dwie strzelania, przejmowanie konto pocztowych na pocztafm czy w Onecie było jak zabieranie dziecku cukierka – dużo, dużo dobrej zabawy. Mimo że bardzo chciałem być „hakerem” nadal „nic nie zrobiłem” mityczne „włamanie” stawało się obsesją.. Oczywiście były mniej błyskotliwe akcje jak podmiana ogłoszenia na stronie jednej z parafii i umieszczenie tekstu o tym że „Bliscy są proszeni o przeniesienie grobów do 20 września bo na tym terenie powstanie kort tenisowy” lub przejęcie konta mailowego jednego z „wodociągów” i przesłanie informacji do pewnej spółdzielni że „W dniu tym i tym nie będzie wody , osoby chętne mają się stawić o godzinie 16:00 z wiaderkami i parasolkami…”- oni to skopiowali, wydrukowali i rozwiesili na klatkach w blokach… widok 50 osób z parasolkami i wiaderkami – bezcenny.

Z perspektywy czasu, wiem niestety lub stety co „zawiodło” – po prostu w tamtym czasie jeszcze nie pracowałem, skąd mogłem wiedzieć jakie systemy pracują w firmach , jak to jest zorganizowane, jak wygląda duża sieć, wewnętrzne serwery, procedury, zależności itp. Dziś można odpalić sobie VirtualBoxa i postawić trzy serwery , 5 stacji roboczych i się bawić , kiedyś trzy serwery to 3 PC-ty na biurku , wszystko świszcze , grzeje itp. Laboratorium wymagało ofiary, a pora „spać” nieodłącznie kojarzyła mi się z charakterystycznym „pyknięciem” rozłączania połączenia modemu US Robotics 56k

W 2001 roku na moim PC zagościł Windows 2000 i OpenBSD, a ja rok później poszedłem do pierwszej pracy i… cdn

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.