Blog (65)
Komentarze (803)
Recenzje (0)

Zabezpieczenia w... głowach

@tflZabezpieczenia w... głowach16.11.2012 21:08

Nie ma nic gorszego w życiu małego trybika w machinie zwanej korporacją, jak ten przypadający na trzy ostatnie miesiące roku okres. Z jednej strony - wszystko, czego się nie zrobiło przez pierwszych 9, należy nadrobić. Z drugiej strony - trzeba już planować kolejny rok. I tak z dnia na dzień, od poniedziałku do piątku. A w połowie listopada to już od poniedziałku do niedzieli, włącznie. I, nie boje się tego słowa, pasje schodzą na dalszy plan. W okolicach 15 grudnia poza pracą jedyną pasją pozostaje oddychanie, jedzenie i spanie. No ale skoro jeszcze nie ma 15 grudnia, to postanowiłem, że jednak znajdę kilkadziesiąt minut by zatkać niebezpiecznie poszerzającą się dziurę w ilości miesięcy bez wpisu.

Gorzej jednak z tematem... Win8? Konkurencja jest taka, że nie ma sensu nawet startować. Osiemnasta wojna portalowo systemowa? Wybaczcie, ale poziom dyskusji doszedł do takiego poziomu abstrakcji, że nie jestem pewny czy jestem w stanie mu dorównać (z całym szacunkiem, dlaczego nikt nigdy nie chce do końca ze mną polemizować w takich dyskusjach?!)*. Ale... ale z drugiej strony, tknęło mnie coś w tych wojenkach. Poziom zabezpieczeń systemu operacyjnego w kontekście przewagi jednego nad drugim. Wpis więc będzie o skype.

Zabezpieczenia

A tak, właśnie o skype. Bo de facto to poważna luka w zabezpieczeniach skype natchnęła mnie kolejny raz do pisania. W krótkich, żołnierskich słowach na czym polegał problem:

  • Atakujący znający adres email, na którym zarejestrowany jest skype ofiary tworzy kolejne konto na ten sam adres. Szczęśliwie i bez problemów loguje się na konto.
  • Poprzez na przykład stronę internetową rozpoczyna procedurę zmiany hasła z powodu jego zapomnienia
  • Informacja o próbie zmiany hasła przychodzi na maila ofiary... oraz na zalogowanych klientów (śmieszny popup z notyfikacją)
  • Atakujący korzysta z linka w popupie (z tokenem), wybiera z listy faktyczne konto ofiary, zmienia hasło.

Koniec. Proste, prawda? Tyleż proste, co niezależne od systemu, języka programowania, niechlujnego programowania, czy struktury folderów i braku dysk C. Kto więc zawinił? Zawinił człowiek ze zbyt skromną wyobraźnią odpowiedzialny za wdrożenie tej funkcjonalności. Nawiasem mówiąc - nie on pierwszy. Okazuje się, że Amazon pozwalał na dodawanie kolejnej karty kredytowej przez telefon weryfikując tylko adres zamieszkania. Po dodaniu karty można było już bez przeszkód zmienić hasło do konta (weryfikowany był przy tej okazji właśnie numer jednej z kart kredytowych).

w głowach

No i proszę pięknie. Okazuje się, nie pierwszy raz zresztą, że winny pozostaje ten sam czynnik - człowiek. Omylny jak zwykle. I nic tu do rzeczy nie ma otwartość/zamkniętość kodu, społeczność/konsumenci aplikacji i inne tego typu stereotypy. Po prostu - stało się tak samo, jak stłuczka na drodze. Szkoda więc czasu na doszukiwanie się boskiego pierwiastka w stu tysiącach linijek kodu, doklejanie filozofii do położenia guzika minimalizującego okno, albo gloryfikowanie sposobu instalacji aplikacji. Trend ten przejdzie (mam nadzieję) jak awersja do leworęczności.

Koniec

No i co teraz? Straszyć sloganami, że żadne zabezpieczenie nie jest pewne? Że jak ktoś się zaprze to znajdzie na nas sposób? A może ewangelizować w przeciwnym kierunku? Nauczać, że przede wszystkim ostrożność i ubieranie grubych rękawic przy kontakcie z klawiaturą uchroni przed chorobami zakaźnymi i innymi przykrościami? Wszędzie tego pełno, więc czytelniku - korzystaj do woli.

PS. Wpis jest wybitnie o niczym. Czuje to tak samo jak Ty, droga czytelniczko, drogi czytelniku. Tylko, że z pisaniem u mnie jest jak ze spacerowaniem po lesie. Pożytku z tego wielkiego nie ma, zysków żadnych, na tle drzew za to wyraźnie odcina się komin elektrowni. Ale jakoś tak... po prostu fajnie się wyrwać.

*to ironia. Sory, że tłumaczę, ale czasem mam wrażenie, że jestem niezrozumiały.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.