Blog (15)
Komentarze (357)
Recenzje (3)

Kij w mrowisko...

@TheUshKij w mrowisko...06.09.2010 23:23

Wstęp Uprzedzając masę nieprzychylnych komentarzy z uwagami pod moim adresem, że się nie znam i Linuksa pewnie na oczy nie widziałem, zamieszczam poniżej zrzut ekranu z początku pisania tego wpisu (1).

Kilka przemyśleń na temat Linuksa (2) Czytając niedawny news na dobrychprogramach o nowej wersji odtwarzacza muzyki Clementine, wpadła mi do głowy pewna myśl: do czego to już dochodzi w świecie otwartych źródeł, żeby portować oprogramowanie z Linuksa... na Linuksa. Dlaczego ktoś musi sobie zadawać trud implementowania czegoś co już jest, po raz kolejny?

Z resztą warto zauważyć, że niepotrzebne podwajanie wysiłków zdarza się często. Bardzo często. Samo istnienie dwóch głównych bibliotek graficznych, GTK i QT jest czymś nie do końca sensownym. Przecież w zasadzie istnieją w tym samym celu, więc czym może być podyktowany wybór jednej czy drugiej? Osobistymi preferencjami programisty, czy chwilową popularnością? Niestety raczej nie pomaga to w tworzeniu aplikacji, które zadziałają na każdej dystrybucji, bez doinstalowywania dodatkowych bibliotek i bez problemów z integracją wyglądu aplikacji z naszym środowiskiem.

Kolejnym problemem, który wymusza dublowanie się pracy mnóstwa osób, są menedżery pakietów. Przez linuksowców uważane, za coś genialnego i trudno się z nimi nie zgodzić. Większość oprogramowania dostępne jest w jednym miejscu – wystarczy tylko kilka kliknięć. Niestety to wygodne narzędzie ma pewną wadę. Większość dystrybucji, nawet gdy używa tego samego formatu pakietów, np. RPM i tak nie jest ze sobą zgodna. Nie mamy gwarancji, że pakiet tworzony pod Fedorę zadziała np. pod Suse. Taki stan rzeczy wymaga ciągłej pracy rzeszy ludzi, która kompiluje kod i tworzy paczki pod daną dystrybucję oraz je testuje. Prawda jest taka, że w rzeczywistości większość z tych osób mogłaby, zamiast tworzenia paczek, spędzać czas pijąc herbatkę i rozmyślając nad czymś innowacyjnym, ale jednak wolą robić to - „w imię wolności”.

Na zakończenie Po raz kolejny chciałbym wszystkim polecić obejrzenie dwóch filmików Desktop Linux Sucks, And What We Can Do About It oraz Why Desktop Linux (Still) Sucks. What We Can Do To Fix It. To prezentacje człowieka, który próbuje odpowiedzieć na pytanie dlaczego Linux wciąż nie zyskuje popularności pośród zwykłych użytkowników i co należało by zrobić, żeby mógł on rzeczywiście konkurować z Windowsem i Makiem (3).

Przypisy: (1) To Ubuntu 10.04. Warto nadmienić, że aby połączyć się z internetem musiałem sięgnąć po kabel, bo nie wiedzieć czemu karta bezprzewodowa nie chce połączyć się z siecią – dziwne, bo miesiąc temu wszystko działało. Przy okazji, ten bałagan w ikonkach na górze to efekt podłączenia zewnętrznego monitora do laptopa. Prawie zawsze przy zmianie rozdzielczości na większą nie zostają one tam gdzie być powinny i na rozwiązanie tego prozaicznego problemu czekam już 2 lata... (2) Wszystkim, którzy mają zamiar argumentować wyższość Linuksa poprzez wypisywanie jak świetnie sprawdza się na serwerach, urządzeniach sieciowych, czy komórkach, pragnę na wstępie przypomnieć, że pisząc o Linuksie, mam na myśli system występujący na desktopach. (3) Niestety nie będzie nic o niszczeniu krwiożerczego monopolu Microsoftu oraz jego spisku z producentami sprzętu, który (jak wszyscy doskonale wiemy) tak naprawdę blokuje popularyzację Linuksa ;)

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.