Blog (47)
Komentarze (4.2k)
Recenzje (0)

Ruletka z Windows Update, czyli nawet ja czasem tracę cierpliwość

@wielkipiecRuletka z Windows Update, czyli nawet ja czasem tracę cierpliwość14.01.2019 22:38

Należę do użytkowników, których trudno nazwać "fanbojami" lub "ewangelizatorami" (choć dzieje się to notorycznie), używam przekroju systemów, starając się dostosowywać je do scenariuszy, w których ich potrzebuję. Mam wiele maszyn, fizycznych i wirtualnych, na których zainstalowana jest moja ukochana Fedora, ale na pulpicie nie ruszam się nigdzie poza Windows (z WSL). Nawet macOS czasem wchodzi mi w drogę. Wynika to z tego, że większość rzeczy ściśle użytkowych najszybciej wykonuję właśnie na Windows. Moje wieloletnie przyzwyczajenia, przyspawające mnie do workflow z Windows 2000, sprawiają, że rytualnie obieram każde nowe Okienka ze zbędnych mi nowości. Zawód wymusza na mnie bowiem korzystanie zawsze z wersji najnowszej.

Dlatego usuwam np. Kafelek z Pogodą, ale nie wyrzucam żadnych nowych rzeczywistych funkcji. Staram się z nich wręcz korzystać. Od lat używałem np. dysku OneDrive i szyfranta BitLocker. Przyszły wraz z Windows 8 i natychmiast się na nie przesiadłem. Działały niezawodnie przez lata. Ostatnio jednak i mnie dopadła klątwa "małych, rzadkich problemów" z Windows 10. Pozwolę sobie przytoczyć, co ptrzytrafiło mi się w ubiegłym tygodniu w związku z systemowymi aktualizacjami.

Wzrok małego, acz zauważalnego lęku coraz częściej towarzyszy mi podczas instalowania aktualizacji w Windows
Wzrok małego, acz zauważalnego lęku coraz częściej towarzyszy mi podczas instalowania aktualizacji w Windows

Jestem szczęśliwym posiadaczem licencji na Windows Server 2016 (jeszcze przez jakiś czas). Jeżeli dobrze pamiętam, OneDrive początkowo był w nim dostępny (i ukryty) jako element funkcji Desktop Experience. Ponieważ jednak w Redmond nastąpiła wolta w kwestii targetowania aplikacji do Sklepu i najnowszych Windowsów, obecny klient OneDrive to oddzielny, 32-bitowy, międzyplatformowy potworek, który aktualizuje się sam. Najwyraźniej ostatnio przestał on być zgodny z Windows Server 2016, co jest dziwne, bowiem system ten to w praktyce niemal to samo, co Windows 10 wersja 1607. Co się więc stało? Idźmy po kolei:

  • Klient OneDrive pobrał sobie aktualizację, którą w trybie cichym zaczął instalować.
  • Instalacja nie powiodła się, więc program po cichu wywalił się, pozostawiając pliki OneDriveSetup.exe oraz zerobajtowy OneDrive.exe.
  • Nieukończona aktualizacja poskutkowała jednak wyłączeniem "chmurki" i tym samym wstrzymaniem synchronizacji.
  • W międzyczasie pisałem felieton na stronę główną dobrychprogramów. Pisałem go w Wordzie, zapisującym plik do OneDrive'a.
  • Ze względu na wyłączoną synchronizację, katalog z OneDrive utracił swój specjalny status.
  • Word (strzelam) najwyraźniej usiłował podnieść synchronizację sam, ma ją zresztą oddzielnie zaimplementowaną, chyba przez WebDAV, ale katalog nie był już "pobłogosławiony", więc uznano, że na dysku chmurowym nie trzymam nic.
  • Ponieważ Word samodzielnie usiłował przetkać synchronizację, Windows Search Indexer uznał, że moja chmura stała się pusta. Zaczął więc wywalać pliki OneDrive'a (gigabajty plików w chmurze!) z indeksu.
  • Zauważyłem mocne zwiększenie obciążenia procesora, więc zajrzałem do Menedżera Zadań, by przy okazji zobaczyć, że OneDrive zniknął.
  • Uruchomiłem jego instalację samodzielnie, na nowo, korzystając z instalatora poprzedniej wersji (dostępnego, ponieważ kolejne aktualizacje nie są nigdy usuwane z pamięci podręcznej!!) i w trybie interaktywnym przeszła do końca - OneDrive zaczął działać.
  • Niestety, był już na etapie, na którym uznano, że pliki nie należą już do chmury i wszystkie elementy w katalogu OneDrive to ciała obce - rozpoczęło się więc usuwanie plików, z dysku i z chmury.
  • W międzyczasie, jako że było późno, obudził się laptop, pobrać aktualizacje (druga w nocy). Budząc się zauważył, że na dysku chmurowym nastąpiły zmiany... Zaczął więc usuwać moje pliki również stamtąd!
  • Następnie zrestartował się, ale od dwóch miesięcy w aktualizacjach do Windows 10 znajduje się błąd sprawiający, że pod pewnymi warunkami BitLocker informuje o zmianie w EFI i wymaga podania klucza odszyfrowującego.
  • Nie miałem go. Udało mi się go znaleźć dopiero dziś. Pliki do chmury przerzuciłem ręcznie, z kopii zapasowej, którą zawsze, w akcie nadmiaru przezorności, tworzę.

Przed chwilą przyszła kolejna aktualizacja OneDrive. Wszystko wydaje się działać. Ciekawe, jak długo.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.