Blog (9)
Komentarze (87)
Recenzje (0)

M$ Rage Rush!

@zielu84M$ Rage Rush!25.05.2012 15:48

Wraz z pojawieniem się informacji na DP o ograniczeniach związanych z VS 11 Express i przeczytaniu komentarzy naszło mnie kilka przemyśleń.

Dla przypomnienia wspomniane ograniczenia to: - możliwośc tylko aplikacji w UI Metro na desktopy - appsy na WP7 - ażurowe rozwiązania w chmurze - websites

Oczywiście podniósł się lament jaki M$ to złodziej i ogranicza zwykłych użytkowników, blokuje technologie no i jeszcze raz - oskubuje nas z pieniędzy.

Po pierwsze wypadałoby rozdzielić zwykłych użytkowników od profesjonalistów w branży IT. Dla tych drugich właśnie są przewidziane produkty z członem PROFFESIONAL. Odkąd pamiętam VS PRO zawsze oscylował w cenie ok. 1000 za upgrade i 2000 za nową wersję (ceny oczywiście zależne od sklepów i kursu USD) ale mniej więcej ceny były na podobnym poziomie przez wszystkie wersje 2003-2010 i zbliżone do innych produktów (porównywałem daaaaaaaaaawno temu z Borland C++ Builder 5) i nie można powiedzieć aby było to jakieś wyjątkowe zdzierstwo.

No ale zaraz, nie wszyscy się rodzą profesjonalistami, co z takimi ludźmi? No dla nich jest wersja Express właśnie. Jest za darmo, jest ograniczona no ale przecież M$ nie jest fundacją charytatywną z kolei. Za co tak naprawdę płacimy? Tylko za IDE, bo kompilator CS.EXE (o ile się nie mylę co do nazwy) jest za darmo. Chcesz to możesz podpiąć pod Eclipse czy inne IDE, a nawet pisać w notatniku i z lini komend kompilować kod.

Co mnie skłoniło na wersję PRO w przypadku VS 2010? Niemożliwość dodawania pluginów, budowanie tylko projektów (project), a nie rozwiązań (solution), gdzie można było wiele projektów łączyć i ograniczenia aplikacji bazodanowych. Ale wszystko szło obejść. Solucje budowałem wykorzystując kilka odpalonych VS Express, wersjonowanie kodu załatwiałem poza IDE za pomocą TortoiseSVN. W firmie to oczywiście podstawowym warunkeim jest prędkość dostarczenia aplikacji, stąd przejście na wersję PRO.

Ale ogólnie - da się? Da!

To mam nadzieję, że kwestie finansowe posunięcia M$ chyba sobie wyjaśniliśmy - profesjonaliści kupią wersję PRO za 500 USD, firmy kupią wersję Team Fundation, a początkujący programista lub hobbysta ma wersje Express, a jak chce zbudować coś skomplikowanego to nakładem pracy i kombinowania też da rady. A jak nie da rady? To Google/Bing/Yahoo do pomocy i niech szuka rozwiązania problemu.

A co do drugiego problemu - samych ograniczeń (tych nowych).

Mamy 2 wiodące systemy mobilne - Android i iOS, poza nimi swoje 5 minut miał WebOS (do dzisiaj posunięcia HP związanego z jego pozbyciem się nie rozumiem), BB OS też coś próbuje działać (najciekawszy pomysł to łatwe portowanie aplikacji z Androida) no i WP7 oraz nadchodzący Win 8.

Każdy z tych systemów ma swoje specyficzne podejście do kodu i interfejsu. Najważniejszymi czynnikami decydującym o sukcesie rozwiązania to cena (co w przypadku Apple jednak rozwala teorię ale Apple to nie fanboizm tylko ale i stan umysłu :) ) oraz ilość/różnorodność aplikacji.

M$ wyszedł z ciekawego moim zdaniem punktu widzenia - profesjonaliści mają swoje ulubione technologie (niektórzy wciąż programują w WinAPI), inni kochają zwykłe desktopowe aplikacje, a jeszcze inni piszą w XAMLu. Potrzeba nowych aplikacji w nowych technologiach? To rozpropagujmy to wśród ludzi, którzy najłatwiej się na to przestawią - freszynki.

Nacisk na interfejs Metro ma na celu umocnić pozycję M$ wśród systemów operacyjnych. Zobaczcie sami. Windows przestaje ewoluować, do końca świata zatrzymuje się na etapie WinXP, tymczasem Linux (i jego pochodne) oraz MacOS X (i jego pochodne) zmieniają świat. M$ zostaje w tle, plajtuje, programiści M$ tracą pracę i albo się przestawią na co innego albo też plajtują.

Gdyby nowy pomysł M$ na interfejs był do bani i zupełnie nieudany to by nie sprzedał ani jednego egzemplarzu telefonów z WP7. Win Mobile 6 się zestarzał, więc nie będzie montowany na tabletach, a Win 8 potrzebuje aplikacji i programistów. Nie chcesz iść za nowymi technologiami M$ to pozostań tez przy starym środowisku. Przecież nie przestanie ono z dnia na dzień działać.

Suma sumarów - krok M$ był jak najbardziej konsekwentny w stosunku do jego polityki związanej z systemami operacyjnymi, a jednoczesnie nie pozostawia na lodzie istniejących technologii i ludzi stawiających swoje kroki w programowaniu.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.