Bada OS 2.0 na S8500 - Fakty i mity

Postanowiłem dzisiaj nieco przybliżyć system Bada OS 2.0. Posiadam od dłuższego czasu Samsunga S8500 znanego jako Wave. Nie działa mi niestety klawisz od aparatu. Brakuje go na płycie głównej, wymiana płyty jest nieopłacalna. Szukałem rozwiązania mojego problemu sporo czasu. W końcu, właściwie przypadkiem, znalazłem na obrazku porównanie aparatu z Bada 1.2 i Bada 2.0. Zainteresowała mnie szczególnie jedna różnica - przycisk "Zrób zdjęcie". Zrozumiałem, że skazany jestem na system 2.0. Jest on jak na razie w fazie beta, jednak postanowiłem zaryzykować. Czy się opłaciło? O tym w dalszej części wpisu.

Instalacja

Początek mojego wyzwania okazał się straszną męczarnią. Spędziłem około 4 godzin na zabawie programem MultiLoader. Za każdym razem, podczas próby wgrania nowej Bady, wyskakiwały różne błędy. Gdy po kilku próbach spróbowałem włączyć telefon okazało się, że to nie możliwe. Na forum wyczytałem, że uwaliłem płytę główną, więc w międzyczasie przeżyłem załamanie nerwowe i zacząłem powoli żałować, że podjąłem się instalacji nowego OSa. Nie poddałem się jednak i poszperałem jeszcze w internecie. Uratował mnie post jednego z forumowiczów , na którym napisał, iż do instalacji Bady w wersji 2.0 należy używać MultiLoadera v5.65, podczas, gdy ja używałem wersji v5.64 i byłem przekonany, że jest ona najnowsza. Po przeczytaniu tego posta od razu wyszukałem niezbędny program i wziąłem się ponownie za instalację. Po 10minutach moim oczom ukazał się piękny ekran główny mojego nowego systemu Bada w wersji 2.0

Bateria

Czytałem wiele opinii na temat tego, jak Bada 2.0 obciąża baterię. W moim przypadku faktycznie czuć różnicę. Mój Samsung wytrzymywał na jednym ładowaniu 2-3 dni, obecnie wytrzymuje jeden dzień. Nawet jak nie korzystam z wielu funkcji telefonu danego dnia, i tak wieczorem zostaje mi ~50% baterii, co zmusza mnie do naładowania telefonu przez noc - przezorny zawsze bezpieczny. Wolę naładować i być pewien, że jutro telefon będzie mi służył, niż następnego dnia mieć pretensje do samego siebie, że telefon nie wytrzymał do wieczora. Tak więc mit o zużyciu baterii stał się faktem. Przyczynę trudno mi określić. Stawiał bym na większe użycie procesora samego systemu, ale o tym nieco później.

Funkcje

W systemie Bada 2.0 możemy stworzyć aż 10 pulpitów + 1 główny. Na pulpicie głównym mamy dostęp do widgetów, które możemy włączyć bądź wyłączyć, jednak nie możemy przenosić ich na inne pulpity. Pozostaje tylko pytanie dlaczego, na nie jednak nie potrafię odpowiedzieć. :-)

Na pozostałe pulpity możemy dodawać widgety oraz ikony programów, dokładnie tak jak w systemie Android. Niestety widgetów jest na razie nie wiele, podejrzewam, że zaczną się pojawiać po wydaniu wersji finalnej.

W systemie Bada OS 2.0 znajdziemy nową przeglądarkę Samsunga - Dolphin. Jest ona bardzo podobna do przeglądarki z poprzedniej wersji systemu, więc nie będę się o niej rozpisywał.

Odtwarzacz muzyczny nie zmienił się, i bardzo dobrze, gdyż moim skromnym zdaniem jest genialny i ponadczasowy.

Nowością jest program do nawigacji Route 66 w wersji 2.0. Niestety z tego co się zdążyłem zorientować kiepsko radzi sobie z ulicami - niema ich zbyt wiele. Zaprowadzi nas jedynie z miasta do miasta.

Galeria również została ciekawie zmieniona. Jest to z pewnością krok w przód. Mamy podział na grupy (foldery), którymi możemy zarządzać z poziomu menedżera plików, dostępnego od razu w systemie.

Dostępna jest również usługa Music Hub, która umożliwia nam zakup płyt bądź osobnych utworów dowolnych artystów, pod warunkiem, że są one dostępne.

Nowością jest również komunikator ChatOn. Jego działanie jest przedstawione na tym autorskim, promującym program nagraniu Samsunga [youtube]http://youtu.be/KntTVDjRJjo[/youtube] Dodano również aplikację AllShare służącą do udostępniania multimediów innym urządzeniom obsługującym DLNA, niestety nie jestem w stanie zaprezentować działania. Samsung Apps obsługuje te same gry i aplikacje, co Bada 1.2 i 1.0, więc po przesiadce możemy zainstalować nasze ulubione programy. Kolejną nowością jest funkcja poleceń głosowych dostępna również w systemie Android, bodajże od wersji 2.3, niestety obecnie polecenia można wydawać jedynie w języku angielskim. Samsung postarał się również o aplikację Caster. "Caster jest usługą umożliwiającą gromadzenie treści z przeglądarki na komputerze lub urządzeniu przenośnym i zapisywanie ich w urządzeniu. Wymagana jest tylko instalacja dodatku do przeglądarki, którą używamy w komputerze. Obsługiwany jest Internet Explorer, Google Chrome oraz Mozilla Firefox. Myślę jednak, że dokładne opisywanie aplikacji to już osobny temat, i nie będę się tym tutaj zajmował.

Ogólnie rzecz biorąc system Bada 2.0 według mnie jest lepszy od poprzednika. W zamian za szybsze zużycie baterii otrzymujemy o wiele atrakcyjniejszy wygląd i sporo nowych funkcji, których użytkownicy starszych wersji systemu mogą nam tylko pozazdrościć.

Wady

Przede wszystkim zużycie baterii. System miewał przycinki, jednak ponowna instalacja rozwiązała problem, teraz działa lepiej. Wydaje mi się jednak, że poprzednia wersja Bady była nieco szybsza. Nie jest to odczuwalne przy jednym czy dwóch włączonych programach, jednak gdy aplikacji się nazbiera, system niestety traci kopa.

Zalety

Design, design i jeszcze raz design. Może jestem odosobnionym przypadkiem, lecz zakochałem się w nim od pierwszego wejrzenia i nie chcę go zmieniać na żaden inny. Bada 2.0 jest dla mnie po prostu piękna. Nigdy nie lubiłem systemów czy skórek, w których było zbyt dużo wodotrysków, ale też zbytnia prostota chyba mnie przerastała. 2.0 jest dla mnie połączeniem wszystkiego co najlepsze. Wszystko jest idealnie spasowane. Samsung trafił tutaj wprost w mój gust. Funkcje, które Samsung dołączył do swojego systemu, według mnie, powinny zadowolić wszystkich.

Dzięki uprzejmości użytkownika yotkaz dowiedziałem się jak zmieniać nazwy plików poprzez menedżer plików. Wystarczy przesunąć po nazwie pliku w prawo lub w lewo. Pojawiają się wtedy opcje zmiany nazwy pliku, oraz usunięcia. Dziękuję :)