AnC kończy z ASLR: 22 rodziny procesorów bezbronne wobec ataku w JavaScripcie

AnC kończy z ASLR: 22 rodziny procesorów bezbronne wobec ataku w JavaScripcie16.02.2017 11:50

ASLR⊕Cache (AnC) to atak opracowany przez informatyków z VrijeUniversiteit w Amsterdamie, który napisano w JavaScripcie i któryuruchomimy w każdej przeglądarce. Wymierzony w jednostkizarządzania pamięcią (MMU) mikroprocesorów, z łatwością łamiezabezpieczenia randomizacji przestrzeni adresowej (ASLR). Wyjątkowymten atak czyni jednak coś innego – zagrożone są co najmniej 22różne mikroarchitektury, zarówno x86-64 jak i ARM.

Szczegóły opisanena łamach uniwersyteckiego bloga VUsec dają do myślenia. ObecnieASLR jest podstawową linią obrony przed zdalnymi atakami. Losoworozmieszczając kod i dane aplikacji w przestrzeni adresowej,poważnie utrudniają napastnikom manipulacje, mogące naruszyćbezpieczeństwo oprogramowania. Znane słabości tej technikiograniczone były do szczególnych wypadków, w szczególności dolokalnego uruchamiania natywnego kodu, z dostępem do kernelasystemu. Przeglądarki, w których uruchomić można przecieżjedynie JavaScript, uważano za skutecznie zabezpieczone przez ASLR.

Zespół holenderskich badaczy już rok temu pokazał jednak, żekorzystając z mechanizmu deduplikacji pamięci można obejśćzabezpieczenia ASLR w przeglądarce Microsoft Edge. Wynik ten zostałprzedstawiony ze szczegółami w artykulept. Dedup Est Machina: Memory Deduplication as an AdvancedExploitation Vector. Reakcja Microsoftu była bardzo szybka –po prostu wyłączył deduplikację.

Fast version of AnC

Kilkanaście sekund i atak AnR namierza położenie aplikacji w pamięci
Kilkanaście sekund i atak AnR namierza położenie aplikacji w pamięci

Teraz jednak nie bardzo jest co wyłączać, to nie czasy Amigi,gdzie systemy radziły sobie bez jednostek zarządzania pamięcią.Wystarczy 90 sekund, by za pomocą AnC napastnik mógł odczytaćobszary pamięci z aplikacją i jej danymi – a następnie uruchomiłwymierzone w nią exploity.

Jak wyjaśniają badacze, to atak typu side-channel (a więc taki,który pozyskuje informacje z fizycznej implementacji, a nie zteoretycznej słabości algorytmu). Mierząc czas operacji w buforzemikroprocesorów (EVICT+TIME), udało się ustalić, do którychlokalizacji MMU uzyskuje dostęp podczas przeglądania stron pamięci.AnC na początku oczyszcza część pamięci cache najwyższegopoziomu, a następnie mierzy czas w jakim MMU przegląda tabelęstron pamięci podczas uzyskiwania tam dostępu. Później pozostajewyszukać, które linie cache należą do którego poziomu tabelistron i znaleźć offset wpisu w takiej linii cache.

To nie jest tylko akademicka ciekawostka, nawet najlepszeimplementacje ASLR z wysoką entropią nie są tu bezpieczne, a conajważniejsze, taki atak udało się zakodować w JavaScripcie.Działa on w przeglądarkach mimo tego, że ostatnio producenciprzeglądarek celowo zepsuli precyzyjny licznik performance.now(),aby uniemożliwić wcześniej znane ataki na cache. Holendrom udałosię stworzyć dwa własne liczniki – i to one umożliwiająprecyzyjny pomiar, pozwalający odróżnić bezpośredni dostęp dopamięci od dostępu przez cache.

AnC został przetestowany na 22 różnych mikroarchitekturachprocesorowych, w tym Skylake, Haswell, Piledriver, K10, Cortex A53czy Cortex A15. W praktyce, ofiarą padły wszystkie testowaneprocesory takich producentów jak Intel, AMD, Samsung czy Nvidia. Jeśli chcecie sprawdzić, jak to działa na Waszych maszynach, kod źródłowy znajdziecie na GitHubie.

Jak się zabezpieczyć?

Póki co nie możemy się zabezpieczyć. Atak wykorzystujefundamentalne własności budowy mikroprocesorów. Co najwyżej możnazablokować uruchamianie nieautoryzowanego JavaScriptu wprzeglądarce, np. za pomocą rozszerzenia NoScript. Kompleksowezabezpieczenie przynieść mogą jedynie prace producentów sprzętui oprogramowania, koordynowane przez holenderskich badaczy.

Obecnie prace nad uodpornieniem procesorów Intela prowadzone sąw ramach CVE-2017-5925, procesory AMD otrzymały CVE-2017-5926, aprocesory ARM – CVE-2017-5927. Póki co wygląda na to, żepierwsze uodporniło się Apple, utwardzając silnik WebKit w wersji10.2.1 iOS-a.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.