Android: cały kraj bez Usług Google. Tak korporacja próbuje wywierać nacisk na władzę

Android: cały kraj bez Usług Google. Tak korporacja próbuje wywierać nacisk na władzę17.12.2019 07:32

Google przestał wydawać licencje dla nowych modeli smartfonów ukazujących się na rynku tureckim. Firma z Mountain View od dłuższego czasu nie potrafi znaleźć tam porozumienia z ustawodawcami, którzy zarzucają jej praktyki monopolistyczne, więc postanowiła uderzyć w stół.

Sprawa ma swój początek w 2017 roku, kiedy to skargę przeciwko Google do tureckiego Urzędu ds. Ochrony Konkurencji (Rekabet Kurumu), odpowiednika naszego UOKiK, wniósł Yandex.

Powód zarzucił rywalowi, że ten z pełną premedytacją utrudnia stosowanie w systemie Android alternatywnych wyszukiwarek i usług internetowych, stosując głęboką integrację i nie udostępniając jednocześnie prostego kreatora konfiguracji. Urzędnicy uznali zarzuty za uzasadnione i we wrześniu 2018 roku ukarali Google grzywną w wysokości 93 mln lirów (około 61 mln zł).

Google karę zapłacił, obiecując przy tym wdrożenie zmian mających na celu wyprostowanie sytuacji. Jednak audyt przeprowadzony w listopadzie 2019 roku, zdaniem tureckich władz, wciąż wskazywał na liczne uchybienia. Urząd zasądził jeszcze jedną grzywnę. Tym razem cykliczną, w wysokości 0,05 proc. przychodów dziennie, dopóki korporacja nie wdroży wymaganych poprawek.

Nie będzie po naszemu, to nie będzie w ogóle

Ankara dała 60 dni na odwołanie, ale przedsiębiorstwo zamiast pisać wyjaśnienie, zdecydowało się z rynku tureckiego wycofać. Jak podaje Reuters, Google nie wyda certyfikatu Google Services żadnemu urządzeniu przeznaczonemu do sprzedaży na terenie Turcji. Bez względu na producenta.

Oznacza to, że turecki klient nie skorzysta m.in. z Gmaila, YouTube'a, płatności Google Pay czy Sklepu Play. Tak, jak nie mogą tego zrobić posiadacze wybranych modeli marki Huawei, odkąd trafiła ona na czarną listę handlową USA. Tyle że blokada na Huawei została nałożona na konkretnego producenta, globalnie, a w przypadku blokady w Turcji chodzi o lokalizację sprzedaży.

Oczywiście, zgodnie z zasadą lex retro non agit, blokada dotyczy tylko urządzeń jeszcze niewydanych. Te, które już mają certyfikat, pozostaną w pełni funkcjonalne. – Konsumenci będą mogli kupować istniejące modele urządzeń i będą mogli normalnie korzystać ze swoich urządzeń i aplikacji, a inne usługi Google pozostaną nienaruszone – komentuje rzecznik prasowy Google w Turcji. – Będziemy współpracować z państwem w celu rozwiązania problemu – dodaje.

Naciskać na władzę poprzez opinię społeczną

Warto zwrócić szczególną uwagę na to, jak sprytnie Google próbuje zapewnić sobie przywileje. Gigant doskonale wie, że jego usługi cieszą się ogromną popularnością, a co za tym idzie są pożądane przez zwykłego konsumenta. Bez Google Services zarówno producenci smartfonów, jak i operatorzy sieci odnotują spadek sprzedaży – to pewne. Zaczną zapewne naciskać na władzę, aby odstąpiła od swych postanowień lub chociaż zmiękła w debacie. Koronkowa robota, można by rzec.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.