Android Nougat niemal na 5% urządzeń. To nie sukces, to katastrofa

Na początku roku sytuacja Androida 7.0/7.1 Nougat wygląda, delikatnie mówiąc, tragicznie. System mógł pochwalić się udziałami na poziomie 0,5% – 0,7% dla wersji 7.0 i 0,2% dla 7.1. Po trzech miesiącach postanowiliśmy ponownie przyjrzeć się statystykom. Nastąpiła poprawa, ale oczywiście nadal daleko do poziomu sprawności wdrażania nowego iOS-a.

Na początku stycznia z Androida 7.1 korzystało zaledwie 0,2% użytkowników. Tak niski udział pozwolił mu na wciśnięcie się przed wersję 2.2 Froyo, czyli mobilny system, który pojawił się 7 lat temu i został już prawie zapomniany. Minimalnie lepszy (ale wciąż beznadziejny) rezultat miał Android 7.0, który znalazł się na zaledwie 0,5% urządzeń.

Minęły trzy miesiące: jak to przełożyło się na udziały najnowszego Androida? Wersja 7.0 ma 4,5%, a ta oznaczona numerkiem 7.1 tylko 0,4%. Wystarczy spojrzeć na Androida 2.3 Gingerbread, który z 0,9% wypada lepiej od najnowszego 7.1, by mieć obraz sytuacji. Ponadto warto zauważyć, że te 0,4% to nie tylko przeprowadzone aktualizacje, ale też nowe smartfony. To właśnie nowe urządzenia przyczyniają się przede wszystkim do wzrostów udziału, a nie producenci, którzy tak naprawdę nie potrafią lub po prostu nie chcą dbać o klienta.

Wciąż na pierwszy miejscu jest Android Lollipop, który łącznie (5.0 i 5.1) ma 32% udziałów. Tuż za nim, z w wynikiem 31,2%, znajduje się wersja 6.0 Marshmallow, która wytrwale dąży do przejęcia tronu – trzymamy kciuki. Android Lollipop i Marshmallow oddadzą część toru dopiero nowym urządzeniom, które będą działać pod kontrolą 7.0/7.1 Nougat. Niestety, na masową aktualizację wielu modeli nie możemy liczyć i musimy zaakceptować „sukces” Nougata – łącznie 4,9%.