Angry Birds Epic zabierze nas w podróż na Świńską Wyspę, teoretycznie za darmo

Niedawno informowałem o powstawaniu Angry Birds Epic, czyli tytułu w ramach znanej serii, który zupełnie odbiega od mechaniki rozgrywki znanej z pierwowzoru. Zamiast strzelać ptakami z procy, będziemy mieli do czynienia z dozbrajaniem opierzonych bohaterów, bowiem chodzi zwyczajnie o projekt RPG. Odpowiedzialne za produkt Rovio postanowiło podzielić się z graczami garścią szczegółów na temat nadchodzącego hitu.

Miejsce akcji to Piggy Island, czyli zwyczajnie Świńska Wyspa, zdominowana przez siły przebrzydłych prosiaków rodem ze średniowiecza. Przyjdzie poruszać się drużyną walecznych ptaków po kolorowej mapie (można jej się przyjrzeć na dole strony gry), biorąc udział w kolejnych starciach, zyskując w bitwach doświadczenie, złoto oraz cenne przedmioty. Obszar do zwiedzania będzie dosyć spory i zaoferuje nie tylko starcia w ramach trybu fabularnego, lecz znajdą się też nieobowiązkowe wyzwania drugoplanowe.

Każdy z ptaków to inna klasa postaci. Podstawowy czerwony robić ma przykładowo za rycerza, jednostkę wykorzystywaną na pierwszej linii, o niezłym ataku i poziomie życia. Żółty z kolei z tyłu raził będzie wrogów potężnymi czarami, niszczycielskimi zaklęciami równoważąc niską żywotność. Podobny podział oczywiście zaobserwujemy pośród reprezentantów mrocznej strony koryta. Jeżeli widzieliście w życiu chociaż jeden klasyczny projekt z serii Final Fantasy to walk do skomplikowanych nie zaliczycie. Naprzeciw siebie stają dwie drużyny i w turach się atakują. Chodzi o zniszczenie przeciwnika oraz przeżycie samemu. Nie obejdzie się bez magii uzdrawiającej.

Angry Birds Epic to projekt Free-2-Play, ale niejednokrotnie nakłaniać ma do zainwestowania prawdziwych pieniędzy w liczne ułatwienia. System gry umożliwia chociażby przygotowywanie własnych broni, a do tego potrzebne są rzecz jasna odpowiednie elementy. Również opcja awansowania bohaterów, ich oręża czy pancerza, a nawet czarodziejskich napojów, zapowiada się na niezłego wyciągacza kasy... Humor serwowany nam w grze raczej nie zamaskuje jej prawdziwego, zarobkowego oblicza.