Bierzesz udział w programie Insider? Ustawień prywatności nie zmienisz

Bierzesz udział w programie Insider? Ustawień prywatności nie zmienisz24.08.2015 10:45
Redakcja

Choć dyskusje wokół problemów związanych z prywatnością użytkownika w Windows 10 nie gasną, Microsoft nie daje powodu, aby sytuację załagodzić. Jak się okazuje, najnowsza kompilacja testowa tego systemu ignoruje zmiany wykonane przez użytkownika i przywraca ustawienia, które mają na celu zbieranie jak największej liczby informacji na nasz temat.

Jeżeli korzystacie z Windows 10 w wersji stabilnej, to przynajmniej teoretycznie nie musicie się na razie niczego obawiać. Gorzej wygląda sytuacja osób, które zdecydowały się na udział w programie Insider np. po to, aby bezpłatnie korzystać z licencjonowanego systemu nie mając możliwości wykonania bezpłatnej aktualizacji z poprzednich edycji. Jeżeli dokonywały one zmian w ustawieniach prywatności i stwierdziły, że nie chcą dzielić się z korporacją informacjami na swój temat, po zainstalowaniu kompilacji 10525 powinni ponownie sięgnąć do ustawień. Te zmieniają się automatycznie, bez pytania nas o zgodę.

W zakładce związanej z prywatnością znajdziemy sekcję dotyczącą diagnostyki. Panel ustawień nie pozwala na całkowite wyłączenie przesyłania do korporacji danych diagnostycznych, ale w wersjach stabilnych mamy przynajmniej możliwość wyboru poziomu pracy tego mechanizmu. Podstawowy to przesyłanie tylko krytycznych danych jak np. raportowanie błędów, dzięki niemu otrzymujemy aktualizacje, ale jak informuje firma, niektóre aplikacje i funkcje mogą działać nieprawidłowo. Tryb rozszerzony obejmuje dodatkowo informacje o tym, w jaki sposób korzystamy z komputera, jakie aplikacje i funkcje najczęściej wykorzystujemy. W tym przypadku do Microsoftu mogą zostać przesłane dane diagnostyczne takie jak stan pamięci przy wystąpieniu awarii, ale za to otrzymamy „ulepszony i bardziej spersonalizowany system”.

Ostatnia opcja, pełne przesyłanie danych, jest automatycznie włączona w najnowszej kompilacji 10525 i co gorsze, nie można jej zmienić. Microsoft zaleca korzystanie z niej, choć zbiera wtedy ogromne ilości danych za sprawą przesyłania plików systemowych i zrzutów pamięci operacyjnej (a co za tym idzie także i części dokumentów, nad którymi pracujemy). Firma oczywiście tłumaczy, że pozwala to jej na rozwiązywanie pozostałych problemów, a naszych danych osobowych nie będzie wykorzystywać do identyfikacji osoby, lub personalizowania reklam. Mimo wszystko trafiają one na serwery korporacji, z czego warto zdawać sobie sprawę. Korzystanie z programu Insider jest więc przede wszystkim nie szansą na darmowe korzystanie z Windows 10 i testowanie nowych funkcji, lecz służenie Microsoftowi w roli królika doświadczalnego, z którego można pozyskać wiele interesujących danych. Oczywiście jest to pewna cena za korzystanie z systemu i to od każdego z nas zależy, czy zgodzimy się na takie warunki. Nikt nikogo nie zmusza do udziału w testach Windows 10, a jeżeli chcemy korzystać z jakiegoś systemu za darmo, zawsze możemy sięgnąć po Linuksa.

Nie jest to jedyna sprawa, na którą warto zwracać uwagę. Jeden z użytkowników reddita zauważył, że w przypadku Windows 10 (i chodzi tutaj także o wersję stabilną) kamera może działać nawet wtedy, gdy w ustawieniach wyłączymy dostęp do niej. Jak to możliwe? Odpowiada za to mechanizm Windows Hello, jaki służy do logowania się i weryfikacji użytkownika. Wykorzystuje on metody biometryczne, wiec do działania wymaga dostępu do kamery i jest to w pełni zrozumiałe. System jednak w żaden sposób o tym nie informuje, przez co użytkownicy mogą nie zdawać sobie sprawy z tego, na co się godzą. Według oficjalnych stron Microsoftu, dopiero rezygnacja z niego powoduje, że system faktycznie nie będzie korzystał z kamery. Oczywiście inne aplikacje firm trzecich nie mogą z niej korzystać bez naszego pozwolenia. Wszystko zależy więc od tego, czy ufamy amerykańskiej korporacji, czy też nie. Brak informacji jest jednak trudny do wytłumaczenia, podobnie jak ma to miejsce w przypadku automatycznego przesyłania kopii zapasowych kluczy BitLockera do chmury OneDrive.

Kwestie związane z prywatnością Windows 10 spowodowały już reakcję niektórych użytkowników i mowa tu nie tylko o tworzeniu kolejnych programów do poprawy tej beznadziejnej sytuacji, ale i ruchach na wyższych szczeblach. Jedna z kancelarii prawnych z Moskwy złożyła skargę do prokuratury generalnej o to, że system szpieguje użytkowników i gromadzi na ich temat zbyt dużo danych. Rosyjskie Stowarzyszenie Komunikacji Elektronicznej stwierdziło, że Windows 10 ma na tyle elastyczne ustawienia, że nie powinno się mówić o szpiegowaniu. Z drugiej strony podało jednak informacje, w jaki sposób wyłączyć zbieranie danych o zachowaniu użytkownika. Rosja cały czas rozważa zupełne zakazanie wykorzystania oprogramowania z innych krajów w swojej administracji.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.