Bitwa o wyłączność – „rewolucję” usług muzycznych można spisać na straty?

Bitwa o wyłączność – „rewolucję” usług muzycznych można spisać na straty?28.08.2016 15:28

W pewnym momencie można było odnieść wrażenie, że usługi muzyczne mogą być dla przemysłu muzycznego ostateczną formą dystrybucji muzyki w Internecie. Dziś, gdy ze strumieniowania korzystają dziesiątki milionów użytkowników na całym świecie, przestaje to być takie oczywiste. Paradoksalnie zaciekła konkurencja nie przenosi się na większe benefity dla końcowych użytkowników, a kwestie podziału finansów pozostają problemem tak samo, jak miało to miejsce przed popularyzacją Spotify czy Apple Music.

Być może największą bolączką usług na ich aktualnym stadium rozwoju jest kwestia podpisywania z wytwórniami umów na wyłączność usługi w dystrubucji twórczości danego muzyka. Skutkuje to tym, że nawet użytkownicy płacący co miesiąc za dostęp do audioteki, muszą niekiedy szukać alternatyw, nierzadko w postaci pirackich źródeł. Według New York Timesa, właśnie wkroczyliśmy w nowy etap tej umiarkowanie uczciwej konkurencji.

Według ustaleń magazynu, Spotify miało wprowadzić w ostatnim czasie politykę, w ramach której artyści decydujący się na udostępnianie swojej muzyki na wyłączność u konkurencji – przede wszystkim w Apple Music – będą karani. Według przedstawicieli dwóch wytwórni, Spotify ma ograniczać promocję nowych albumów, jeśli wcześniej były one dostępne na wyłączność i z opóźnieniem trafiły do zbiorów szwedzkiej usługi.

Według Bloomberga podobne praktyki mają być realizowane już od miesięcy, jednak przedstawiciele Spotify stanowczo zaprzeczyli takim doniesieniom, nazywając je jednoznacznie fałszywymi. Można jednak zakładać, że prawda leży gdzieś pośrodku, szczególnie biorąc pod uwagę niełatwą sytuację Spotify, wynikającą z postulowanej przez Apple rewizji modelu wynagradzania artystów.

Pocieszająca w tej sytuacji jest postawa Universal Music. Szef firmy, Lucian Grainge, miał poinformować w ostatnim czasie podwładnych, że wytwórnia nie będzie dłużej wspierać decyzji o udostępnianiu nowych albumów na wyłączność jednej platformie, co ma być regulowane zapisami w kontraktach. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ba, podkreśla jeszcze wyraźniej, że problem jest ważki, a współczesne usługi muzyczne najwyraźniej nie uniknęły powtórzenia błędów swoich poprzedników, na czym tracą sami użytkownicy.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.