BlitzWolf BW AS1. Test solidnego głośnika, który miło zaskakuje

BlitzWolf BW AS1. Test solidnego głośnika, który miło zaskakuje19.10.2018 14:16

Konferencje deweloperskie i sprzętowe, przynajmniej te dotyczące oprogramowania i sprzętu konsumenckiego, od wielu miesięcy niezmiennie dominuje kwestia głosowych asystentów. W Polsce jednak temat trudno nawet określić mianem ciekawostki: „inteligentne” głośniki Google czy Amazona nie wzbudziły większych emocji, mimo że to w Gdańsku pracuje zespół odpowiedzialny za rozwój amazonowej Aleksy. Powodów jest mnóstwo, na czele z brakiem dostępności polskojęzycznych asystentów, ograniczeniami w dostępie do usług czy obawami (całkiem zasadnymi) przed podsłuchiwaniem.

Niezmienne zainteresowanie budzi natomiast inna, nie tak odległa klasa sprzętu – zwyczajne nieduże głośniki bezprzewodowe. Ich popularność bierze się przede wszystkim z uniwersalności i niezawyżonej ceny. Głośnik Bluetooth to także nieodłączne akcesorium polskiego sportu narodowego, czyli grillowania. Do naszej redakcji trafił jakiś czas temu właśnie taki głośnik, który już na pierwszy rzut oka wyróżniał się elegancją. Ze swoim zimnym i minimalistycznym wzornictwem bardziej pasuje on do urządzonego na skandynawska modłę salonu niż na poplamiony keczupem mebel ogrodowy. Co ponadto oferuje BlitzWolf BW AS1?

W pudełku, oprócz samego głośnika rzecz jasna, znajdziemy przewód USB-microUSB służący do ładowania urządzenia oraz przewód minijack-minijack: jeśli akurat nie zachodzi konieczność korzystania z Bluetooth, to smartfon czy inne urządzenie audio podłączyć można przewodowo. W zestawie znalazła się jeszcze instrukcja obsługi, jednak na wyrost: coś takiego, jak konfiguracja głośnika nie zachodzi. Uruchamia się go, łączy z urządzeniem via Bluetooth w wersji 4.0 i wszystko działa jak należy, od razu. W testach próbowaliśmy różnych dziwnych urządzeń (łącznie z Mighty, przenośnym odtwarzaczem Spotify pozbawionym ekranu i z Androidem na pokładzie) i nigdy nie wystąpiły jakiekolwiek problemy z kompatybilnością.

„Ręczna” obsługa głośnika sprowadza się do korzystania z czterech fizycznych przycisków na górnej części obudowy. Umożliwiają one kolejno włączenie i wyłączenie urządzenia, zatrzymanie i wznowienie odtwarzania oraz regulację głośności. Cieszy, że producent nie zdecydował się na zaprzęgnięcie do odczytywania komunikatów silnika przetwarzania tekstu na mowę – tak jest między innymi we wspomnianym już Mighty i efekt jest opłakany: jakość syntezowanego głosu (nibyasystenta) jest nieznośna. BlitzWolf daje znać o swoim statusie za pomocą sympatycznych dla ucha sygnałów dźwiękowych – powiadamiają użytkownika o uruchomieniu głośnika, uzyskaniu połączenia Bluetooth i przerwaniu go. Bez zbędnych fajerwerków i skutecznie.

Wróćmy jeszcze na moment do obudowy. Ta w całości wykonana jest z aluminium i to bynajmniej nie cienkiego. Nie mamy wątpliwości, że nawet upadek z wysokości 1,5 metra na beton zakończyłby się jedynie kilkoma zarysowaniami. Konstrukcja jest idealnie spasowana, sprawia wręcz wrażenie litej. O żadnych ugięciach się obudowy pod naciskiem czy trzeszczeniu elementów absolutnie nie ma mowy. Wrażenie solidności wieńczy masa, która przy wymiarach 6,35 × 20,5 × 6,35 cm wynosi 748 gramów. Trzeba przyznać, że BW AS1 to solidna cegiełka, jednak lekkości nadaje jej eleganckie wzornictwo. Znajomi poproszeni o wycenę na podstawie jakości wykonania i dźwięku byli skłonni zapłacić za BW AS1 400 złotych, czyli odczuwalnie więcej, niż jest wart.

No dobrze, czas na pytanie fundamentalne – jak ten głośnik gra? Całkiem sensownie, szczególnie w swojej cenie. Kwestie rozwodzenia się nad brzemieniem w podobnych przypadkach z reguły zbywamy milczeniem, niemniej w przypadku BW AS1 można usłyszeć kilka wyróżników, nie zawsze pozytywnych. Przede wszystkim nie można się oprzeć wrażeniu, że dźwięk wydawany przez dwa 10-watowe głośniki jest efekciarsko „przebasowany”. Słowem – dobrze brzmi na nim Scooter, gorzej Schiller. Sporo można osiągnąć suwakami na equalizerze, jednak brzmienie BlitzWolfa jest na pewno bardziej dobitne niż subtelne. Pasmo przenoszenia to standardowy zakres 20-20 000 Hz.

Nikt chyba jednak nie oczekuje, że w przypadku głośnika Bluetooth za trzy stówy będziemy się skupiać na tym, czy podczas odsłuchu Wariacji Goldbergowskich słychać oddech Glenna Glouda. Może i słychać, ale nie o to w tym chodzi – BlitzWolf BW AS1 sprawdza się świetnie (przede wszystkim – jest głośny!) wszędzie tam, gdzie potrzebne jest zazwyczaj tego typu urządzenie: na imprezie plenerowej, domówce, czy dla zapewnienia muzycznego tła podczas gotowania. Warte odnotowania jest także, że głośnik całkiem nieźle spisuje się… w grach. Autor odświeżył sobie w ostatnim czasie pierwszy Medal of Honor oraz Mafię i serie z Thompsona w obu grach brzmiały więcej niż przekonująco.

Akumulator urządzenia ma pojemność 5200 mAh (2 × 2600) i w naszych testach pozwalał na maksymalnie 8-10 godzin słuchania, ładowanie to kwestia jakichś 4 godzin, przy czym nic nie stoi na przeszkodzie, by muzyki słuchać podczas ładowania. Jeśli zaś chodzi o zasięg to w 50-metrowym mieszkaniu mieliśmy podczas testów do czynienia z całkowitym pokryciem. BlitzWolf BW AS1 to świetnie wykonany, elegancki i wytrzymały głośnik Bluetooth. Nie trzeba się obawiać, że uszkodzi go przypadkowe nadepnięcie czy upuszczenie, a jednocześnie nie jest szpetny. Czas pracy na jednym ładowaniu jest więcej niż zadowalający, zaś głębia dźwięku na tej półce cenowej miło zaskakuje.

Uwaga! Specjalnie dla Czytelników dobrychprogramów przygotowaliśmy wraz z producentem kody rabatowe. Wystarczy podczas zakupu głośnika BlitzWolf BW AS1 wykorzystać kod AS1:15AS1, by otrzymać 15% zniżki.

Plusy
  • świetnie wykonany i całkiem ładny
  • do 10 godzin na jednym ładowaniu
  • wytrzymały
  • głośny
Minusy
  • bas jest bardziej efekciarski niż efektowny
  • dość ciężki jak na swoje wymiary
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.