Civilization: Beyond Earth – Rising Tide to powiew świeżej bryzy pomysłów

Civilization: Beyond Earth – Rising Tide to powiew świeżej bryzy pomysłów11.08.2015 09:45
Piotr Gliźniewicz

Recenzując w ubiegłym roku Civilization: Beyond Earth zauważyłem wiele podobieństw tytułu do poprzedniej gry z serii, a więc Civilization V. Praktycznie cała mechanika miała swój odpowiednik w piątce. Schemat ten nie działał jednak w drugą stronę. Religie, wielcy ludzie czy cuda natury nie doczekały się implementacji w futurystycznym projekcie pobocznym. Nietrudno było się dlatego domyślić, że jeśli gra zostanie ciepło przyjęta przez graczy to Firaxis wypuści dodatek z kilkoma nowymi funkcjonalnościami. Jesienią będziemy mogli zagrać w rozszerzenie Rising Tide, które przyniesie garść nowości. Wczesna wersja testowa nadchodzącego produktu, którą mieliśmy okazję sprawdzić, pokazuje, że to nie dalsze kalkowanie, bo świeżych pomysłów nie brakuje.

[1/2]
[2/2]

Jak można wywnioskować z podtytułu, najważniejsza nowość to nacisk na rozwój na wodzie. Twórcy podkreślają, iż jest to świeżynka w ogóle w ramach całej marki. Mamy opcję budowy pływających miast, które rządzą się oczywiście nieco innymi prawami niż te na lądzie. Przede wszystkim nie rozwijają się samoczynnie poprzez produkcję kultury. Zamiast tego musimy je przesuwać co jakiś czas o jedno pole, niczym dryfującą fortecę. Warto wcześniej zastanowić się nad drogą, jaką przebędziemy, bo miasto niszczy wszystko, co wcześniej stało na docelowym heksie. Deweloperzy zauważają też, że takie metropolie będą wymagały innej strategii obronnej, ze względu na ich łatwiejszą dostępność dla wroga. Tutaj pomóc mają hydrokoralowce, czyli wielkie rafy pośród oceanów, które często trzeba zniszczyć, by popłynąć dalej. Wiąże się to jednak zarazem z ryzykiem rozjuszenia innych gatunków zamieszkujących planetę i ich zmasowanym atakiem na naszą flotę. Natura nie pozostanie obojętna.

[1/2]
[2/2]

Kolejną dużą zmianą jest rozbudowanie dyplomacji. Grając możemy posiadać do czterech osobistych cech. Jedną otrzymujemy na początku i jest po prostu bonusem z podstawowej wersji gry. Kolejne trzy da się wybierać w zamian za nowy pseudo-surowiec: kapitał dyplomatyczny. Z każdą cechą związane są bonusy i porozumienia. Pierwszych nie ma co tłumaczyć, warto jedynie wspomnieć, że poszczególne premie możemy zwiększyć rozwijając je do maksymalnie trzeciego poziomu w zamian za kapitał. Znacznie ciekawsze są porozumienia. Tutaj do głosu dochodzą nasi rywale. Mogą oni chcieć podpisać z nami układ, który sprawi, że na pewien okres czasu dostaną premie, my zaś będziemy zbijać kapitał dyplomatyczny. Oczywiście to samo działa w drugą stronę, efektywnie czyniąc z tego system wzajemnej wymiany uprzejmości. Do tego dochodzi jeszcze możliwość zmiany cech w trakcie gry, co w całości daje spore pole do popisu przy realizacji naszej stale modyfikowanej strategii.

[1/2]
[2/2]

Trzecią bardzo interesującą nowością jest system artefaktów. Po powierzchni planety rozrzucono różnorakie przedmioty. Te ziemskie znajdziemy w pobliżu osad ludzkich, pozostałości obcych w ich gniazdach, a rzeczy po przodkach w pobliżu ruin. Zbierając je i łącząc mamy szanse odblokować kolejne premie, budynki i ulepszenia jednostek. Każdy artefakt możemy skonsumować od razu, aby uzyskać zastrzyk energii czy innych materiałów. Warto jednak wstrzymać się z takim ich szybkim użyciem. Mając trzy da się zbadać je wszystkie na raz, co skutkuje jakimś przydatnym bonusem trwałym. Nie ma tu żadnych zestawów czy części. Łączymy trzy dowolne, liczac na coś ciekawego.

[1/2]
[2/2]

Nie zabraknie pakietu mniejszych zmian. Twórcy uznali, że podział na doktryny jest zbyt sztywny i w tej chwili będziemy mogli rozwijać doktryny hybrydowe. Te będą miały wpływ na ulepszenia naszych jednostek oraz ich wygląd. Część jednostek dostała swoje wodne wersje, pojawią się też nowe rodzaje obcych: podobne do kalmarów Rippery, wodno-lądowe Makary, gigantyczne żuki oraz wspomniane wcześniej hydrokoralowce. Ze względu na wodne miasta wprowadzono oceaniczne wersje heksów z surowcami. Pojawiły się ponadto zmiany w drzewku technologicznym. Przykładem niech będzie tu zdolność wyznawców doktryny Harmonii, pozwalająca zapanować nad zamieszkującymi planetę obcymi. Ich odkrywcy mogą przejąć kontrolę nad coraz mocniejszymi stworami kosztem lekkiego uszkodzenia pojazdu. W wersji testowej dostępne były także dwie nowe nacje: Al-Falah i Sojusz Morza Północnego. Pierwsza to potomkowie osadników ze Środkowego Wschodu, druga zaś łączy mieszkańców Wielkiej Brytanii oraz Skandynawii. Wybrałem Sojusz, by poznać bliżej pływające miasta, bo on już pierwszą osadę może sobie wznieść na wodzie.

[1/2]
[2/2]

Ze względu na limit czasowy testu, grę musiałem zakończyć po 75 turach i nie miałem okazji bronić swojej stolicy, więc o tym aspekcie gry nie mogę się wypowiedzieć. W trakcie pokoju za to, jeśli tylko będziemy starannie planować przesuwanie miasta, metropolią na wodzie gra się równie dobrze jak tymi na lądzie. Wygląda na to, że Firaxis stanęło na wysokości zadania i przygotowuje dodatek, który rzeczywiście mocno odświeży rozgrywkę. Dryfujące miasta będą miały realny wpływ na strategie graczy, zaś rozbudowana dyplomacja włączy do zabawy nową mechanikę, która zmusi ich do opracowywania nowych taktyk. Niezła gra, jaką było Beyond Earth, ma szansę w końcu stać się produkcją bardzo dobrą i podobnie złożoną, jak starsza siostra Cywilizacja.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.