Cyberprzestępcy zarabiają więcej niż handlarze narkotyków. Główne źródło zysku to ransomware

Cyberprzestępcy zarabiają więcej niż handlarze narkotyków. Główne źródło zysku to ransomware26.06.2019 17:55
Roczne zyski cyberprzestępców liczy się w bilionach dolarów
Redakcja

Przestępcy w sieci stale dopasowują się do zmieniających się realiów rynku. Wychodzi im to całkiem sprawie, bo ich roczne zyski liczy się w bilionach dolarów. O szczegółach można przeczytać w najnowszym raporcie.

Cyberataki będą kosztować przedsiębiorstwa 6 bilionów dolarów rocznie - to więcej niż zarabiają handlarze narkotyków. Ulubionym narzędziem przestępców wciąż pozostaje ransomware, który w tym roku atakuje średnio co 14 sekund.

Xopero Software S.A. opublikowało “Miniraport: Ransomware” będący częścią raportu Cyberbezpieczeństwo: Trendy 2019 z wypowiedziami ekspertów z takich firm jak m.in. Komputronik Biznes, Zaufana Trzecia Strona i QNAP.

Raport jest dostępny do pobrania bezpłatnie tutaj.

Ransomware jako skuteczny model biznesowy

Cyberprzestępczość to najszybciej rosnąca statystyka kryminalna w USA, która przynosi jej twórcom zyski większe niż globalna wartość rynku handlu narkotykami. Ulubionym narzędziem pozostaje ransomware, który według Cybersecurity Ventures jeszcze 3 lata temu atakował co 40 sekund, a dziś uderza w biznes średnio co 14 sekund. Nic dziwnego, że amerykańskie Ministerstwo Sprawiedliwości określiło go jako nowy model biznesowy hakerów.

- Ransomware to niestety idealne wprost narzędzie do zarabiania dla przestępców – z ich punktu widzenia jest proste w obsłudze i niesamowicie dochodowe - mówi Grzegorz Bielawski, Country Manager QNAP. - Praktyka pokazuje wyraźnie, że wiele firm jest gotowych zapłacić za odszyfrowanie danych, ponieważ koszt ten i tak jest niższy niż koszty ewentualnego przestoju w pracy.

Z konsekwencji ataków szyfrujących coraz mocniej zdają sobie sprawę przedsiębiorcy z sektora MŚP. Ransomware wywołuje poważne obawy u 77% z nich.

Służba zdrowia na celowniku

Przestępcy sięgający po ataki szyfrujące stali się coraz bardziej precyzyjni i stargetowani. Mają swoje ulubione branże, które są bardziej skłonne do zapłaty okupu ze względu na charakter działalności i skalę szkód, które może wywołać chociażby chwilowy brak dostępu do danych. Oczywiście pierwsze miejsce wśród najczęściej atakowanych sektorów zajmuje służba zdrowia - z reguły placówki medyczne są znacznie gorzej przygotowane na ataki niż firmy. Kolejnymi są finanse, budownictwo, ubezpieczenia, energia i przemysł.

- Pierwszy ransomware, powstały w 1989 roku nie był jeszcze poważnym zagrożeniem, lecz dziś, w dobie Internetu, w którym przestępcy mają możliwość żądania okupu w kryptowalucie, czy stosowania dużo silniejszych mechanizmów szyfrowania danych, zagrożenie jest naprawdę poważne. Na przestrzeni ostatnich lat obserwujemy znaczący rozwój tego rodzaju oprogramowania. Ataki zostały ukierunkowane na wybrane sektory rynku, czy nawet konkretne przedsiębiorstwo, powodując niejednokrotnie milionowe straty - potwierdza Grzegorz Bąk, Presales Engineer z Xopero Software.

Coraz częściej celami ataków padają całe miasta czy państwa. W maju ofiarą ransomware padło miasto Baltimore w USA. Włodarze nie ugięli się pod żądaniami przestępców i nie zapłacili 100 tys. dolarów okupu. W efekcie straty miasta oszacowano na 18,2 mln dolarów (!).

Ransomware na sprzedaż

Coraz bardziej popularny staje się model ransomware-as-a-service, a więc ataki sprzedawane jako usługa na czarnym rynku. W ten sposób, aby czerpać zyski z przestępczego procederu nie trzeba nawet umieć programować. Przykładem działania tego modelu jest owiany złą sławą Kraken Cryptor, który zaprojektowany został dla członków sieci afiliacyjnych i zachęcał do rozprzestrzeniania złośliwego oprogramowania w zamian za udział w zyskach z okupu.

Stosunkowo łatwa dystrybucja, nieuwaga pracowników czy brak programów pozwalających na wczesne wykrywanie zagrożeń, a także niska wykrywalność oraz wysoka skuteczność powodują, że tego typu ataków czeka nas z pewnością dużo więcej. Jak się przed nimi bronić?

Więcej informacji o atakach szyfrujących oraz opinie i rady ekspertów z takich firm jak Zaufana Trzecia Strona, QNAP, Xopero i Komputronik Biznes w “Miniraporcie Ransomware”.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.