Czy HongMeng/ARK OS na pewno zastąpi Androida na smartfonach Huaweia?

Czy HongMeng/ARK OS na pewno zastąpi Androida na smartfonach Huaweia?09.07.2019 15:30
Redakcja

Nie jest tajemnicą, że Huawei od kilku lat pracuje pracuje nad autorskim systemem operacyjnym. Co o nim wiadomo?

Mniej i bardziej oficjalne informacje na temat systemu Huaweia krążą po sieci od dawna. Częstotliwość pojawiania się kolejnych wieści zwiększyła się w wyniku głośnego sporu z administracją w USA. Zwłaszcza że w ostatnim czasie zastrzegł na międzynarodowych rynkach takie nazwy jak HongMeng, ARK OS czy Oak OS.

Wielu obserwatorów rynku zdaje się być święcie przekonanych, że nowy system zastąpi na smartfonach Huaweia stosowanego dotychczas Androida. W mojej ocenie zamiast pytać "kiedy to nastąpi?", powinniśmy jednak pytać "czy w ogóle?".

Przecież autorski system w żaden sposób nie rozwiązuje istoty problemu

Na mocy rozporządzenia Donalda Trumpa Huawei może stracić możliwość współpracy z amerykańskimi firmami. Czy do tego dojdzie? Nie wiadomo, ale ostatnie wydarzenia pozwalają wierzyć, że nie. Obie strony powoli się dogadują.

W każdym razie Android ani przez sekundę nie był przedmiotem sporu. To otwarte oprogramowanie, z którego Huawei może i będzie mógł korzystać mimo jakichkolwiek zakazów ze strony amerykańskiego rządu. I taki też Chińczycy mają zamiar, co wyraźnie podkreślają w swoim oświadczeniu.

"Android jest platformą >>open source<< i Huawei znacząco przyczynił się do jej rozwoju i popularyzacji na całym świecie. Huawei będzie nadal traktować priorytetowo rozwój i wykorzystanie ekosystemu Android" - czytamy na stronie Huaweia.

Gdyby zakaz wszedł w życie, Huawei straciłby dostęp do licencjonowanego oprogramowania opracowanego przez amerykańskie firmy. W tym Sklepu Play, Map Google, Gmaila, Asystenta itp. I to jest największy problem. Bo to ekosystem aplikacji sprawia, że - wyjąwszy iOS - dotychczas żadna konkurencyjna platforma nie miała szans w starciu z Androidem.

Sęk jednak w tym, że gdyby Huawei stracił dostęp do aplikacji Google'a, nie mógłby z nich korzystać ani na Androidzie, ani na HongMeng OS-ie, ani na żadnym innym systemie. Autorska platforma w najmniejszym stopniu nie rozwiązałaby problemów będących wynikiem ewentualnego zakazu.

Poza tym znaczenie smartfonów jest mocno przeceniane

Z jakiegoś powodu wiele osób słysząc "system operacyjny" myśli "smartfon". Warto jednak zauważyć, że sami przedstawiciele Huaweia mówiąc o autorskim oprogramowaniu raczej unikają wypowiadania się w kontekście smartfonów.

"System operacyjny, który tworzymy, jest kompatybilny z płytkami drukowanymi, przełącznikami sieciowymi, routerami, smartfonami i centrami danych" - wyznał Ren Zhengfei podczas rozmowy z francuskim magazynem "Le Point". Szef Huaweia dodał, że nowy system "będzie doskonale przystosowany do Internetu rzeczy i autonomicznych samochodów".

Znamienne jest to, że w wypowiedzi o kompatybilności smartfony zostały wymienione jako czwarte z kolei. Osobiście odbieram to jako podkreślenie elastyczności nowej platformy, a nie deklarację "zasypiemy rynek smartfonami z HongMeng OS-em".

Nie wiadomo, czy P30 Pro będzie ostatnim flagowcem Huaweia z Androidem
Nie wiadomo, czy P30 Pro będzie ostatnim flagowcem Huaweia z Androidem

Co gorsza, media mają tendencję do przekręcania wypowiedzi na temat nowej platformy. W trakcie tego samego wywiadu padło pytanie o to, czy system Huaweia będzie szybszy od Androida i iOS-u (wcześniej w sieci pojawiły się takie plotki). "Bardzo prawdopodobne" - odparł szef firmy. Na łamach naszych rodzimych mediów ta ostrożna przecież odpowiedź zamieniła się w "Huawei śmieje się z Google. System HongMeng jest szybszy od Androida" (GeekWeek.pl) czy "Huawei nie może nachwalić się HongMeng OS – Android i MacOS daleko w tyle" (Android.com.pl).

A przecież z malejącego znaczenia telefonów sprawę zdaje sobie nie tylko Huawei. "Zamiast o smartfonach musimy myśleć o smart-urządzeniach" - usłyszałem podczas wywiadu z prezesem Samsunga.

"Będą walczyć o Internet rzeczy"

Przed kilkoma dniami Ren Zhengfei udzielił wywiadu serwisowi Financial Times. CEO Huaweia przewidywał, że przyczyną kolejnej bitwy z USA będzie Internet rzeczy.

I nic dziwnego. Wkraczamy w erę 5G, w trakcie której smartfony będą stopniowo tracić na znaczeniu. 4G to era miliarda telefonów podłączonych do internetu. 5G wprowadzi nas w erę dziesiątek miliardów urządzeń podłączonych do internetu.

Potencjalnie za kilka lat każdy kosz na śmieci w dużym mieście będzie nafaszerowany sensorami, które pozwolą mu samemu przywołać autonomiczną śmieciarkę, gdy przyjdzie pora jego opróżnienia. Największe firmy technologiczne walczą o to, by położyć swoje ręce na tym koszu na śmieci, na tej śmieciarce, na monitoringu, który wszystko uwieczni i na infrastrukturze sieciowej, która to wszystko skomunikuje.

Zaczyna się walka systemów operacyjnych, które będą kontrolować całe miasta. Dlatego sam fakt, że Huawei rozwija własne oprogramowanie, nie jest równoznaczny z tym, że rośnie groźna konkurencja dla smartfonowego Androida.

Być może HongMeng OS zostanie zainstalowany na każdym nowym smartfonie Huaweia. Może tylko na eksperymentalnej garstce w wybranych krajach. A może na żadnym. Przekonamy się w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Na razie radzę jednak podchodzić do plotek na temat nowego systemu ostrożnie, bo - bazując na oficjalnych komunikatach - jeszcze nic nie jest przesądzone.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.