Czym różni się Opera od Chrome? Producent tłumaczy powody przemiany, ukazuje wizje na przyszłość

Czym różni się Opera od Chrome? Producent tłumaczy powody przemiany, ukazuje wizje na przyszłość05.07.2013 12:45

Niedawny debiutOpery 15 pozostawił wielu użytkowników tej przeglądarki wzdziwieniu: na co właściwie patrzą? Nowy produkt Opera Software nietylko przyniósł nowy silnik, ale też zupełnie nowy interfejsużytkownika, tak bardzo zubożony względem tego, do czego przywykliprzez lata. I choć pierwsze reakcje na przebudowaną od podstaw Operęnie były tak nieprzychylne, jak w wypadku jej mobilnegokuzyna, to jednak dało się wyczuć, że firma będzie musiała nanowo walczyć o serca użytkowników – przynajmniej tych starych.Próbę taką podjął Sebastian Baberowski z Opera Desktop Team, który nałamach firmowego bloga podzielił się z internautami wizją, wedługktórej przeglądarka ta ma być dalej rozwijana.Niełatwo rozwijać jednocześnie silnik i interfejs przeglądarki werze, gdy wymagania użytkowników względem WWW wzrosły tak bardzo, ajednocześnie ich realizacja musiała być zaoferowana w taki sposób,który byłby przystępny dla jak największej ich liczby. Co gorsza,wymagania te są często wzajemnie sprzeczne – różne grupyużytkowników potrzebują różnych funkcjonalności, dogodzenie każdej znich nie jest prawdopodobnie możliwe. Zespół deweloperski Opery miałwłaśnie dlatego zdecydować się na rezygnację z własnych fundamentówprzeglądarki: czas zaoszczędzony na pracy nad Presto, Carakanem, Vegąi innymi specyficznymi dla Opery technologiami, ukrytymi przecieżprzed końcowym użytkownikiem, miał zostać wykorzystany do prac nadtym, co bezpośrednio jest użytkownikowi przedstawione. To też miałopozwolić na uwolnienie się od wszystkich problematycznych elementówprzeglądarki, które się w niej latami nagromadziły – takich jaknp. funkcja wypełniania strony do szerokości, podobno będąca powodemwielu zgłoszeń awarii stron WWW, przez użytkowników, którzy sobie jąprzypadkiem włączyli i nie wiedzieli, jak ją wyłączyć.[img=opera-dev-opener]Zachowanie klasycznego interfejsu Opery okazało się jednakniemożliwe. Baberowski pisze, że gdy programiści przyjrzeli siębliżej architekturze Opery, okazało się, że framework Quick (naktórym działał multiplatformowy interfejs przeglądarki), był taksplątany z kodem silnika Presto, że przeniesienie go na Chromiumbyłoby bardzo trudnym zadaniem. Tak samo wyglądała sytuacja zklientem poczty, wymagającym przebudowania go pod kątem współpracy znowym silnikiem – rzecz niełatwa, która przy tym doceniona byzostała jedynie przez niewielki odsetek użytkowników korzystających ztego klienta poczty. Stąd też decyzja o wyizolowaniu klienta pocztyM2 z Opery i wydania go jako samodzielnegoproduktu.Porzucenie Quicka otworzyło drogę do zbudowania natywnych dladanego systemu operacyjnego wersji interfejsu. Odrzucając w całościkod interfejsu Chromium, wykorzystano możliwości nowych bibliotekinterfejsów Windows i OS-a X, pisząc specyficzne dla nich wersje. Toteż tłumaczy, dlaczego Opera 15 nie została wydana jeszcze w wersjidla Linuksa: wymagać ona będzie również natywnego kodu pod tę bardzosfragmentowaną i niełatwą platformę. Na szczęście nie wszystko trzebabędzie przepisywać na nowo: wychwalane przy okazji premiery nowefunkcje Opery: ulepszony ekran Szybkiego Wybierania, Schowek czyOdkrywaj, zostały napisane jako aplikacje webowe, w standardowychtechnologiach, JavaScripcie, CSS i HTML. Pierwotnie i one miałyzostać zrealizowane w natywnym kodzie, ale okazało się, że wydajnośćwersji webowych jest wystarczająco duża, by uczynić jemultiplatformowymi. Przyszłość Opery ujawnić się ma w rozpoczętym właśnie szybkimcyklu wydawniczym dla tej przeglądarki. To, czego brakuje dziś, możepojawić się już w najbliższych wersjach, a niektóre z niedostępnychobecnie funkcjonalności zastąpione mogą być pierwszymirozszerzeniami dla nowej Opery. W szczególności dostępne są jużdwa rozwiązania problemu braku zakładek – standardowy BookmarksManager, pozwalający na import zakładek z Opery 12, oraz niecodziwny cottonTracks,który automatyzować ma proces zachowywania najważniejszych tematów.Tak samo panel notatek zastąpić można rozszerzeniem Evernote.Sceptykom warto przypomnieć też o wynikachbenchmarków przeprowadzonych ostatnio przez Tom's Hardware. OperaNext startowała w nich na specjalnych zasadach (jako produkt jeszczenieukończony, dla porównania z innymi browserami) – alepraktycznie w każdej z konkurencji, także w tych, które obejmowałyrealne scenariusze użytkowania, okazywała się lepsza od starej Opery12, nawiązując równorzędną walkę z Chrome czy zwycięskim Firefoksem.Można więc sądzić, że Opera 16, która niebawem pojawi się w kanałachwydawniczych Developer i Next,tylko ulepszy te wyniki.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.