Czystki w Chrome Web Store: usunięto ponad 190 niebezpiecznych dodatków

Czystki w Chrome Web Store: usunięto ponad 190 niebezpiecznych dodatków01.04.2015 14:53
Redakcja

Korzystacie z przeglądarki Google Chrome i uważacie, że firma ją tworząca w sposób odpowiedni dba o zabezpieczenie tak jej, jak i dodatków z nim związanych? Czas zrewidować swoje poglądy. Google poinformowało o porządkach poczynionych w Chrome Web Store. Jak się okazuje, wiele z dodatków dostępnych tam od dawna było szkodliwych i naraziło kilka milionów osób na wyciek informacji.

Od początku roku Google otrzymało od użytkowników ponad 100 tysięcy zgłoszeń dotyczących programów, które wklejają w przeglądane przez nich strony reklamy. Często odbywa się to na stronach wyszukiwarki, w innych sytuacjach reklamy są doklejane na stronach przeglądanych sklepów, podobnie jak miało to miejsce w przypadku dodatku Superfish instalowanego na komputerach marki Lenovo. Winni są nie twórcy stron, lecz twórcy m.in. dodatków do przeglądarek zachowujących się w taki sposób, a także niewystarczająca ich kontrola. Podobnie jak sklep Play na Androidzie, tak samo Chrome Web Store nie można uznać za źródła bezpieczne i zawierające jedynie zaufane dodatki.

Badanie przeprowadzone przez Google wraz z naukowcami z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley wykazały, że około 34% rozszerzeń zainstalowanych w Chrome wkleja reklamy bez pytania użytkownika o zgodę i można je zakwalifikować jako malware. Aż 192 rozszerzenia okazały się działać niezgodnie z regulaminem sklepu. Choć zostały już z niego usunięte, naraziły na szwank 14 milionów użytkowników. Warto zauważyć, że Google nie ma nic przeciwko dodatkom dodającym na stronach reklamy. Jako firma budująca swoją potęgę na reklamach rozumie takie działanie, ale zastrzega, że użytkownik powinien być o tym fakcie powiadamiany. Jeżeli reklamy są doklejane bez jego wiedzy, dodatek należy sklasyfikować jako szkodliwe oprogramowanie. Problem stanowi jednak kontrola rozszerzeń, które trafiają do oficjalnego repozytorium.

Jak bardzo jest ona istotna pokazują nawet bezpieczne dodatki blokujące reklamy: mogą analizować ruch sieciowy, są w stanie parsować witrynę, a co za tym idzie, podmieniać jej treść i odczytywać dane na niej zawarte. Bez odpowiedniej kontroli, rozszerzenia mogą być źródłem ataku man-in-the-middle. Nawet korzystając z szyfrowanych połączeń jesteśmy wtedy bezsilni, bo dodatek działa w przeglądarce i robi w tle coś, o czym nie mamy żadnej wiedzy. Co prawda teoretycznie niemożliwe jest instalowanie w Chrome dodatków spoza oficjalnego sklepu, ale we wrześniu ubiegłego roku blokadę udało się obejść.

Może więc lepszym rozwiązaniem było wprowadzenie ręcznej akceptacji, podobnie jak ma to miejsce od niedawna na Androidzie? Rozszerzenia i aplikacje nie są skierowane jedynie dla przeglądarki. Stanowią one oprogramowanie dla systemu Chrome OS, a możliwość pobrania malware z oficjalnego źródła nie jest dobrą reklamą. Sensownym rozwiązaniem byłoby również wdrożenie mechanizmu podobnego do tego, nad którym właśnie pracuje Mozilla. Dodatki dla Firefoksa będą sprawdzane i podpisywane, bez podpisu ich natomiast nie zainstalujemy. Takie działanie może uchronić użytkowników przed natrętnymi reklamami, ale i poważniejszymi zagrożeniami.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.