Drupal 8: CMS, który wprowadzi strony WWW w erę postprzeglądarkową

Na początku listopada serwis W3Techs przedstawił dane opopularności systemów zarządzania treścią w Internecie. Pokazałyone postępującą homogenizację stron internetowych – już coczwarta witryna w Sieci działana WordPressie, a inne CMS-y, nie dość że ich popularnośćjest o rząd wielkości mniejsza, to jeszcze z miesiąca na miesiącudziały rynkowe tracą. Czy cokolwiek jest w stanie powstrzymać tenfatalny dla bezpieczeństwa Sieci trend? Twórcy dobrze znanego, choćcoraz mniej popularnego Drupala wierzą, że jego ósma wersja nietylko stanowi warte uwagi narzędzie do budowania stron, ale jest teżw stanie wprowadzić strony internetowe w erę postprzeglądarkową.

Nie ma jednak wątpliwości, że Drupal 8 wciąż jest adresowanydo osób, którzy cokolwiek wiedzą o programowaniu. Ponad 200 nowychfunkcji i ulepszeń, których znaczenia nie jest łatwo wyjaśnićludziom, dla których istotną nowością jest np. ułatwienieustawienia favikonki witryny, i którzy nie bardzo wiedzieli, o cochodzi z encjami, węzłami, widokami, polami, hakami i modułami. Wtym segmencie WordPressa więc nowy Drupal nie zastąpi, ale teżnawet chyba nie próbuje.

Nowa wersja CMS-azbudowana została na popularnym frameworku PHP Symfony 2.x, przynosiwięc wsparcie dla powiązanych z nim wielu innych technologii –silnika szablonów Twig (który zastępuje PHPTemplate), klienta HTTPGuzzle do obsługi webservices, czy menedżera pakietów Composer.Szczególnie wykorzystanie Twiga jest warte pochwalenia, gdyż dziękitemu z plików skórek znikają funkcje PHP, czyniąc je o wielebezpieczniejszymi.

CMS jest w pełni kompatybilny z nadchodzącym PHP 7, bezproblemów możemy też zastąpić już MySQL/MarięDB innymi bazamidanych, w tym SQLite i PostgreSQL. Usprawniono znacznie buforowanietreści, wydajność i skalowalność całego systemu, otrzymaliśmyteż kompletne wsparcie dla lokalizacji i wielojęzyczności,działające bez żadnych dodatkowych modułów. Usprawniono teżprzenoszenie treści między instancjami Drupala, dzięki czemułatwiej będzie pracować ze środowiskami deweloperskimi iprodukcyjnymi.

O co jednak chodzi z tą erą postprzeglądarkową? No cóż, tofajny sposób na powiedzenie, że ludzie coraz częściej zapoznająsię z treściami poprzez aplikacje na różnych urządzeniach.Drupal 8 zapewnia więc zestaw interfejsów REST, które pozwolą nacałkowite ominięcie przeglądarki, eksportowanie wszystkich treściw JSON czy XML równie dobrze, jak w HTML.

Sporo zrobiono jednak też dla przeglądarek, szczególniemobilnych. Wreszcie mamy pełną edycję treści z kontroląformatowania (WYSIWYG) bezpośrednio z poziomu stron oraz wsparciedla responsywnych i mobilnych layoutów stron. Zadbano też okompatybilność popularnych modułów i skórek, większość z nichzostała już przepisana na Drupala 8.

Wydanie „ósemki” oznacza jednak konieczność wzięcia sięwreszcie do pracy dla wszystkich tych, którzy zarządzają witrynąna bazie Drupala 6. Już w lutym przyszłego roku zakończonezostanie wsparcie dla tej wersji, będzie można wykupić jedyniepłatną pomoc. Bezpośrednie przeniesienie witryny z Drupala 6 na 8może być jednak problematyczne,lepiej zrobić to przez wersję 7, unikając miłego wizualnegointerfejsu Migrate Update.

Jeśli chcecie szybko wypróbować możliwości Drupala 8, to zadarmo można wygenerować stronę na platformach chmurowych firmAcquialub Pantheon.Paczki tar i zip z nowym CMS-em znajdziecie na stronachprojektu, instalacja (na Debianie 8) przebiegła szybko ibezproblemowo. A jeśli chcecie lepiej poznać Drupala 8, to wartozapoznać się z kursem stworzonym przez OSTraining, we współpracyz firmą Acquia. Wszystkie lekcje dostępne sąna YouTube.