E3 2019. Organizatorzy stracili dane 2 tys. osób, a tak właściwie to je... udostępnili

E3 2019. Organizatorzy stracili dane 2 tys. osób, a tak właściwie to je... udostępnili03.08.2019 22:13
Fot. Materiały prasowe

Aby stracić dane, nie jest potrzebny cracker. Wystarczy bezmyślność. Przekonało się o tym stowarzyszenie wydawców gier Entertainment Software Association (ESA), organizator targów E3. Zespół dosłownie udostępnił poufne informacje o 2 tys. dziennikarzy, ekspertów i youtuberów, akredytowanych na targi.

Imiona, nazwiska, numery telefonu, adresy zamieszkania i e-mail – to dane, jakie zgromadziła ESA na temat akredytowanych. W jakim celu? Otóż były przeznaczone dla wystawców, aby ci mogli umówić się z poszczególnymi osobami na zamknięte pokazy czy wywiady.

Cały ten zbiór trafił na serwer, na którym znajduje się strona internetowa ESA. Był tam dostępny bez jakichkolwiek ograniczeń, w pliku tekstowym. Mówiąc wprost, każdy jeden internauta mógł wejść jak do siebie i po prostu ściągnąć poufny plik. Kiedy dziennikarze VentureBeat nagłośnili sprawę, błąd wyeliminowano, ale było już za późno. Mleko się rozlało.

The Entertainment Software Association just doxxed over 2000 journalists and content creators

Stowarzyszeniu pozostaje tylko przeprosić. W oficjalnym oświadczeniu czytamy:

ESA została poinformowana o usterce strony internetowej, która doprowadziła do upublicznienia listy kontaktów zarejestrowanych dziennikarzy uczestniczących w E3. Po otrzymaniu powiadomienia natychmiast podjęliśmy kroki w celu ochrony tych danych i zamknięcia witryny, która nie jest już dostępna. Ubolewamy nad tym zdarzeniem i podjęliśmy środki, aby zapewnić, że to się nie powtórzy.

Na nieszczęście wszystkich dotkniętych "usterką", pojawiają się doniesienia o wykorzystaniu bazy przez cyberprzestępców. Nie ma w niej co prawda danych bankowych, ale ludzie skarżą się na przypadki nękania i telefonicznych żartów. Trzeba mieć na uwadze, że część nazwisk widniejących w bazie należy do ludzi powszechnie znanych w środowisku, a to tym bardziej prowokuje do działania internetowych żartownisiów.

W Stanach Zjednoczonych zapewne posypią się pozwy. Niemniej strona ESA dostępna jest również w Europie, gdzie za złamanie RODO przewidziana jest kara ustawowa, wynosząca do 20 mln euro. To jednak nikomu nie wynagrodzi stresu. Brawo, panie i panowie z ESA.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.