Elektronika będzie drożeć. "Podatek od smartfonów" wpłynie na większość sprzętów

Elektronika będzie drożeć. "Podatek od smartfonów" wpłynie na większość sprzętów07.05.2021 09:44
Elektronika zdrożeje - ekspert nie ma wątpliwości
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Heorshe

Rząd ma zamiar podwyższyć opłatę reprograficzną, a planowane zmiany zostały ochrzczone mianem "podatku od smartfonów". Jednak okazuje się, że nazwa jest bardzo nietrafiona, ponieważ zdrożeje wiele sprzętów, ale akurat telefony zostały zwolnione z opłaty.

Opłatą reprograficzną objęte są produkty, które potencjalnie mogą być wykorzystywane do kopiowania czyjejś twórczości. Stanowi ona swoistą rekompensatę dla artystów czy wydawców, wyjaśnia Miron Nurski na Komórkomania.pl.

W Polsce opłatą reprograficzną objęte są obecnie kserokopiarki, magnetofony i magnetowidy, ale najnowszy projekt ustawy przewiduje o wiele dłuższą listę urządzeń. Poniżej przedstawiamy listę urządzeń i nośników, które ma obejmować rozporządzenie po nowelizacji.

Stawką 4 proc. mają zostać objęte następujące kategorie urządzeń i nośników:

  • zestaw urządzeń audio lub audio-wideo z funkcją nagrywania, lub odtwarzania nośników zewnętrznych;
  • radio z funkcją nagrywania lub odtwarzania nośników zewnętrznych;
  • odtwarzacz audio lub audio-wideo z funkcją nagrywania, lub odtwarzania nośników zewnętrznych;
  • inne urządzenie audio lub audio-wideo z funkcją nagrywania, lub odtwarzania nośników zewnętrznych;
  • komputer stacjonarny;
  • komputer przenośny;
  • tablet i podobne urządzenia;
  • nagrywarka CD, DVD, Blu-Ray i podobne urządzenia;
  • telewizor z funkcją nagrywania lub odtwarzania nośników zewnętrznych;
  • dekoder telewizji cyfrowej z funkcją nagrywania;
  • odtwarzacz wideo lub audio-wideo z funkcją nagrywania, lub odtwarzania nośników zewnętrznych;
  • komputerowy nośnik pamięci masowej;
  • przenośny elektroniczny nośnik pamięci;
  • płyta optyczna (płyta CD, DVD, Blu-Ray i podobne nośniki);
  • cyfrowy nośnik pamięci wideo (kaseta, taśma i podobne nośniki);
  • maszyny skanujące albo kopiujące do 99 kopii na minutę.

Niższą opłatą będą objęte również maszyny kopiujące lub skanujące w ilości od 100 kopii/skanów na minutę, czytniki e-booków i podobne urządzenia, aparaty cyfrowe z niewymiennymi obiektywami oraz papier kserograficzny.

Szacunkowe przychody z tytułu rozszerzenia opłaty reprograficznej mają wynieść ok. 318-398 mln zł i pójść na wsparcie artystów. Jak widać, na liście zabrakło smartfonów, co nie umknęło Izbie Wydawców Prasy:

"To rozszerzenie katalogu urządzeń jest dobre, ale nadal nie obejmuje smartfonów, o które idzie największy bój. To dobrze, ale o wiele za mało niż trzeba. Podstawowym urządzeniem do kopiowania plików muzycznych, filmowych i tekstowych jest - wbrew temu co stwierdza ZIPSEE - właśnie smartfon", przyznaje Marek Frąckowiak w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

Czy ceny pójdą w górę?

W ocenie skutków regulacji napisano, że "przewidywane w ramach regulacji podwyższenie opłaty reprograficznej nie powinno wpłynąć na ceny sprzętu elektronicznego", ponieważ te są zależne przede wszystkim od stawki VAT.

Autorzy zauważają, że jedynie importerzy mogą odczuć skutki nowej regulacji, ponieważ wpłynie ona na nieznaczne obniżenie ich zysków. Wielu ekspertów jest jednak innego zdania.

W rozmowie z Wirtualnemedia.pl Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska wytyka kilka kluczowych punktów, których autorzy nowelizacji zdali się nie brać pod uwagę. Najważniejszą z nich jest to, że założenie, że producenci sprzętu będą obniżać ceny po wprowadzeniu nowego podatku, jest całkowicie nielogiczne.

Wyjaśnił, że marże na dystrybucję elektroniki są naprawdę niskie w porównaniu z resztą Europy, dzięki czemu ceny u nas były konkurencyjne. "Po rozszerzeniu opłaty i jej wzroście, ceny będą musiały pójść w górę. Bo inaczej handel elektroniką przestanie być w Polsce opłacalny. A to spowoduje, że ostatecznie konsument odczuje to w swoim portfelu", ostrzega ekspert.

Wskazał również, że wybór urządzeń, które mają zostać objęte nową lub podwyższoną opłatą jest bezzasadny. Na przykład telewizory czy tablety nie służą nam do kopiowania utworów. Komputery i laptopy również przestały się kojarzyć ze sprzętem, na którym kopiujemy płyty CD czy mp3, dlatego "z tego punktu widzenia rozszerzenie o nie opłaty reprograficznej nie ma żadnego uzasadnienia".

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.