Etykiety RFID odmienią oblicze walki z terroryzmem

Etykiety RFID odmienią oblicze walki z terroryzmem17.02.2015 16:45

Błyskawicznie rozwijająca się zaawansowana technika znajduje coraz ciekawsze zastosowania. Dział korporacji General Electric odpowiedzialny za innowacje opublikował właśnie raport o wynalezieniu nowatorskiego sposobu na wykrywanie substancji, które potencjalnie mogą być wykorzystywane do produkcji materiałów wybuchowych.

Inspiracją dla naukowców były skrzydła motyli z gatunku Morpho menelaus, które ze względu na swoją strukturę są w stanie zmieniać kolor pod wpływem absorpcji światła z otoczenia. Na przykład gdy w powietrzu znajduje się etanol, struktura skrzydeł absorbuje światło pod minimalnie innym kątem i zmienia kolor z niebieskiego na żółty. Naukowcy z GE twierdzą, że ich detektor materiałów wybuchowych działa podobnie.

Nowatorski czujnik składa się z dwóch elementów: niewielkiej etykiety RFID oraz urządzenia wielkości telefonu komórkowego umożliwiającego odczyt danych z etykiety. Składa się ona z dwóch warstw – na jednej znajduje się pasywny układ scalony bez obudowy oraz anteny. Druga warstwa to powłoka, która została zaprojektowana tak, aby być w stanie rozpoznawać w najbliższym otoczeniu molekuły niestabilnych związków chemicznych i utleniaczy wykorzystywanych w materiałach wybuchowych. W sytuacji, gdy zostaną one wykryte, filtr wybudzi znajdujący się na drugiej warstwie układ, który po odczytaniu poinformuje o obecności niebezpiecznych związków.

Jakiś czas temu Internet obiegła informacja o podobnej procedurze rozpoznawania związków chemicznych. Mowa o urządzeniu, które poprzez przyłożenie do niego palca, za pomocą poddawania próbki na działanie reagentów, w ciągu piętnastu minut wysyła do podłączonego doń smartfona wyniki testów na HIV i syfilis. Wykorzystanie tam zaawansowanej techniki było jednak raczej kwestią efekciarstwa i zabiegu marketingowego. Równie dobrze zamiast komunikatu na ekranie smartfona twórcy urządzenia mogli umieścić w nim czerwoną i zieloną diodę, które świeciłyby w zależności od wyniku.

Naukowcy zaznaczali, że cena urządzenia w wysokości 34 dolarów jest przełomem w diagnozie HIV i syfilisu – tradycyjne urządzenia wykorzystujące do tego celu enzymy kosztują nawet 18 tysięcy dolarów. Również przebadani urządzeniem mieszkańcy Rwandy stwierdzili, że w porównaniu z procedurą, jaką przechodzili wcześniej, podłączane do smartfona urządzenie jest znacznie wygodniejsze. Pewnie byłoby jeszcze wygodniejsze, gdyby zamiast nowoczesnych telefonów wykorzystano wspomniane diody. Szczególnie w Rwandzie.

Wracając jednak do zastosowania zaawansowanej techniki w walce przeciwko terroryzmowi – za stosowaniem na dużą skalę etykiet RFID przemawia także wynik porównania ich z aktualnie wykorzystywanymi urządzeniami do wykrywania materiałów wybuchowych. Z reguły są one kilkaset razy większe niż etykieta wielkości znaczka pocztowego, co uniemożliwia jakiekolwiek zastosowanie mobilne – każdy ładunek musi zostać przeniesiony na miejsce kontroli. O ile nie stanowi to problemu na przykład na lotniskach, na których każdy bagaż przechodzi kontrolę na taśmociągu, o tyle trudno wyobrazić sobie, aby ktokolwiek woził kilkudziesięciokilogramowy skaner wśród kilometrów labiryntu kontenerów w portach handlowych.

W przypadku detektora wynalezionego przez GE sprawa wygląda znacznie prościej – wystarczy, że wśród danego transportu przeszłaby osoba z uruchomionym czytnikiem. Ba, proces można nawet dodatkowo zautomatyzować wysyłając do wspomnianego labiryntu samobieżnego robota.

Na razie naukowcy skupili się na wykrywaniu materiałów wybuchowych, jednak odpowiednia modyfikacja rozpoznającej warstwy etykiety może pozwolić na przykład na analizę zanieczyszczenia środowiska czy zastosowanie w czujnikach tlenku węgla. Na popularyzację takiego rozwiązania wpływa też cena etykiet – ich wartość ma nie przekraczać pięciu centów.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.