Francja chce prawa do bycia zapomnianym także poza UE, macha szabelką do Google'a

Francja chce prawa do bycia zapomnianym także poza UE, macha szabelką do Google'a22.09.2015 14:15

Prawo do bycia zapomnianym od wielu lat wzbudza kontrowersje, ale także cieszy się zainteresowaniem. Umożliwia ono obywatelom Unii Europejskiej złożenie wniosku o usunięcie konkretnych, dotyczących ich samych, pozycji z wyników wyszukiwarki Google. Dla francuskiej Narodowej Komisji ds. Informatyki i Wolności (CNIL) aktualne prawo, obejmujące jedynie domeny państw UE to za mało. Skutki wprowadzenia prawa do bycia zapomnianym mają być widoczne globalnie.

W związku z decyzją Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, Google musiało uruchomić możliwość usunięcia konkretnych wyników z przeglądarki, jeśli nie były one na przykład aktualne bądź prawdziwe. Odbywa się to z inicjatywy samego zainteresowanego, który od maja zeszłego roku może wypełnić w tym celu stosowny wniosek.

Problem dla CNIL stanowi jednak fakt, że wyniki zostaną przez Google usunięte tylko w przypadku domen państw należących do Unii Europejskiej, czyli na przykład google.fr czy google.pl. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby niewygodną dla wnioskodawcy informację zobaczyć na liście wyników pod adresem na przykład google.com.

W maju tego roku prezes CNIL zażądał zatem od Google, aby usunięte wyniki były niedostępne na całym świecie, niezależnie od domeny. W odpowiedzi Google stwierdziło, że nie znajduje podstaw, aby prawo ustanowione przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości miało obowiązywać także poza Unią Europejską. To jednak nie przekonało francuskiej instytucji, która ponowiła żądanie.

Postulaty CNIL można uznać za rozsądne, gdyż sposób, w jaki przez Google został zrealizowany wymóg TE nie jest szczególnie skuteczny. Właściciele wyszukiwarki zdają się raczej w prosty, ale skuteczny sposób omijać europejskie prawo. Najciekawsze są jednak w całej sprawie konsekwencje, jakie spotkają Google w sytuacji, gdy nie zrealizuje francuskich postulatów.

Jak nietrudno się domyślić, na Google może zostać nałożona kara finansowa. Jak donosi Dziennik Internautów, Narodowa Komisja ds. Informatyki i Wolności może zażądać… od 150 do 300 tysięcy euro. Trudno zakładać, że Google potraktuje tę sytuację poważnie – w ostatnim kwartale zeszłego roku zysk firmy wyniósł 66 miliardów dolarów.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.