FreeDOS obchodzi 20. urodziny, wciąż ciesząc się sporym zainteresowaniem

FreeDOS obchodzi 20. urodziny, wciąż ciesząc się sporym zainteresowaniem01.07.2014 15:20

Pod koniec czerwca 1994 roku na łamach usenetowej grupydyskusyjnej comp.os.msdos.apps pojawił się wpisJamesa Halla, zapowiadającego rozpoczęcie prac nad nad czymś, conazwał PD-DOS. Miała być to wolna, należąca do domeny publicznejwersja systemu operacyjnego MS-DOS, zapewniająca pełną zgodnośćz systemem Microsoftu. Dzisiaj, 20 lat później, wciąż czasemkorzystamy z owoców tamtej inicjatywy – system FreeDOS wciąż maużytkowników, wciąż powstaje dla niego oprogramowanie, wciążjest niezbędny w sytuacjach, w których inne systemy kompletniezawodzą. Co więcej, to wciąż jeden z najczęściejpreinstalowywanych systemów operacyjnych na nowych komputerach,stosowany w tej roli częściej niż np. Ubuntu.

Uruchamianie oprogramowania dla DOS stanowi dziś spory problem.Jeszcze w Windows Vista można było stworzyć dysk uruchomieniowy zpodstawowymi plikami MS-DOS, ale pozbawiony był on nawet sterownikówdo napędów optycznych. Kompletne wersje MS-DOS dostępne są dziśtylko przez witrynę MSDN, dla subskrybentów i partnerówMicrosoftu. Korzystanie z nich, mimo że MS-DOS został przezMicrosoft porzucony, wciąż podlega takim samym restrykcjom, jak wwypadku nowych systemów – nie mamy np. prawa do przygotowaniaobrazu gotowego systemu ze sterownikami i rozprowadzania go przezwłasną stronę internetową, mimo tego, że od niedawna kodźródłowy MS-DOS jest publiczniedostepny.

W większości wypadków, w których możemy potrzebowaćMS-DOS-a, możemy jednak równie dobrze (a nawet lepiej) skorzystaćz FreeDOS-a. Pozwala on na uruchamianie praktycznie wszystkich plikówwykonywalnych DOS-a .COM i .EXE, a także 16-bitowych plikówBorlanda dla trybu Protected. Z dodatkowymi rozszerzeniami możnanawet uruchomić niektóre konsolowe aplikacje win32, a takżenajstarsze wersje Windows 1.0 i 2.0. Istnieje też eksperymentalna,niestabilna wersja FreeDOS-a ze wsparciem dla trybu 386 Enhanced, wktórej można uruchomić Windows 3.x.

Dlaczego lepiej stosować FreeDOS-a niż microsoftowy oryginał?Przede wszystkim FreeDOS znacznie lepiej zarządza pamięcią. Jakwiadomo, każdemu wystarczy 640 KB RAM – ale MS-DOS prawie nigdytakiej ilości pamięci nie był w stanie oddać aplikacjom. PowłokaFreeCOM, będąca odpowiednikiem DOS-owego COMMAND.COM, przenosi pozaładowaniu swój kod do pamięci rozszerzonej, pozostawiając nawet620 KB pamięci konwencjonalnej, dzięki czemu możliwe jesturuchamianie wielu starych gier bez stosowania zapomnianych dziśsztuczek z uwalnianiem pamięci w MS-DOS. Przydatne są takżeszybkie sterowniki dla pamięci masowych, bufor dyskowy w RAM, czypełne wsparcie dla zarządzania energią przez ACPI.

FreeDOS-owa przeglądarka Arachne.
FreeDOS-owa przeglądarka Arachne.

Oprócz uruchamiania starych gier i sterowania urządzeniamiwbudowanymi, FreeDOS znajduje jeszcze jedno ważne dziś zastosowanie– dzięki temu, że łatwo przygotować startowy nośnik USB zFreeDOS-em, jest nieoceniony dla wszystkich tych, którzy modyfikująfirmware płyt głównych czy kart graficznych, pozwalając nawykonanie tych operacji bez ryzyka wiążącego się z narzędziamidziałającymi w trybie graficznym. Są jednak nawet i tacy, którzyFreeDOS-a wykorzystują do normalnej pracy z komputerem, dziękibardzo dobremu edytorowi tekstowemu MINED,klientowi poczty PEGASUS czydostarczanej z systemem przeglądarce internetowej ARACHNE.

Warto wspomnieć, że FreeDOS wciąż wykorzystywany jest przezproducentów komputerów, jako preinstalowany system operacyjny,pozwalający obejść im umowy partnerskie z Microsoftem,zabraniające sprzedaży komputerów „bez systemu”. Dziękiwykorzystaniu FreeDOS-a (który oczywiście zostaje zwykle po zakupiekomputera zastąpiony Linuksem czy piracką kopią Windows), nawettakie OEM-y jak HP czy Dell obchodzą zakaz.

Jeśli jeszcze nigdy nie mieliście okazji pobawić się zFreeDOS-em, to zapraszamy na stronęgłówną projektu, z której można pobrać aktualną wersję1.1. Jeżeli zaś zechcecie wesprzećten przydatny i ciekawy system, to zapraszamy do sklepikuz gadżetami.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.