Gangi na Snapchacie. Jak przestępcy rekrutują dzieci

Gangi na Snapchacie. Jak przestępcy rekrutują dzieci24.07.2023 14:18
Przestępcy łatwo kontaktują się z dziećmi przez te aplikacje
Źródło zdjęć: © Getty Images

Śledztwo dziennikarskie przeprowadzone przez BBC wykazało, jak dużym problemem w Wielkiej Brytanii są gangi rekrutujące nieletnich do zaangażowania w handel narkotykami lub prostytucję. Z wykorzystaniem aplikacji takich jak Snapchat lub Telegram ludzie ci mają niezwykle łatwy dostęp do dzieci, nawet pomimo środków bezpieczeństwa, jakie aplikacje te ponoć stosują. Oczywiście problem ten może być równie aktualny także w Polsce.

Dziennikarka BBC Wales Charanpreet Kahira przeprowadziła śledztwo dziennikarskie w celu sprawdzenia bezpieczeństwa aplikacji takich jak SnapchatTelegram dla nieletniego użytkownika. Poza rozmową z osobami, które same wpadły w złe towarzystwo poprzez kontakt w aplikacji, sama też stworzyła sobie fałszywe konto na Snapchacie, na którym podała się za 15-letnią Mię. Wyniki śledztwa okazały się druzgoczące, a należy pamiętać, że takie rzeczy mogą dziać się w naszym kraju, równie dobrze jak w Wielkiej Brytanii.

Jestem Mia i mam 15 lat

Kahira była zaszokowana tym, z jaką łatwością przyszło jej znalezienie dostawcy narkotyków poprzez zaledwie kilka kliknięć na Snapchacie. Podczas zakładania konta dziennikarka zaznaczyła, że ma 15 lat, a więc jest osobą niepełnoletnią, następnie śledziła jedynie konta, które mógłby bez problemu polubić dowolny nastolatek, czyli takie ze śmiesznymi filmami lub znanymi muzykami. Po natknięciu się na niewinnie wyglądające konto ludzi bawiących się samochodami i motocyklami Kahira została po kliknięciu w niewzbudzający podejrzeń link, przekierowana do strony na Telegramie, która oferowała sprzedaż narkotyków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Testując aplikację Telegram dla tych samych fałszywych danych Kahira przy użyciu funkcji "ludzie w pobliżu" była w stanie namierzyć osobę, która zaledwie 400 metrów od niej handlowała MDMA, ketaminą, metamfetamina i innymi narkotykami. Przestępcy nie tylko reklamują się w tych aplikacjach, ale też rekrutują młodzież, nawiązując z nią przyjazne relacje, aby później zmuszać ją do pomocy w handlu nielegalnymi substancjami albo nakłaniać do świadczenia usług seksualnych.

Przestępcy są jednak ostrożni i wyczuleni na fałszywe konta. Kiedy z Kahirą skontaktował się na Snapchacie jeden z członków gangu, zajmujący się przerzutem narkotyków i szukający "lojalnych dziewczyn", zażądał, aby dziennikarka wysłała mu szybko swoje zdjęcie. Bez prowadzenia rozbudowanej prowokacji, nie było możliwe, aby Kahira nabrała przestępcę w ten sposób, więc została przez niego zdemaskowana. Tak gangsterzy sprawdzają, czy ich ofiary na pewno są tak młode i naiwne, jak się przedstawiają.

Dotknięci problemem

Poza prowadzeniem osobistego śledztwa Kahira porozmawiała też z osobami, które miały do czynienia z tego typu przestępczością. Jedną z tych osób była dziewczyna przedstawiająca się fałszywym imieniem Anna. Gdy miała 16 lat, została wykorzystana przez członka gangu, który na Snapchacie udawał zainteresowanego nią chłopaka. Na początku relacji Annie wydawało się, że została dziewczyną miłego, lecz zagubionego chłopaka niewiele starszego od niej. Przestępca wykorzystał ją do handlu narkotykami i prostytucji, kiedy nie mogła mu zapłacić za substancje, które wcześniej dał jej "w prezencie".

Dziennikarka rozmawiała też z mężczyzną używającym fałszywego imienia Tom, który kiedyś pracował dla gangu narkotykowego. Podwoził on uwiedzione przez gang dzieciaki w miejsca, gdzie miały one odpracowywać swój dług względem przestępców. Pokazał dziennikarce, że narkotykowi dilerzy nawet nie próbują ukrywać swoich kont i dbają, by były one łatwe do znalezienia przez dzieci. Tom uciekł i wycofał się z tej działalności, lecz nadal z tego powodu zmaga się z PTSD (zespół stresu pourazowego).

Pomimo że zarówno Snapchat, jak i Telegram zakazują praktyk takich jak reklamowanie i handel narkotykami oraz "aktywnie moderują szkodliwe treści", wygląda na to, że niewiele to daje. Zarówno Anna jak i Tom wyrwali się ze szponów gangu, jednak ich życie nadal jest przepełnione strachem.

Nie ma wątpliwości, że problem ten jest nie tylko kwestią Wielkiej Brytanii, ale i w Polsce organizacje przestępcze mogą w ten sposób pozyskiwać bezbronnych młodych ludzi do prowadzenia swoich nielegalnych interesów. Z tego powodu niezwykle ważne jest nie tylko monitorowanie przez rodziców mediów społecznościowych swoich dzieci, ale też uświadamianie ich o zagrożeniach, jakie czyhają na nich w internecie.

Mateusz Tomiczek, dziennikarz Dobreprogramy.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.