GeForce RTX 3060 Ti w testach producenta. Zapowiada się hit w rozsądnej cenie

Wydajność znacznie przewyższająca RTX 2080 Super w cenie trochę ponad 1,8 tys. zł? To musi się sprzedać. Oczywiście o ile będzie co kupować.

GeForce RTX 3060 Ti powoli wyłania się zza linii horyzontu, a co za tym idzie w sieci pojawiają się kolejne materiały na jego temat. Oto wyciekły wykresy z wewnętrznych testów Nvidii, które ta zwyczajowo pokazuje przy każdej premierze.

Tak, mówimy o materiale marketingowym, ale z doświadczenia wynika, że akurat wyniki wydajności podawane przez Nvidię rzadko rozmijają się z rzeczywistością. Oczywiście dobór gier to insza inszość, bo producent z oczywistych przyczyn stawia na przypadki najbardziej dla siebie korzystne, jednak mimo wszystko możemy mówić o pewnym wyznaczniku.

Jak wynika z przedstawionych danych, RTX 3060 Ti w rozdzielczości 1440p jest szybszy od swojego poprzednika, RTX 2060 Super, o średnio 43,5 proc. Przewaga ta rośnie do 44,75 proc., gdy aktywujemy ray tracing, by osiągnąć aż 67,8 proc. w testach roboczych, takich jak Blender czy Vray.

Co szczególne, są to wzrosty na tyle znaczące, aby pokonać nie tylko pierwowzór, ale też hi-end minionej generacji w postaci RTX 2080S. Odpowiednio o 5,5 proc., 9,5 proc. oraz 36,3 proc.

Przypomnijmy, GeForce RTX 3060 Ti wedle aktualnie dostępnych informacji zaoferuje 4864 procesory CUDA, 152 jednostki teksturujące i 80 rasteryzatorów. Ponadto – 152 rdzenie Tensor oraz 38 rdzeni RT, a także 8 GB pamięci GDDR6 na 256-bitowej magistrali. Mowa więc o pociętej strukturalnie wersji GeForce'a RTX 3070, ale z takim samym podsystemem VRAM.

Decyzja o wykorzystaniu częściowo niesprawnych chipów z pewnością poprawia uzysk z krzemu, a więc w teorii tym razem nie powinno być problemów z dostępnością, co—jak wiadomo—stanowi piętę achillesową nowych GeForce'ów. Cena? Ponoć 399 dol., a więc jakieś 1850 zł licząc z VAT. Data premiery? Przełom listopada i grudnia br.