Gogle Samsung GearVR już w polskich sklepach. Niebawem dostaną Angry Birds

Pamiętacie na punkcie jakiej gry świat oszalał kilka lat temu, niejednemu nakazując zastanowić się mocno nad porzuceniem starego telefonu komórkowego na rzecz nowoczesnego smartfona? Angry Birds pozwoliło wypłynąć firmie Rovio na szerokie wody, a teraz wściekłe ptaki chcą pomóc upowszechnić się wirtualnej rzeczywistości. Powstaje gra na gogle Samsung GearVR, które zadebiutowały oto również w Polsce.

Komputerowy zestaw Oculus Rift, który miał kiedyś przecież przecierać VR rynkowe szlaki, ostatecznie pojawi się dopiero w 2016 roku. Przez najbliższe kilka miesięcy pozostanie więc cieszyć się tym, co oferują takie przenośne urządzenia do wirtualnej rzeczywistości. Wchodząca do naszych sklepów propozycja GearVR Samsunga to konstrukcja przygotowana wraz z projektantami Oculusa. Warto pamiętać, że chodzi o zakładany na głowę kawałek plastiku z elektroniką, który jeszcze potrzebuje mieć wpięty ekran. W tej roli promowany jest też niedawno wprowadzony u nas na rynek flagowiec Galaxy S6 firmy. Cena samych gogli, bez telefonu, to wydatek 749 złotych.

W rodzimych sklepach Samsunga sprzedawcy czekają na razie na pierwsze dostawy, a podawany termin waha się od jeszcze dziś (Łódź, Kraków) po w przeciągu dwóch tygodni (Warszawa, co ciekawe). Poza smartfonem Galaxy S6 do zabawy w wirtualnej rzeczywistości nie powinno być potrzebne nic więcej, choć zapewne zainteresowanym GearVR zaproponuje się dodatkowo nabycie bezprzewodowego gamepada. Zestaw ma wykorzystywać czujniki ruchu i na ruszaniu głową opierać się będzie głównie granie.

Skoro Imangi Studios dawno już pokazywało swoje Temple Run w wydaniu VR, Rovio nie mogło zostać w tyle. Podczas gdy rywale nie zmieniali zasad rozgrywki za bardzo, ukazując ucieczkę przed potworem, tyle że po prostu w ujęciu FPP, nowe wściekłe ptaki odchodzą od korzeni. Zaprezentowane po raz pierwszy podczas znanego muzycznego wydarzenia Rock in Rio demko nadchodzącej produkcji oparto na prostym systemie przelatywania czerwonym upierzonym przez kolejne świetliste pierścienie. Kiedy w tle przygrywa muzyka kapel występujących na tegorocznej edycji imprezy, Rovio testuje reakcję publiczności na mocno uproszczone zasady. Ciekawe czy je potem rozwinie...