Google chciało zmusić do założenia kont. Zaryło zębami w krawężnik

Google chciało zmusić do założenia kont. Zaryło zębami w krawężnik20.10.2019 23:21
(fot. Shutterstock.com)

Patrząc na niektóre ruchy największych korporacji, można odnieść wrażenie, że są niezwykle zadufane w sobie. Jeśli jakiś produkt osiągnie sukces komercyjny, to prezesom wydaje się, że przywiązanie użytkowników do niego przeforsuje dowolną decyzję. Google, a właściwie konglomerat Alphabet Inc. boleśnie się na tym przejechał.

Sprawa dotyczy marki Nest, w ramach której tworzone są rozwiązania inteligentnego domu. Do roku 2018 działała ona jako osobna spółka i zdążyła zaskarbić sobie naprawdę spore grono użytkowników. Tak spore, że hurtowe zamówienia na produkty Nest składali deweloperzy mieszkaniowi, aby implementować je w świeżo oddawanych budynkach. – Zamawialiśmy setki tysięcy urządzeń Nest każdego roku – mówi dla Bloomberga Mark Zikra, wiceprezes CA Ventures.

Konglomerat Alphabet Inc. chciał maksymalnie wykorzystać ten sukces, łącząc markę Nest z Google'em. Apogeum przypada na Google I/O 2019, gdzie ogłoszono, że Nest umiera jako podmiot częściowo niezależny i staje się częścią Google'a, co tyczy się również połączenia kont i polityki prywatności. Produkty spod szyldu Nest przemianowano na Google Nest, a użytkownicy zostali zmuszeni do migracji na konto Google i skojarzeni z ekosystemem Asystenta Google.

Nie dla szpiega w sypialni

Czy to się im spodobało? Jasne, że nie. Zbierające dane z precyzją Abwehry Google można jeszcze przecierpieć w smartfonie, ale już nie w sypialni. Klienci zaczęli więc masowo rezygnować z systemów Nest. – Przestaliśmy [składać zamówienia – przyp. red.] – kwituje krótko cytowany już wcześniej Mark Zikra. Wtóruje mu Sean Weiner, dyrektor techniczny Bravas Group, firmy zajmującej się cyfryzacją domów. – Jeśli powierzasz kontrolę firmie Google, to tak, jakbyś ją stracił – mówi Weiner, jasno wskazując źródło swego sceptycyzmu.

Jak wynika z raportu Bloomberga, przedsiębiorstw składających deklaracje o porzuceniu systemów Nest jest więcej. Znacznie więcej. Kolejny przykład to ESD Technologies, firma zajmująca się elektroniką domową od lat 60. Jej dyrektor generalny, David Berman, ogłosił, że porzucono urządzenia Nest gdy tylko na jaw wyszła informacja o fuzji z Google'em.

Dobra mina do złej gry

Ni mniej, ni więcej oznacza to, że Google jest na jak najlepszej drodze do pogrzebania projektu Nest. W tygodniu w Nowym Jorku odbyła się specjalna impreza, na której przekonywano potencjalnych partnerów o bezpieczeństwie systemów. Można jednak powątpiewać, czy ktokolwiek wyszedł stamtąd faktycznie przekonany. Póki co kolejne firmy odwracają się od Google'a, a głosów entuzjastów wchłonięcia marki Nest jakoś nie słychać.

A zatem, drogie korporacje, jak widać doskonale na niniejszym przykładzie, to wcale nie jest tak, że możecie robić sobie z ludzi kołowrotek. Klient może się w końcu wkurzyć i pokazać wam czerwoną kartkę, choćby do tej pory słupki stale rosły. Polecam uczyć się na błędach innych. Wydrukujcie sobie tę historię i powieście w gabinetach. Ku przestrodze.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.