Google chwali się nowym supernarzędziem do wykrywania malware'u w Sklepie Play

Google chwali się nowym supernarzędziem do wykrywania malware'u w Sklepie Play10.11.2019 00:39
ESET, Lookout i Zimperium zawalczą z malware'em w Sklepie Play, fot. Shutterstock.com

Malware w Sklepie Play to temat-rzeka. Na dobrą sprawę można byłoby napisać szablon, ustawić crona i publikować profilaktyczną notkę dwa razy w tygodniu. Google wprawdzie regularnie usuwa zgłoszone apki, ale na ich miejsce pojawiają się kolejne. I saga trwa. Ale nowy projekt App Defense Alliance ma temu finalnie zapobiec.

Stara podwórkowa zasada brzmi, że jak nie umiesz sobie z czymś poradzić w pojedynkę, warto zgłosić się do kolegów. Tak właśnie postąpił Google, wchodząc w sojusz z trzema firmami z branży bezpieczeństwa. Są to: ESET, Lookout oraz Zimperium.

Wszyscy trzej partnerzy mają już doświadczenie w dziedzinie analizy aplikacji mobilnych, a jednocześnie każdy z nich działa w inny sposób. Google zdecydował się ich metody połączyć, tworząc elastyczny skaner do ochrony proaktywnej. Ten ma być używany jeszcze zanim dana apka trafi do Sklepu Play, prowadząc do odrzucenia malware'u na etapie wydawniczym.

Jak trzej muszkieterowie

ESET dostarcza silnik skanera na bazie chmury z repozytorium złośliwych binarek, działający w oparciu o analizę wzorców i sygnatur. Lookout dysponuje natomiast, jak ujawniono, kolejnymi 80 mln złośliwych plików i danymi telemetrycznymi, których używa do przewidywania potencjalnej złośliwej zawartości. Wreszcie, Zimperium oferuje działający lokalnie algorytm AI umożliwiający budowę profili negatywnych zachowań.

– Patrząc na złośliwe oprogramowanie, nie mieliśmy sposobu na prowadzenie takich działań, jakich byśmy chcieli – wyznał Dave Kleidermacher, wiceprezes Google ds. bezpieczeństwa i prywatności Androida. – To, co umożliwia nam App Defense Alliance, to przeniesienie otwartego podejścia ekosystemowego na wyższy poziom. Możemy nie tylko dzielić się informacjami ad hoc, ale także integrować razem silniki, abyśmy mogli reagować w czasie rzeczywistym, a przez to upewnić się, że nasi użytkownicy są bardziej bezpieczni – wyjaśnił.

Ponoć organizacja infrastruktury rozpoczęła się przed dwoma laty i była trudniejsza niż mogłoby się wydawać. ESET na przykład dostarcza swoje rozwiązania dla Chrome Cleanup Tool, ale w przypadku Sklepu Play problem nadrzędny stanowi kwestia skali. Dziennie do bazy Google trafiają setki aplikacji, a plan zakłada skanowanie każdej. W dodatku trzeba to zrobić na tyle sprawnie, aby negatywnych skutków zmian nie odczuli deweloperzy, zmuszeni do wielotygodniowego oczekiwania w kolejce. Firmy zgodnie twierdzą, że implementacja się udała.

Lepiej zapobiegać niż leczyć

Zdaje się, Google wreszcie dostrzegł, iż najlepszą ochroną są działania prewencyjne—a nie lokalne antywirusy i kampanie zachęcające do rozsądnego instalowania aplikacji. Oczywiście jasnym jest, że App Defense Alliance nie zwalnia użytkowników z myślenia, ale przynajmniej zasoby Sklepu Play powinny być wstępnie przefiltrowane i wolne od najbardziej szablonowych przykładów oszustwa. A to już coś, patrząc na dotychczasowy bajzel.

Zresztą, w podobnym tonie wypowiedział się Tony Anscombe, ambasador partnerstwa branżowego ESET. – Udział w takim projekcie z zespołem Androida pozwala nam zacząć ochronę u źródła. Jest to o wiele lepsze niż późniejsze sprzątanie – podsumował Anscombe.

Jasne, nie ma żadnej gwarancji, że program rozwiąże problem złośliwego oprogramowania w Sklepie Play. Jednak zawsze warto próbować. Zabezpieczeń nigdy zbyt wiele. Tymczasem na całym świecie działa ponad 2,5 mld urządzeń z Androidem, a każde kolejne to łakomy kąsek dla przestępców. Wszystkie metody napsucia im krwi powinny być mile widziane.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.