Google oficjalnie odrzuca zarzuty Komisji Europejskiej. A więc wojna?

Google oficjalnie odrzuca zarzuty Komisji Europejskiej. A więc wojna?04.11.2016 14:36

W kwietniu Komisja Europejska potwierdziła, że do Alphabet trafiło pisemne zgłoszenie zastrzeżeń w sprawie praktyk Google, które maja skutkować nadużywaniem pozycji lidera na rynku wyszukiwarek. Jest to kolejna duża kampania antymonopolowa KE, która rzeczywiście może wpłynąć na rynek IT. Dziś Google formalnie ustosunkowało się do zarzutów.

Oskarżenia Komisji Europejskiej są rezultatem sześcioletniego dochodzenia. W jego rezultacie sformułowano kilka zarzutów, które dotyczą praktyk Google na różnych polach: nie chodzi tylko o implementację usług i aplikacji Google na urządzeniach z Androidem, czy próby ograniczania dostępności alternatyw, ale także o pozycjonowanie wyników w wyszukiwarce, która pierwszeństwo daje reklamom i wynikom promowany przez samo Google.

Dla nikogo chyba nie jest zaskoczeniem, że Google odrzuciło zarzuty. W oficjalnym komunikacie, zatytułowanym „Podwyższanie jakości nie jest antykonkurencyjne, część II”, korporacja opisuje mechanizmy działania wyszukiwarki, które nie szkodą konkurencji, a wręcz jej sprzyjają.

Przykład stanowić ma scenariusz zakupowy: gdy użytkownik chce wyszukać ofertę sprzedaży konkretnego produktu, w pierwszej kolejności zobaczy panel, na którym wyświetlony zostanie asortyment różnych sklepów i serwisów aukcyjnych. W ten sposób Google ma sprzyjać wolnorynkowemu pluralizmowi, nie dyskryminując żadnego z dostawców treści.

Jeżeli zaś chodzi o pozycjonowanie konkretnych wyników, to ich kolejność ma stanowić efekt zaawansowanej analizy potrzeb użytkowników, które są w ten sposób zaspokajane, nie zaś faworyzowanie własnych usług. Ponadto nie dochodzi, według Google, do nadużyć: przykład stanowić mają praktyki niemieckich użytkowników, którzy w celu zrobienia zakupów w Sieci w 1/3 kierują się pierwszej kolejności na strony Amazona, Google ma tutaj udziały rzędu 14,3%. To stanowić ma dowód, że działania korporacji nie wpływają negatywnie na dostępność usług konkurencji.

Całość komunikatu utrzymana jest w tonie sugerującym, że Komisja Europejska ma zarzuty w kwestiach, które nie do końca rozumie. Przedstawiciele Unii potwierdzili już, że otrzymali oficjalną odpowiedź Alphabet, która zostanie teraz skrzętnie przeanalizowana. To będzie podstawą do podjęcia dalszych kroków, o których więcej dowiemy się zapewne wkrótce.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.