Google poszedł po rozum do głowy. Pixel 4 wreszcie z poprawnie działającym skanerem twarzy

Google poszedł po rozum do głowy. Pixel 4 wreszcie z poprawnie działającym skanerem twarzy07.04.2020 17:59
Redakcja

Uff, wbrew wcześniejszym obawom Google jednak nie skazał użytkowników na czekanie na nową wersję Androida.

Przypomnijmy. Pixel 4 ujrzał światło dzienne w połowie października 2019. Jeszcze zanim wylądował na półkach sklepowych, recenzenci zaczęli zwracać uwagę na źle zaprojektowany skaner twarzy. Ten zupełnie ignorował to, czy użytkownik ma otwarte oczy, w efekcie czego wystarczyło zbliżyć telefon do twarzy śpiącego posiadacza, by zyskać pełny dostęp do prywatnych danych.

Problem był o tyle poważny, że skaner twarzy to w przypadku Pixela 4 jedyne zabezpieczenie biometryczne. A takie zabezpieczenie to żadne zabezpieczenie.

Google szybko ogłosił, że skargi użytkowników do niego dotarły, a stosowna łatka zostanie wydana w ciągu kilku miesięcy. W marcu funkcja wykrywania otwartych oczu pojawiła się w deweloperskiej wersji Androida 11, więc wielu użytkowników zaczęło się obawiać, że na długo oczekiwaną aktualizację przyjdzie im jeszcze poczekać jakieś pół roku. Google uwinął się jednak szybciej.

Pixel 4 wreszcie zaczął wymagać otwartych oczu podczas odblokowania

Brakująca opcja została dodana do oprogramowania wraz z kwietniową aktualizacją zabezpieczeń. Na szczęście nie trzeba czekać na Androida 11.

W dalszym ciągu jest to jednak rozwiązanie opcjonalne. Jeśli kogoś z jakiegoś powodu nie przeraża perspektywa odblokowania telefonu przez niepowołaną osobę podczas snu, nie musi nowej funkcji aktywować.

Lepiej późno niż wcale, ale niesmak pozostaje

Na to, by skaner twarzy Pixela 4 wreszcie zaczął sensownie spełniać swoją rolę, trzeba było czekać niemal pół roku. To masa czasu, a przy tym w głowie mi się nie mieści, że ktoś tak fatalnie zaprojektowane rozwiązanie w ogóle przepchnął na samym początku.

Nie jest przecież tak, że Google wynalazł koło na nowo i bez chorób wieku dziecięcego obejść się nie mogło. iPhone X dostał Face ID dwa lata wcześniej. Wystarczyło wykorzystać te dwa lata na przyjrzenie się technologii rywala i wyciągnięcie wniosków. Wszak Face ID od samego początku potrafi uwzględniać to, czy użytkownik ma otwarte oczy.

Ba. Galaxy Nexus z 2011 roku uzbrojony był w prymitywną funkcję rozpoznawania twarzy bazującą na przednim aparacie. Gdy wyszło na jaw, że telefon da się oszukać zdjęciem, Google dodał algorytm wykrywający mrugnięcie powiek.

Google niemal dekadę temu przekonał się, jak istotną rolę podczas skanowania twarzy odgrywają oczy. A jednak to nie wystarczyło, by wyciągnął lekcję z własnych błędów.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.