Google wie, co kupujesz poza internetem – źródłem informacji są dane z kart płatniczych

Google wie, co kupujesz poza internetem – źródłem informacji są dane z kart płatniczych31.08.2018 08:27
Google wie sporo o twoich zakupach offline (depositphotos)

Aktualizacja, godz. 15.20

Po publikacji artykułu otrzymaliśmy oświadczenie od Mastercard, które zamieszczamy poniżej:

Materiał Bloomberg został oparty na fałszywych założeniach i znalazł się w nim szereg nieścisłości.

• Nasza sieć płatności działa tak, że nie wiemy, jakie konkretne produkty kupują konkretni konsumenci – zarówno online, jak i w sklepach fizycznych. W ten sposób odpowiadamy na oczekiwania dotyczące prywatności danych zgłaszane przez konsumentów i sprzedawców na całym świecie. Przetwarzając płatność, mamy informacje o nazwie sprzedawcy i całkowitej wartości transakcji, ale nie o kupowanych produktach.

• Nasza usługa pomiaru mediów umożliwia detalistom i ich wyznaczonym dostawcom sprawdzanie skuteczności kampanii reklamowych. Detaliści przekazują nam informacje o ich kampaniach reklamowych, takie jak daty ich rozpoczęcia i zakończenia, a Mastercard dostarcza im analizę trendów w wydatkach w tym okresie.

• W ramach naszej usługi pomiaru mediów detaliści i ich wyznaczeni dostawcy otrzymują informacje o trendach zakupowych, które są oparte wyłącznie na zagregowanych i anonimowych danych, takich jak średnia wartość zakupu czy liczba transakcji w danym okresie. Nie dostarczamy analiz dotyczących reklam, ani ich efektywności, w ujęciu dotyczącym konkretnego konsumenta.

W Mastercard ochrona prywatności i danych jest podstawą wszystkiego, co robimy, a nasze zobowiązania w tym zakresie – wobec naszych partnerów biznesowych i konsumentów – wykraczają znacznie poza wymogi regulacyjne.

Google znalazł niedawno nowy sposób na śledzenie skuteczności reklam wyświetlanych w internecie. Okazuje się, że ich treść może być wybierana także na podstawie zakupów dokonywanych poza siecią, a źródłem statystyk są dane z kart płatniczych. Google dobił targu z Mastercard i od roku gromadzi informacje o zakupach klientów w fizycznych sklepach, by wiązać je z profilami użytkowników w internecie. W efekcie potrafi więc określić, czy wyświetlona reklama okazała się skuteczna i ostatecznie zachęciła użytkownika do zakupu prezentowanego produktu – także wtedy, gdy transakcja miała miejsce w klasycznym sklepie, poza internetem.

O szczegółach informuje serwis Bloomberg, bazując między innymi na informacjach od osób, które pracowały przy tym projekcie. Jak się okazuje, negocjacje między Google a Mastercard miały trwać aż cztery lata, by ostatecznie zakończyć się i zaowocować współpracą mniej więcej rok temu. Google miał zapłacić firmie co najmniej kilka milionów, by zyskać dostęp do danych, a rozważano ponoć także podział zysków z później wyświetlanych reklam w internecie.

Co ciekawe, Bloomberg zwrócił się w tej sprawie o stanowisko do rzeczniczki Google, ale uzyskał wymijającą odpowiedź, która w praktyce nie porusza kwestii umowy z Mastercard. Zanim w zeszłym roku wprowadziliśmy ten produkt w wersji beta, stworzyliśmy nową technologię szyfrowania (double-blind), która uniemożliwia zarówno Google, jak i naszym partnerom przeglądanie danych osobowych naszych użytkowników. Nie mamy dostępu do żadnych danych z kart kredytowych i debetowych naszych partnerów, ani nie udostępniamy żadnych danych osobowych naszym partnerom.

Udzielenia dodatkowych informacji w kontekście opisywanej umowy unika także Mastercard. Nie odnosząc się do Google, w tym przypadku rzecznik zwrócił jednak uwagę, iż wymiana ogólnych danych statystycznych ze sklepami jest możliwa. Mają to być dane pomocne między innymi do mierzenia skuteczności kampanii reklamowych, ale pozbawione jakichkolwiek prywatnych identyfikatorów, które mogłyby ułatwić wiązanie ich z profilami użytkowników w internecie.

Zarządzanie aktywnością w ustawieniach konta Google.
Zarządzanie aktywnością w ustawieniach konta Google.

Warto dodać, że użytkownicy mogą ograniczyć wymianę tego typu informacji, odznaczając opcję Aktywność w internecie i aplikacjach w sekcji zarządzania aktywnością konta Google. Domyślnie opcja ta jest włączona i odpowiada między innymi za przyspieszanie wyszukiwania, dostarczanie lepszych rekomendacji i personalizowanie innych usług Google.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.