Google wydaje bezpłatne narzędzie SI, aby pomóc w walce z dziecięcą pornografią

Google wydaje bezpłatne narzędzie SI, aby pomóc w walce z dziecięcą pornografią03.09.2018 19:53
Źródło: Depositphotos

Walka z osobami publikującymi pornografię dziecięcą trwa nieprzerwanie. Jest zarazem niezwykle ciężka dla wszystkich moderatorów, którzy ręcznie muszą identyfikować i usuwać niepożądane treści. Ale Google zdecydowało się takim osobom pomóc, publikując bezpłatne narzędzie SI do wykrywania wszelkich przejawów seksualnego molestowania dzieci w internecie.

Na dzień dzisiejszy wykrywanie nielegalnych materiałów pozostaje pracą z grubsza manualną. Największe serwisy społecznościowe, takie jak Facebook czy Twitter, wykorzystują tylko proste roboty internetowe (ang. web crawler), które mogą jedynie wskazać zabronione pliki – filmy czy zdjęcia – uprzednio rozpoznane przez ludzkich moderatorów. To sposób efektywny, ale jedynie wobec materiałów znanych, a przecież w sieci co rusz pojawia się coś nowego.

Tutaj na scenę wkracza rozwiązanie firmy z Mountain View. Wykorzystując technikę widzenia maszynowego, narzędzie Google'a ma asystować moderatorom poprzez flagowanie treści potencjalnie niechcianych, a następnie sortować je według prawdopodobieństwa zawarcia przejawów przestępstwa. Jak szczyci się producent, wykorzystanie SI może zwiększyć efektywność pracy moderatora o nawet 700 proc., co zostało ponoć potwierdzone jednym z wewnętrznych testów: pracownik nie tylko nie musi ręcznie wyszukiwać szkodliwego materiału, ale także zostaje w pewnym stopniu zwolniony z jego gruntownego przeglądania.

W entuzjastyczny sposób na temat najnowszego pomysłu Google'a wypowiedział się Fred Langford, szef organizacji Internet Watch Foundation (IWF), która jest charytatywnym podmiotem dbającym o bezpieczeństwo w sieci. – To pomoże zespołom takim jak nasz efektywniej wykorzystywać ograniczone zasoby – powiedział, zaznaczając jednak, że w dalszym ciągu nie możemy mówić o pełnej automatyzacji, a tylko wsparciu sztabu ludzi w ich pracy.

Przy czym zdaniem Langforda pełna automatyzacja powinna nastąpić już w ciągu najbliższych dwóch lat. – Jesteśmy tylko o jeden czy dwa lata od stworzenia czegoś, co jest w pełni zautomatyzowane w niektórych przypadkach – zakończył wypowiedź.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.