GPS dla każdego: terroryści zaatakowali bazę lotniczą rojem dronów-bombowców

GPS dla każdego: terroryści zaatakowali bazę lotniczą rojem dronów-bombowców11.01.2018 14:51

Trwająca wciąż w Syrii wojna domowa dobrze pokazuje, że wewspółczesnych konfliktach zbrojnych obok siebie występować możesprzęt i uzbrojenie, które dzielą całe dekady. Z jednej stronywalczący używają pamiętających jeszcze I Wojnę Światowąkarabinów maszynowych Maxim. Z drugiej nie zdziwmy się, jeślipartyzanci użyją roju załadowanych materiałami wybuchowymidronów, sterowanych za pomocą „zaawansowanej elektroniki”, znowoczesnymi odbiornikami GPS. Taki właśnie atak, po raz pierwszyna świecie, przeprowadzony miał zostać przez jedną zantyrządowych grup przeciwko rosyjskim bazom w Syrii.

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że nocą z 5 na 6stycznia br. systemy radarowe wychwyciły 13 niewielkich obiektówlatających nieznanego pochodzenia. 10 z nich zbliżało się potrajektorii prowadzącej do bazy lotniczej Humajmim, trzy odłączyływ stronę bazy zaopatrzenia w mieście Tartus.

Obrona bazy podobno zdała egzamin. Sześć dronów zostałoprzechwyconych przez systemy walki radioelektronicznej(prawdopodobnie te słynne Krasuchy-4),z czego trzy zostały zmuszone do lądowania na kontrolowanymterytorium poza bazą, a trzy zniszczone wskutek zderzenia z ziemią.Pozostałą siódemką zajął się system obrony przeciwlotniczejPancyr-S1, zestrzeliwując je wszystkie.

Najwyraźniej więc Rosjanom wpadły w ręce trzy wykorzystane wataku drony – i już teraz przedstawiają pierwsze wnioski na temattego pierwszego realnego użycia takiej broni. Najciekawszy jestzasięg użytych dronów: po odczytaniu ich zapisów nawigacyjnychokazuje się, że wszystkie obiekty miały wystartować z lokalizacjioddalonej co najmniej 50 km od ich celu, a według Rosjan, ichmaksymalny zasięg wynosił 100 kilometrów.

Wszystkie drony napędzane były śmigłowo, miały też miećnowoczesne, dostarczone spoza Syrii systemy sterowania i nawigacji,czujniki wysokości i serwomechanizmy. Co warte podkreślenia,najwyraźniej nie były to drony „kamikadze”, lecz raczej lekkiebombowce, załadowane przeznaczonymi do zrzutu we wskazanym miejscubombami samodzielnej konstrukcji. Ponownie jednak Rosjanie zwracająuwagę na zagraniczne pochodzenie zapalników bomb.

Rosyjskie ministerstwo obrony ogłosiło też, że prowadziśledztwo mające ustalić, w jaki sposób terroryściuzyskali dostęp do takich technologii i urządzeń. Odpowiedź na topytanie jest jednak wtórna. Jeśli w rękach grup uczestniczących wwojnie domowej w Syrii znalazła się tego typu broń, to możnaśmiało założyć, że wkrótce podobne systemy pojawią się wrękach komórek terrorystycznych operujących np. w Europie. Nie trzeba drogich kwadro- czy oktokopterów, taką konstrukcję z silnikiem spalinowym można zrobić ze sklejki.

Łatwo sobie wyobrazić, jak katastrofalne byłyby konsekwencjeataku takiego zmilitaryzowanego drona na cywilny, najpewniej przecieżnie chroniony systemami walki radioelektronicznej, a tym bardziejobrony przeciwlotniczej. Możemy mieć tylko nadzieję, że nigdy nieusłyszymy modulowanego przez trzy minuty dźwięku syreny,zapowiadającego alarm powietrzny – w większości państw Europynie tylko nie ma co liczyć na sprawną obronę przeciwlotniczą, aleteż nie bardzo wiadomo, gdzie jest najbliższy schron, i kto ma doniego klucze.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.