Gry z PS2 na Androidzie, czyli warto zainteresować się emulatorem Play!

Technika, tak samo jak emulacja, stale idą do przodu, nikogo nie powinna więc dziwić opcja programowego udawania starych maszyn do grania na podręcznych sprzętach. Posiadając przykładowo smartfona lub tablet z Androidem od dawna da się powracać wspomnieniami do hitów 2D, a nawet 3D sprzed lat. Emulacja nowszych maszyn, typu PlayStation 2, pozostawała jednak w sferze marzeń. Play! chce niebawem to zmienić.

Uruchamianie gier z PS2 możliwe jest na komputerach od dłuższego już czasu i to z porządną prędkością, więc w miarę nowy projekt, jakim jest wieloplatformowy Play!, na PC miał małe szanse zabłysnąć. Fanom myszek oraz klawiatur najczęściej poleca się przecież PCSX2. Twórca emulatora postanowił więc równolegle rozwijać edycję androidową swojego programiku. Rzecz jasna na tak wczesnym stadium życia nie ma co napalać się na grywalne Tekkeny czy Final Fantasy, ale kilka gier się uruchamia.

Projekt w chwili obecnej rozwijany jest m.in. pod bijatyki Capcom Vs. SNK 2 i Dynasty Warriors 2, a także japońskie gry RPG, w tym Dragon Quest VIII, Kingdom Hearts X oraz FF X. Taka zawężona specjalizacja pomaga w pracach nad poprawnym wyświetlaniem dwuwymiarowych teł, trójwymiarowych środowisk plus oczywiście sprawdzaniu obciążenia przy wielu przeciwnikach na ekranie równocześnie. W szerszym ujęciu, na razie jest bez rewelacji. W większości przypadków tytuły z PS2 przepuszczone przez androidowy emulator Play! co najwyżej pokazują filmik początkowy, chociaż w pewnych wypadkach wyświetlają z błędami menu, a nawet dają pograć w niskiej rozdzielczości i kilku klatkach na sekundę na krzyż. Mimo wszystko jednak autor pokazuje, że da się.

Naturalnie do współpracy nad rozwojem emulatora twórca zachęca wszystkich zainteresowanych. Poza aplikacją na Androida dostępna jest także wersja PC oraz OS X. Gdyby ktoś chciał przystąpić do testów z opcją automatycznego pobierania najnowszej wersji to tutaj droga jest nieco bardziej kręta, bowiem wymaga posiadania konta w Google+, by dopisać się do bety i móc ściągać Play! bezpośrednio z Google Play. Zapewne zanim projekt nabierze rumieńców, urządzenia przenośne będą miały już na tyle wydajne podzespoły, aby uciągnąć taką emulację. Wielbiciele firmy Apple także mogą liczyć na swoją porcję udawanego jabłka.