Heterogeniczna architektura od AMD już nam dojrzała – ale to nie pecety na niej skorzystają

Heterogeniczna architektura od AMD już nam dojrzała – ale to nie pecety na niej skorzystają19.03.2015 12:28

W tym tygodniu Fundacja HSA ogłosiła wydanie wersji 1.0specyfikacji swojej heterogenicznej architektury obliczeniowej.Oficjalnie to milowy krok w stronę budowy efektywnych systemówkomputerowych, w pełni wykorzystujących specyficzne możliwościich procesorów. Realnie chodzi raczej o symbolikę numerka – HSAjuż wcześniej znalazło swoje sprzętowe realizacje. A co z tegowszystkiego będziemy mieli my wszyscy?

Trzeba AMD oddać sprawiedliwość: bez „czerwonych” niebyłoby tej najciekawszej w ciągu ostatnich lat innowacji warchitekturze komputerowej. Przypomnijmy – heterogenicznaarchitektura obliczeniowa wiąże się ze zrównaniem roliprocesorów. Wszystkie jednostki obliczeniowe, w tym CPU, GPU, DSP ,FPGA czy nawet ASIC dzielą tę samą szyną, tę samą pamięćoperacyjną i te same zadania, działając na tym samym poziomie, naktórym wcześniej działał tylko procesor główny. Platformakomputerowa tego typu charakteryzuje się znacznie mniejszymiopóźnieniami w wewnętrznej komunikacji maszyny i uwalniaprogramistów od konieczności ręcznego przenoszenia danych międzyizolowanymi obszarami pamięciami poszczególnych procesorów. W tensposób HSA rozwiązuje problem efektywnego wykorzystywaniawielordzeniowych i wieloprocesorowych systemów, do dziś męczącyprogramistów tak gier jak i aplikacji użytkowych – nowaarchitektura sama przydziela zadania do najlepszych do ich wykonaniardzeni.

Ratyfikowana ostateczniespecyfikacjazawiera trzy kluczowe elementy: HSASystem Architecture Specification,definiującą działanie sprzętu, HSAProgrammers Reference Manual,opisującą wymogi stawiane narzędziom programistycznym oraz HSARuntime Specification,definującą metody interakcji oprogramowania z platformami HSA.Całość tak uniwersalna, jak to jest tylko możliwe.Skorzystać z niej mogą praktycznie wszyscy producencimikroprocesorów, niezależnie od architektury, czy będzie to x86,czy też ARM, POWER, MIPS czy jeszcze coś innego. Stworzone w tensposób systemy będzie można programować za pomocą wspólnegozbioru narzędzi, w wielu popularnych językach, takich jak Java,C/C++, Python czy nawet Fortran (nie do zastąpienia w świeciesuperkomputerów). Powstałe w ten sposób oprogramowanie będziemogło działać na nawet bardzo odmiennych systemach, choćoczywiście z różną wydajnością.

Póki co na rynku nie ma jeszcze oczywiście żadnych procesorówzgodnych z HSA 1.0. Są jednak procesory zgodne z prowizorycznąspecyfikacją, niewiele różniącą się od postaci finalnej. Tooczywiście APU Kaveri od AMD. Czerwoni liczą na to, że pełnązgodność uda się uzyskać dla debiutujących w tym roku procesorówCarizzo, wykorzystujących rdzenie Excavator. W wielu rodzajachobciążeń roboczych będą one mogły być nawet czterokrotnieszybsze od konkurencyjnych procesorów, niezdolnych do wykorzystaniardzeni GPU w operacjach równoległych.

A kto oprócz AMD popiera HSA? Wśród członków Fundacji możnaznaleźć jeszcze takich producentów procesorów jak Samsung, LG,Qualcomm, ARM, Imagination Technologies, Marvell, Broadcom, MediaTeki Texas Instruments oraz firmy takie jak Huawei, Sony, Toshiba,Canonical i Oracle. Bardziej istotne jest to, kogo tam nie ma – anie ma Intela i Nvidii. Dla obu tych firm, wiodących producentówodpowiednio procesorów głównych i graficznych, HSA jest realnymzagrożeniem, otwartym standardem, który może konkurować z ichwłasnościowymi technikami programowania równoległego.

Taki jednak a nie inny zbiór członków Fundacji oznacza, żechoć HSA powstawało z myślą przede wszystkim o komputerachdesktopowych, stacjach roboczych i superkomputerach, to największywpływ może wywrzeć na sprzęcie mobilnym, gdzie znaczenie Intela iNvidii jest daleko mniejsze, niż wymienionych wyżej firm. Problemtkwi bowiem głównie w programistach – HSA samo z siebie w cudownysposób niczego nie zmienia, ten wielki wzrost wydajności możliwyjest tylko w wypadku oprogramowania pisanego na HSA. Ile tegooprogramowania zoptymalizowanego pod kątem nowej architektury możejednak powstać, jeśli udział AMD w rynku procesorów x86 w zeszłymroku wyniósł 16,9%, zaś udział Intela – 82,8%? Producencioprogramowania na Windows czy desktopowego Linuksa niekonieczniemuszą być chętni do tego, by przygotowywać specjalne wersjeswoich narzędzi, działające na co szóstym pececie.

Całkowicie inaczej wygląda sytuacja na rynku mobilnym, gdzie, cociekawe, AMD praktycznie nie istnieje. Wymienieni producenciodpowiadają za ponad 88% produkcji układów SoC dla smartfonów czytabletów. Jeśli HSA zostanie oficjalnie włączone do specyfikacjiprocesorów ARM, jeśli będą korzystały z nowej architektury czipySnapdragon, Exynos, Nuclun, to wówczas pisanie mobilnych aplikacjina HSA będzie czymś naturalnym. Może wówczas się w pewnymmomencie okazać, że tablet z procesorem Samsunga czy Qualcommabędzie w niektórych zastosowaniach wydajniejszy, niż np. laptop zmobilną wersją procesora Intel Core – a w dodatku dziękienergooszczędności zapewnianej przez HSA będzie pracował naakumulatorze kilka razy dłużej.

To póki co spekulacje, ale zignorować czynnika ludzkiego tu niesposób. Programowanie na HSA wymaga nauczenia się myślenia wparadygmacie HSA, a tego raczej nie uczą dziś w szkołach. Ci,którzy zechcą się tego nauczyć, będą musieli widzieć nie tylkociekawą architekturę, ale też biznesowe korzyści z takiejinwestycji swojego czasu i środków.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.