Hybrydowy projektor Acer K750: połączenie lasera, LED i wysokiej ceny

Hybrydowy projektor Acer K750: połączenie lasera, LED i wysokiej ceny12.03.2013 17:38

Na początku tej recenzji muszę przyznać: tak dobrego projektoranigdy nie trzymałem wcześniej w rękach. Do tej pory korzystałemwyłącznie z całkiem zwyczajnych rzutników, takich jakie spotykamyna co dzień w firmach czy szkołach, służących do pokazywaniakolejnych slajdów nudnych prezentacji na wyblakłych ekranach. AcerK750 jest urządzeniem zupełnie innej klasy, Audi R8 wśródVolkswagenów Passatów – i to oczywiście nie tylko w cenie.Na początku coś o wykorzystanej technologii. Zamiast tradycyjnejrtęciowej lampy, wykorzystana jest innowacyjna hybryda lasera i diodLED, zapewniająca bardzo wysoki kontrast (na poziomie 100 000:1) iwidmo barw wykraczające poza wszystko, co widziano dotąd wrzutnikach. Projektory takie nie muszą się nagrzewać,zużywają mniej energii, generując przy tym około 1,8 raza więcejświatła na wat niż tradycyjne urządzenia lampowe. Największewrażenie robi jednak ich zakładany czas życia – wedługproducentów, takie źródło światła powinno wytrzymać do 20tysięcy godzin (czyli 833 dni) pracy. Dla porównania, wtradycyjnych rzutnikach lampę wymienia się co 3-4 tysiące godzin,a już w połowie tego okresu jakość obrazu zaczynadostrzegalnie spadać. [img=XYR_2704]Dostarczony nam do redakcji Acer K750 wyraźnie adresowany jest doużytkownika indywidualnego, który chciałby stworzyć sobiespektakularne kino domowe czy wygodne środowisko do grania. Wstosunku do tych nowomodnych projektorów, jakich pełno dziś nasklepowych półkach, urządzenie Acera wyróżnia się dużymrozmiarem (32 x 23x 8,5 cm) i odczuwalną wagą (ponad 4 kg).Jeśli jednak ktoś chce przenosić go z miejsca na miejsce, niepowinno być to problemem – dołączona do zestawu ładna torbabardzo ułatwia to zadania.Torba ładna, a co z samym urządzeniem? Design na nogi niepowala, jak na urządzenie kosztujące niemal 8 tysięcy złotych,sprzęt wydaje się bardzo „plastikowy”. Plastik jest miękki,ugina się pod naciskiem. Najbardziej razi jednak plastikowa,półprzezroczysta zaślepka – dekielek, dołączona do obudowy naczarnej żyłce. Cóż, Acer to nie Apple – ale też strachmyśleć, ile kosztowałoby takie urządzenie z logo „Jabłka”.Oczywiście są pewnie osoby, którym design ten będzie się podobał,sam Acer w informacji prasowej pisze przecież: sculpted lines onthe ventilation grill add sophistication to the design, while thesmooth, rounded contours provide a comfortable touch – więc przynajmniej producentowi się podoba.Także i pilot rzutnika wyglądaraczej przeciętnie, ale jest całkiem wygodny w obsłudze.[img=XYR_2703]Wygląd to sprawa drugorzędna: nieoglądamy rzutnika, oglądamy to co z rzutnika. Nowoczesne źródłoświatła sprawia, że urządzenie włącza się wyłączabłyskawicznie. Projektor od razu wykrywa źródło obrazu, orazpodłączone do niego głośniki czy słuchawki i jest gotowy dopracy. W moim wypadku głównym źródłem obrazu było Playstation3, a obraz rzutowany był na zwykłą ścianę – i to nieścianę idealnie białą, lecz biel złamaną. Tu od razu pokazałasię wielka zaleta rzutnika Acera: można skonfigurować w jegomenu kolor powierzchni, na którą będzie rzutowany obraz, aelektronika urządzenia dostosuje obraz tak, aby uzyskać zgodność zoryginalnym profilem barw. Uzyskany obraz był bardzo dobry: logoPlaystation wyraźne, jakby narysowane laserem :) – ale efekt tenzobaczyć można było tylko w ciemnym pomieszczeniu. Nawet przypróbie korzystania z rzutnika w ciągu pochmurnego dnia, przyzaciągniętych zasłonach, nie wyglądało to zbyt rewelacyjnie.Uruchomione gry – Mass Effect 3 i Final Fantasy XIII wyglądałyfantastycznie, przeskok z 42 cali telewizora na jakieś 80 caliwirtualnego ekranu robi wrażenie, szczególnie gdy włączałosię funkcję dynamicznej czerni (Dynamic Black) Czywszystko wyglądało równie dobrze? Niestety nie –monochromatyczne wizualizacje, takie np. jak w grze Echochrome,traciły coś ze swojej ostrości.Bardzo dobrze rzutnik sprawdza się dooglądania filmów, także w 1080p, z blu-rayowego odtwarzacza PS3.Gorzej, gdy rozdzielczość ulega zmianie z HD na SD, tutajwygrywa zdecydowanie telewizor (być może algorytmy upscalingu niebyły tworzone z myślą o rzutnikach?) Projektor jest dość chłodnyw czasie pracy, więc nie ma obaw o jego przegrzanie. Chłodzącyurządzenie wentylator jest całkiem cichy – producent mówi o 30decybelach, i chyba jest to zgodne z prawdą. Jako źródło dźwięku,Acer K750 spisuje się przeciętnie, ale to nie powinno miećznaczenia, bo osoby kupujące taki sprzęt pewnie posiadają jużporządne kino domowe z odpowiednim nagłośnieniem.[img=XYR_2706]Podłączyć Acera K750 możemy doprzeróżnych źródeł obrazu: dostępne są dwa złącza HDMI,jedno złącze D-Sub, jedno S-Video i 1 RCA. Dodatkowo mamy złączeRS-232 do programowania projektora z zewnątrz oraz dwa złączaminijack audio – in i out.Od strony ustawień obrazu mamy dodyspozycji sześć prekonfigurowanych ustawień, oraz trybużytkownika, w którym można zbudować swój własny profil.Ustawić można nie tylko standardowe w rzutnikach jasność,kontrast czy gamma, ale też nasycenia i odcienie, dzięki czemumożna uzyskać bardzo dobre odwzorowanie barw.Jako sprzęt do kina domowego czy dlakonsolowych graczy, Acer K750 spisuje się bardzo dobrze – podkilkoma warunkami. Po pierwsze, należy przygotować dla niegoodpowiednie, dobrze zaciemnione pomieszczenie – przy dziennymświetle efekt znika. Po drugie, trzeba nie interesować się gramiruchowymi (wykorzystującymi PSMove czy Kinecta) – gdyż zoczywistych powodów stanie przed rzutnikiem i machanie rękoma niejest najlepszym pomysłem na dobry obraz. Po trzecie – trzeba byćzamożnym człowiekiem. Gdy brałem K750 do domu, myślałem że jegocena wynosi około 3 tysięcy złotych. Szybka konsultacja zwyszukiwarką – i okazało się, że trzeba mieć co najmniej 7500zł, by takie cacko kupić. Warto przy tym pamiętać, że rzutniknie posłuży nam raczej jako zamiennik telewizora – jest jegodopełnieniem, przydatnym gdy chcemy zaimponować znajomym ogromnąprzekątną ekranu. To zdecydowanie nie jest sprzęt dla„średniaków”.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.