Indie idą na wojnę z chińskimi aplikacjami

Indie idą na wojnę z chińskimi aplikacjami29.06.2020 20:35
Indie idą na wojnę z chińskimi aplikacjami (fot. Pixabay, mod. Kamil Dudek)

Być może umknęło to uwadze niektórych, ale od niemal dwóch miesięcy tli się skromny konflikt zbrojny między Chińską Republiką Ludową a Indiami. Temperatura waśni spadła w ciągu ostatnich kilku dni wskutek działań dyplomatycznych, ale relacje między dwoma państwami wciąż są napięte. Reżim Xi nie słynie ze skłonności do ustępstw, co widać na przykładzie Hong Kongu. Indie nie pozostają jednak dłużne. Ministerstwo Komunikacji Elektronicznej zablokowało właśnie wiele chińskich aplikacji.

Informacji próżno szukać na głównej stronie Ministerstwa (jest zresztą fascynująca), ale biuro rzecznika prasowego oferuje już stosowny dokument, wyliczający 59 aplikacji, których użycie jest "niedozwolone na urządzeniach korzystających z internetu". Z dokumentu nie wynika bezpośrednio, czy aplikacje zostaną po prostu wycofane z regionalnego Sklepu Play/App Store, czy też może zablokowany dostęp do ich backbone'u na poziomie zarządzania ruchem w pakietowej sieci 3GPP.

Lista aplikacji

Wiele z wymienionych aplikacji jest nieznanych szerzej w Polsce, są jednak oczywiste wyjątki i są to przede wszystkim:

  • TikTok
  • UC Browser
  • Mi Community (obecny w telefonach Xiaomi)
  • ES File Explorer (obecny w wielu tabletach na polskim rynku)
  • ShareIT (związany w niedookreślony sposób z Lenovo)
  • gra Clash of Kings

Pozostałe aplikacje to przede wszystkim aplikacje użytkowe i społecznościowe popularne głównie w Azji: zestawy produktów QQ, UC, DU oraz Baidu. W znaczącym stopniu zmniejszy to możliwości ChRL w zakresie śledzenia i profilowania użytkowników pochodzących z Indii. To silny cios dla chińskiej strategii budowania tzw. Cyfrowego Jedwabnego Szlaku, czyli rozbudowy wpływów ekonomicznych na rynku elektronicznym nie za pomocą taniej siły roboczej (jak Indie), a rozbudowanych usług łączności.

Powód? Prywatność

Przytoczoną motywacją podjętych kroków nie był oczywiście niezażegnany konflikt graniczny, a zagrożenie dla prywatności użytkowników. Mimo, że decyzja jest jednoznacznie polityczna, to takie uzasadnienie... ma dużo sensu. Chińskie aplikacje za nic mają sobie kwestie prywatności. Szczególnie winny jest tutaj TikTok, bardzo popularny także w Polsce. Poza brakiem dbałości o bezpieczeństwo nieletnich i bezpieczeństwo protokołu, aplikacja okazuje się być grzeszyć także w innych kwestiach.

(CHPL Imaginechina/Associated Press/East News)
(CHPL Imaginechina/Associated Press/East News)

Według niepotwierdzonych informacji (autor rozbudowanej analizy nie dostarczył jeszcze dowodów), TikTok zbiera informacje o sprzęcie, zainstalowanych aplikacjach, specyfice używanej sieci WLAN, lokalizacji GPS i jailbreak'u, a także instaluje wewnętrzny serwer proxy i posiada nieusankcjonowaną funkcję pobierania i wykonywania zdalnego pliku ZIP jako kod (za co można w skrajnych przypadkach wylecieć ze sklepu). Program też broni się przed debugowaniem i milknie, gdy "wykryje", że jest analizowany.

Nie tylko Indie

Te najnowsze doniesienia nie mają jeszcze pokrycia w wiarygodnych badaniach, a ostatnie niezależne analizy Penetrum zostały zdjęte. Jednak doniesień o tym, że TikTok to rozbudowany szpieg z funkcjami malware'u jest więcej i pisze o nich wiele źródeł, od legendarnie niedokładnego Forbes aż po Wired. Skala żarłoczności TikToka, co należy powiedzieć szczególnie rycerzom zakonu "a ja nie mam Facebooka", jest o wiele większa, niż wszystkich pozostałych, popularnych aplikacji społecznościowych. Wszystkich razem wziętych i o rząd wielkości. Indie właśnie straciły do tego cierpliwość.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.