Internet w służbie służb. Publikowanie wizerunku zamieszanych w przestępstwa bezprawne?

Internet w służbie służb. Publikowanie wizerunku zamieszanych w przestępstwa bezprawne?29.01.2015 12:59

Zapowiadany przez wielu ekspertów koniec prywatności jednostki zdaje się znajdować swoje potwierdzenie w sposobach, w jakie zaawansowaną technikę wykorzystują organy ścigania. Kilka dni temu pisaliśmy o radarach pozwalających amerykańskim służbom na stwierdzenie ludzkiej obecności wewnątrz budynku bez konieczności wchodzenia do niego. Polskiej policji oczywiście daleko do tego rodzaju praktyk, jednak i ona ma swoje procedury, które mogą budzić kontrowersje w kontekście debaty o prywatności obywateli.

Fundacja Panoptykon, działająca na rzecz walki z naruszaniem prywatności obywateli, zwróciła uwagę na wątpliwą zasadność publikowania przez policję zdjęć osób podejrzanych o popełnienie przestępstwa w Internecie. Prezes fundacji, Katarzyna Szymielewicz, na początku października poinformowała Komendanta Głównegoang Policji o swoich wątpliwościach co do publikacji na stronie Komendy Stołecznej Policji oraz w serwisie warszawa.gazeta.pl zdjęcia z wizerunkiem kobiety, która mogła mieć związek ze sprawą przywłaszczenia torebki. Wraz z zawartością torebka została wyceniona na 2 tysiące złotych.

Według prezes fundacji takie działania policji prowadzą do przedwczesnego osądzenia podejrzanej osoby przez społeczeństwo. Trudno nie zgodzić się z taką argumentacją biorąc pod uwagę, że tytuł, pod jakim artykuł ze zdjęciem ukazał się w serwisie brzmi: Rozpoznajesz tę kobietę? Ukradła torebkę w tramwaju. Widoczna na zdjęciu kobieta może być zatem uznana w oczach społeczeństwa za winną jeszcze przed rozpoczęciem ewentualnej rozprawy sądowej. Szymielewicz powołała się na art. 13 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. – Prawo prasowe, z czego ustęp 3 utracił moc:

Art. 13. 1. Nie wolno wypowiadać w prasie opinii co do rozstrzygnięcia wpostępowaniu sądowym przed wydaniem orzeczenia w I instancji. 2. Nie wolno publikować w prasie danych osobowych i wizerunku osób,przeciwko którym toczy się postępowanie przygotowawcze lub sądowe, jak równieżdanych osobowych i wizerunku świadków, pokrzywdzonych i poszkodowanych,chyba że osoby te wyrażą na to zgodę. 3. Ograniczenie, o którym mowa w ust. 2, nie narusza przepisów innychustaw. Właściwy prokurator lub sąd może zezwolić, ze względu na ważny interesspołeczny, na ujawnienie danych osobowych i wizerunku osób, przeciwko którymtoczy się postępowanie przygotowawcze lub sądowe.

W odpowiedzi otrzymała wyjaśnienia Komendanta Głównego Policji, w których informuje, że decyzja o upublicznienia wizerunku osoby związanej być może z popełnieniem przestępstwa należy do funkcjonariusza prowadzącego postępowanie. Warunkiem publikacji jest zakończenie czynności skutkujących ustaleniem tożsamości sprawcy. Ponadto policja miałaby nie podlegać prawu prasowemu, co ma stanowić art. 20 ust. 2a ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji:

2a. Policja może pobierać, uzyskiwać, gromadzić, przetwarzać iwykorzystywać w celu realizacji zadań ustawowych informacje, w tym daneosobowe, o następujących osobach, także bez ich wiedzy i zgody: 1) osobach podejrzanych o popełnienie przestępstw ściganych z oskarżeniapublicznego; 2) nieletnich dopuszczających się czynów zabronionych przez ustawę jakoprzestępstwa ścigane z oskarżenia publicznego; 3) osobach o nieustalonej tożsamości lub usiłujących ukryć swoją tożsamość; 4) osobach stwarzających zagrożenie, o których mowa w ustawie z dnia 22 listopada 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymistwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób; 5) osobach poszukiwanych; 6) osobach zaginionych;

Czyżby publikacja wizerunku w serwisie bezsprzecznie podlegającym prawu prasowemu i należącym do spółki Agora nie miała żadnego znaczenia? Odpowiedź nie usatysfakcjonowała przedstawicieli fundacji Panoptykon, przez co zwrócili się w tej sprawie do Rzecznika Praw Obywatelskich z prośbą o interwencję.

Kwestia nadużywania nowoczesnych narzędzi przez organy ścigania zapewne jeszcze niejednokrotnie wywoła kontrowersje, z czasem podobne zjawiska będą się upowszechniać. Kwestia prywatności obywateli zdaje się mieć coraz mniejsze znaczenie, przez co coraz bardziej adekwatne wydaje się zgrabnie sformułowane przez Fundację Panoptykon określenie społeczeństwo nadzorowane.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.