Inwestor inny niż pozostali: Śmierć podbiła tokijską giełdę

Inwestor inny niż pozostali: Śmierć podbiła tokijską giełdę30.09.2014 16:58
Cis pokazuje zmiany na tokijskim rynku, źródło:Bloomberg.com

Wszystkim osobom niewierzącym, że gry komputerowe mogą rozwijać zdolności umysłowe, przykład trzydziestopięcioletniego Cisa wyda się nieprawdopodobny. Były mistrz gier online o pseudonimie Śmierć (w klasycznym japońskim – cis) trzęsie japońską giełdą już od dziesięciu lat, a mimo to zaledwie kilka osób zna jego prawdziwe imię, nikt zaś nie widział go w trakcie pracy.

Cis znany jest przede wszystkim z nakręcenia rynku akcji SoftBanku 4 lutego tego roku. Tamtego dnia cena akcji popularnej firmy telekomunikacyjnej spadła o 5 procent i nikt nie chciał ich zakupić. Tokijski trader zdecydował się jednak zagrać na zwyżkę kursu SoftBanku, chociaż było to bardzo ryzykowne. Sytuacja na rynku sprzyjała odbiciu akcji, dzięki czemu w zaledwie półtorej godziny Cis zarobił ponad 140 milionów jenów (około 4,3 milionów złotych). Podobno w momencie nakręcania akcji SoftBanku, tokijczyk siedział przed swoimi komputerami ubrany w piżamę i gryzł marchewkę. Zgodnie z jego informacjami, w zeszłym roku udało mu się zarobić 6 miliardów jenów, zaś przez 10 lat grania na giełdzie zebrał majątek wielkości ponad 16 miliardów jenów, czyli ponad 483 miliony złotych.

Cis pokazuje zmiany na tokijskim rynku, źródło:Bloomberg.com
Cis pokazuje zmiany na tokijskim rynku, źródło:Bloomberg.com

Mimo ogromnej fortuny, Cis starannie ukrywa swoją tożsamość. Mężczyzna chce, by znane były jedynie jego dokonania, nie zaś imię i nazwisko. Wiadomo o nim tylko to, że jest żonaty, ma trójkę dzieci, a swoje personalia ukrywa ze względu na ich bezpieczeństwo. Cis obawia się, że gdyby ludzie wiedzieli kim jest naprawdę, naraziłby się na rozboje i wymuszenia.

Cis uważa, że wszystkie swoje osiągnięcia zawdzięcza przede wszystkim grom komputerowym. Według niego, to one nauczyły go szybkiego myślenia oraz zdolności zachowania zimnej krwi przy podejmowaniu ryzykownych decyzji. Zanim został jednym z największych tokijskich traderów, spędzał dnie pokonując wrogów na wirtualnych ringach i zwiedzając fantastyczne światy. Śmierć nie przypomina zresztą typowego giełdowego gracza. Bardzo szczupły mężczyzna na wywiadach pojawiał się w jeansach, szarym swetrze i trampkach. Nikt nie podejrzewałby go o bycie multimilionerem, nie miałby za to problemu z wtopieniem się w tłum nerdów.

Mimo że wielokrotnie pisaliśmy o korzyściach płynących z grania w gry komputerowe (jak chociażby o RTS-ach, które poprawiają szybkość reakcji), powyższy przykład powinien przekonać nawet największych niedowiarków, że gry to nie tylko zabawa czy głupie hobby. Odpowiednie wykorzystanie zdolności nabytych podczas grania może pomóc w osiągnięciu sukcesu, co udało się Cisowi. Miejmy nadzieję, że w przyszłości w mediach głównego nurtu usłyszymy więcej tego typu historii, a nie tylko krytykę graczy.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.