iOS 14 i iPadOS 14: Apple znów robi z Polski trzeci świat (opinia)

iOS 14 i iPadOS 14: Apple znów robi z Polski trzeci świat (opinia)17.09.2020 18:04

Ciężko jest być fanem Apple w Polsce. Ciężko — bo nie dość, że płacimy za sprzęt relatywnie więcej niż Europa Zachodnia czy Ameryka Płn., to w dodatku otrzymujemy półprodukt. A najświeższe systemy operacyjne iOS 14 oraz iPadOS 14 są tego znamiennym przykładem.

O tym, że firma z Cupertino traktuje Polskę jak czarną plamę na mapie, nikogo raczej uświadamiać nie trzeba. Podczas gdy Samsung, Sony czy Xiaomi każdego roku kuszą kolejnymi sklepami i punktami serwisowymi, w przypadku Apple możemy liczyć co najwyżej na licencjonowanie zewnętrznych podmiotów. Krajowy dział PR? Zapomnij – zamiast samego producenta, kontaktem z prasą zajmują się właśnie wspomniani partnerzy.

W takich warunkach trudno się dziwić, że asystentka Siri—de facto jedno z trzech najpopularniejszych rozwiązań tego typu, obok Asystenta Google i Aleksy—cały czas nie może doczekać się obsługi języka polskiego. A nadmieńmy, radzi sobie na przykład z językami duńskim oraz fińskim, których łącznie używa mniej niż 12 mln osób na całym świecie.

Trochę kuriozalne, a trochę przykre. Niestety, oznacza także, że konsekwentnie omija nas zdecydowana większość funkcji wymagających regionalizacji.

Tak było w przypadku zaprezentowanej wraz z iOS 13 klawiatury swipe, umożliwiającej pisanie bez odrywania palca od ekranu. Tak jest również teraz w nowym iOS 14, który w lwiej części skupia się wokół nieszczęsnej Siri. Bezdotykowe wysyłanie wiadomości i inteligentny tłumacz — i jedna, i druga opcja pozostaje poza zasięgiem Polaków.

Kontynuując, w tej chwili omija nas m.in. także Scribble w iPadach, czyli zamiana pisma odręcznego—wprowadzanego rysikiem Apple Pencil—na tekst drukowany.

A trzeba pamiętać, że powyższe to tylko wierzchołek góry lodowej — bo do tego dochodzi jeszcze cała masa funkcji, która wprawdzie w Polsce działają, ale są niedopracowane i ledwie szczątkowo wspierane. Przykład: Mapy Apple i komunikacja miejska, której trasy nie są dostępne nawet w stołecznej Warszawie.

Summa summarum naprawdę trudno oprzeć się wrażeniu, że wciska się nam produkt o wyraźnie obniżonej wartości. Albo bardziej brawurowo – upośledzony. I dlatego też serdecznie współczuję polskim fanom Apple, których ulubiony producent nie jest w stanie traktować w należycie poważny sposób. Słowem, w miejscu jabłka raz nadgryzionego, mamy ogryzek.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.