iOS 7: pierwszy mobilny system operacyjny, który zadba o jakość fontów

W wyścigu platform mobilnych niewiele zostało już do powiedzenia.Kolejne wersje systemów operacyjnych oferują raczej przyrostowezmiany, a wiodące OS-y oferują praktycznie takie same możliwości,zarówno użytkownikom jak i programistom. Kwestia ich wyboru staje siędziś mniej decyzją techniczną, a bardziej ideologiczną czy biznesową.Czasem jednak któremuś z producentów udaje się dokonać istotnejinnowacji – i tak jest w tym wypadku: nowe interfejsyprogramowania iOS-a 7 uczynić mogą z iPadów (ale też i iPhonów)najlepsze urządzenia do czytania tekstu.Wkrótce po Apple Worldwide Developers Conference, Jürgen Siebert zfirmy FontShop Germany, opublikował na łamach swojego bloga wpis poświęcony najfajniejszejfunkcjonalności w iOS 7 – interfejsowi TextKit.W skrócie, jest to mechanizm pozwalający użytkownikom nakonfigurowanie fontów dla każdej aplikacji (obsługującej nowe API)bezpośrednio z poziomu ustawień systemu operacyjnego.Text Kit został zbudowany nabazie interfejsu CoreText, publicznie udostępnionego po raz pierwszy w OS-ie X 10.5Leopard, a później przeniesionego na iPada wraz z SDK 3.2. SilnikCore Textu jest dwukrotnie szybszy od poprzedniej metod renderowaniafontów na Makach, ATSUI, a przy tym lepiej zintegrowany z innymikomponentami systemu operacyjnego. Niestety jednak, jak piszeSiebert, wykorzystanie Core Textu w aplikacjach było dotąd bardzotrudne, więc rzadko kiedy był on w pełni wykorzystywany. Terazjednak, za sprawą Text Kitu, ma to być znacznie prostsze. [img=typografia_opener]Nowe API daje dostęp do silnikarenderującego zarówno tekst, jak i layout. Czyta ustawienia zapple'owego User Interface Kit, stosując je na wszystkich funkcjachCore Textu – dzięki czemu możliwe jest kontrolowanie wyglądu izachowania fontów w każdym z elementów interfejsu, nawet zuwzględnieniem ich możliwych animacji. Programiści będą dzięki temumogli automatycznie konwertować tekstowe pliki w przyjazne dla okawielokolumnowe layouty, z podglądami, niezależnymi warstwami grafikioraz dynamicznie formatowaną typografią, w zależności od napotkanejtreści (jak wyjaśnia autor, np., adresami Twittera). Dla każdego zwybranych fontów będzie można też indywidualnie ustawiać kerning iaktywować ligatury (gdyby ktoś potrzebował aż takich typograficznychekscesów).iOS 7 będzie też dzięki APIDynamic Type pierwszym systemem mobilnym, który pozwoli określić,które fonty powinny być wykorzystane przy danym rozmiarze, tak bydobrać te, które prezentują się najlepiej. Użytkownik zaś,korzystając z suwaka, będzie mógł dobrać dla każdej aplikacji rozmiarfontu zgodny z własnymi potrzebami (a dla słabowidzących –nawet wyjść poza maksymalne rozmiary, po włączeniu w opcjachdostępności trybu maksymalizacji czytelności, czy też ręcznedopasować kontrast między fontem a tłem). Siebert pisze, że w tensposób mobilne urządzenia Apple'a będą pierwszymi, w którychdomyślnie, na poziomie systemu operacyjnego będzie się brało poduwagę jakość fontu, coś, czemu nie poświęcano zbyt wiele uwagi odnastania ery druku wypukłego. [img=opto_groesse]Do premiery iOS-a 7 zostałojeszcze kilka miesięcy. Już wiemy, że jego nowy interfejs użytkownikabudzi wśród fanów iOS-a wiele kontrowersji, a domyślny font systemowy– Helvetica Neue – nie znalazł zbyt wielkiego uznania woczach ekspertów. Jak to skomentował Arjun Chetna: Helvetica jest fontem z połowy XX wieku,używanym na XXI-wiecznym urządzeniu telekomunikacyjnym. W czasie gdyinne firmy tak wiele inwestują w typografię – nokia pure, opensans, roboto, droid – rozczarowuje mnie, że Helvetica jestnajlepszą odpowiedzią od Apple.Dobrze więc przynajmniej, że za tym niezbyt spektakularnym domyślnyminterfejsem stoi technologia, która uczyni czytanie z ekranówiUrządzeń o tyle przyjemniejszym.