Jedno z bazowych zabezpieczeń macOS-a nie działa, malware sam może kliknąć „OK”

Jedno z bazowych zabezpieczeń macOS-a nie działa, malware sam może kliknąć „OK”14.08.2018 17:52

System macOS cieszy się opinią bezpiecznego, ale nie ma systemu idealnego. Patric Wardle, były pracownik NSA, a obecnie specjalista w dzidzinie zabezpieczeń systemu Apple'a, znalazł lukę w podstawowym mechanizmie zabezpieczającym komputery Mac. Podczas prezentacji przyznał, że aż wstyd o tym mówić publicznie.

macOS ma różne zabezpieczenia, zapobiegające infekcjom malware i minimalizujące szkody, jakie może wywołać złośliwy program. Luka została odkryta w jednym z tych zabezpieczeń. Chodzi o okno z pytaniem o zgodę na udostępnienie aplikacji danych o położeniu, plików, kalendarza bądź kontaktów. Pytanie użytkownika o zgodę jest zabezpieczeniem drugiej linii – jeśli już szkodliwy program znajdzie się na komputerze, przynajmniej użytkownik nie da mu dostępu do swoich danych – tak przynajmniej sądzili projektanci.

Podczas konferencji Defcon w Las Vegas Wardle, który jest tam stałym gościem, pokazał jak łatwo malware może obejść to zabezpieczenie, korzystając z dostępnych interfejsów programowych systemu macOS. Wystarczy kilka linii kodu, by wysłać „syntetyczne kliknięcie” w przycisk OK, co da szkodnikowi dostęp do wrażliwych danych. Proces działa na tyle szybko, że użytkownik może nawet nie zauważyć, że pojawiło się okno dialogowe z pytaniem. Dzięki automatyzacji kliknięć malware może wchodzić w interakcje z wieloma oknami systemowymi i wykonać sporo szkodliwych operacji. Obejście działa nawet kiedy aplikacja zamierza instalować rozszerzenia kernela (kext), malware może więc zaszkodzić systemowi na niskim poziomie.

Syntetyczne kliknięcie zostało wykonane z pomocą interfejsu systemowego, który konwertuje naciśnięte klawisze na ruchy myszki, używanego niekiedy jako ułatwienie dostępu. Naciskając klawisze ze strzałkami możemy przesuwać kursor w lewo, prawo, w górę i w dół, albo po przekątnej. Wardle przypadkiem odkrył, że dwukrotne naciśnięcie strzałki w dół jest przez system interpretowane jako kliknięcie „OK”. Po tym odkryciu przygotowanie kodu obchodzącego pytania zabezpieczające było niemal trywialne.

W historii systemu macOS nie znajdziemy wielu zapisów o malware, ale jeśli już się pojawiły, ich nazwy zostały zapamiętane: adware Genio, kopiący kryptowaluty DevilRobber, wykradający zdjęcia z Maców Fruitfly. Łączy je jeszcze jedno – wszystkie trzy korzystały z syntetycznych kliknięć, by obejść ostrzeżenia i wykonać swoje zadania. Wektor ataku jest więc znany od lat. W odpowiedzi na ich działanie, Apple utrudnił obejście okien z pytaniami o uprawnienia. Nie da się tym sposobem uzyskać dostępu na przykład do pęku kluczy, gdzie dodatkowo wymagane jest podania hasła użytkownika.

Jednak Wardle właśnie pokazał spore niedopatrzenie. Symulując kliknięcie wciąż można dostać się do danych o położeniu, kontaktów, kalendarza oraz rozszerzeń jądra. Nie będzie to możliwe dopiero w systemie macOS 10.14 Mojave (obecnie dostępny jako publiczna beta), ale kosztem użyteczności w niektórych sytuacjach.

Problemem nie jest to, że można obejść jakieś zabezpieczenie – uparty haker w końcu znajdzie sposób na obejście dowolnego mechanizmu. Martwi fakt, że obejście jednego z fundamentalnych zabezpieczeń systemu zostało odkryte zupełnie przypadkiem. Wardle na pewno nie był pierwszym, który na nie trafił.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.