Kickstarter świętuje swój pierwszy miliard dolarów

Dosyć często piszemy o Kickstarterze — inicjatywie, dzięki której każdy może zebrać pieniądze na realizację wymyślonego przez siebie projektu. Tym razem nie będzie jednak o konkretnych pomysłach, a o samym serwisie, który może pochwalić się zebranym w sumie, ze wszystkich idei, miliardem dolarów.

Wpłat dokonało 5 708 578 osób z 224 państw ze wszystkich kontynentów. Ponad połowa zebranej kwoty pochodzi z ostatnich 12 miesięcy działalności serwisu. W trójce krajów, z których pochodzi największa ilość datków, znalazły się Stany Zjednoczone (663 316 496 dolarów), Wielka Brytania (54 427 475 dolarów) oraz Kanada (44 913 678 dolarów). Do pierwszej dziesiątki nie zakwalifikowała się Polska, z której 7 867 osób wpłaciło razem 1 159 401 dolarów.

Ponadto 1 689 979 osób wsparło więcej niż jeden projekt, zaś 15 932 dotowało ich ponad 50. Wyraźnie to świadczy, że ludzie potrafią zebrać się i pomóc zrealizować coś, co im się podoba, w co wierzą, bądź ich interesuje. Dodatkową, choć nie prezentującą tak wielkich liczb ciekawostką są pseudonimy, pod jakimi ludzie wpłacali pieniądze. Osiemnaście osób podpisało się jako „mama”, kolejne 17 to „ojcowie”. Znalazło się także 5 „dziadków” i 17 „babć”.

Kolejna statystyka pokazuje, że ludzie najchętniej wspomagają projekty w środę – dzień ten odznacza się największą ilością zebranych pieniędzy. Zaraz po nim są wtorek i czwartek. Co ciekawe, najmniej wpłat dokonuje się w weekend, mimo że właśnie wtedy mamy najwięcej czasu na przeglądanie serwisu w poszukiwaniu ciekawych projektów. 13 marca ubiegłego roku jest za to dniem, w którym dokonano największej ilości wpłat w całej historii serwisu. 54 187 osób wpłaciło wtedy 4 029 585 45 dolarów na 1 985 projektów.

W podsumowaniu możemy znaleźć informację, która na pewno przemówi do wyobraźni. Na pytanie a więc, ile to tak naprawdę jest jeden miliard dolarów?, Kickstarter odpowiada, że za tę kwotę możemy mieć Instagram albo Koloseum, lub też możemy ją wymienić na 4 Titaniki.