Kim Dotcom chwali się sukcesem Mega i zapowiada uruchomienie usługi bezpiecznej poczty

Kim Dotcom chwali się sukcesem Mega i zapowiada uruchomienie usługi bezpiecznej poczty27.02.2013 11:24

Jeśli deklaracje Kima Dotcoma nie mijają się z prawdą, totrzeba przyznać, że jego nowy cyberschowek Mega okazałsię sukcesem. Od stycznia tego roku pozyskał ponad 3 milionyzarejestrowanych użytkowników, którzy umieścili w Mega 125milionów plików. Dla porównania, osiągnięcie takiej liczbyużytkowników zajęło Dropboksowi całe dwa lata. Teraz, zadowolonyz sukcesu Dotcom, przygotowuje się do uruchomienia kolejnejusługi.Najwyraźniej zapotrzebowanie na szyfrowane schowki z plikami jestbardzo duże. A co z szyfrowaną pocztą elektroniczną? W Sieci jestwielu dostawców, oferujących usługę bezpiecznej poczty. Jednym znajbardziej znanych jest kanadyjski Hushmail, zapewniającykryptografię klucza publicznego i ukrywający adresy IP w nagłówkachwiadomości. Czy jednak dostawcom tego typu można zaufać? Hushmailzostał przyłapany na tym, że wydał amerykańskim agencjomfederalnym e-maile wskazanych użytkowników w jawnej postaci, cooznacza, że stosowany system zabezpieczeń musi posiadać furtki,umożliwiające adminom dostęp do wiadomości. Dlatego też wśródludzi zatroskanych o swoją prywatność często spotkaćsię można z opinią, że jeśli ktoś potrzebuje zabezpieczeńtego typu, to powinien zapewnić je sobie sam, samodzielnie szyfrującpocztę np. za pomocą GNUPrivacy Guard.Kim Dotcom jest jednak przekonany, że można zaoferować usługępoczty elektronicznej, gwarantującą użytkownikom pełnąprywatność, nie wymagając od nich instalowania skomplikowanegooprogramowania. Mega ma zostać rozbudowane o bezpiecznąpocztę, która będzie w pełni szyfrowana, tak byście nie musielisię martwić o to, że władze albo dostawca Internetu czytajązawartość waszych e-maili – powiedziałw wywiadzie udzielonemu brytyjskiemu The Guardian. [img=szyfr]Czy wiara w kryptografię jakopanaceum na zagrożenia prywatności jest jednak uzasadniona? SłowaKima dziwnie zbiegły się w czasie z wypowiedzią AdiShamira (tego samego Shamira, od którego nazwiska pochodzi literka Sw algorytmie RSA). Stwierdziłon, że branża bezpieczeństwa musi przygotować się nażycie w erze „postkryptograficznej”, gdyż dziś nawetnajbardziej bezpieczne systemy komputerowe, w najbardziejodizolowanych lokalizacjach, zostały spenetrowane przez APT(Advancedpersistent threat – sponsorowane zwykle przez władze grupyhakerów, prowadzące działalność cyberszpiegowską –przyp. red.) i inne zaawansowane ataki.Dlatego też czas, by specjaliści od ochrony sieci zaczęliposzukiwać innych niż kryptografia metod, które pozwoliłyby nazabezpieczenie wrażliwych danych. Nawet bowiem najlepsze algorytmynie pomogą, jeśli system na którym działają, zostałzinfiltrowany przez APT.Ze względu na skalę działaniaKima i jego tupet, można się spodziewać, że uruchomiona przezniego usługa poczty będzie jedną z najbardziej interesujących dlacyberszpiegów wszystkich mocarstw. Może zatem outsourcing swojegobezpieczeństwa nie jest najlepszym pomysłem?Tymczasem o swoje własnebezpieczeństwo Dotcom dba całkiem sprawnie: wciąż udaje mu sięunikać wymiaru sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych,żądającego od Nowej Zelandii jego ekstradycji do USA, gdzie miałbyodpowiadać za prowadzenie usługi MegaUpload. Jednocześnieodrzuca stawiane mu zarzuty: jako dowód na to, że MegaUploaddziałało całkowicie w zgodzie z prawem, także amerykańskim,Dotcom przytoczył informację, że jego firma przygotowywała się dodebiutu giełdowego – a przecież żadna kryminalna organizacja niechciałaby stać się notowaną na giełdzie spółką. ZarazemDotcom przyznaje, że do tej pory nie udało mu się odzyskaćzamrożonych ponad rok temu jego aktywów, więc jego prawnicypracują za darmo. Mam najlepszy zespół adwokatów,których nie można kupić za pieniądze –stwierdził. Choć postępowanie przeciwkoMegaUpload znalazło się najwyraźniej w impasie, toantypiracka organizacja IFPI jest jednak całkiem zadowolona z tego,co udało się uzyskać. Jej dyrektor wykonawczy Frances Moorestwierdził, że działania rządów i sądów przeciwkoMegaUpload miały przyniosły rezultat – ruch generowany przezcyberschowki znacząco się zmniejszył po akcji wymierzonej wKima Dotcoma.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.