Kolejna aplikacja Facebooka do inwigilacji użytkowników: sami sobie jesteśmy winni

Kolejna aplikacja Facebooka do inwigilacji użytkowników: sami sobie jesteśmy winni12.03.2018 11:16

O czym marzy Mark Zuckerberg? Nie wiemy oczywiście, co siedzi wgłowie twórcy najpopularniejszego serwisu społecznościowegoplanety, ale z podejmowanych przez jego ludzi, oficjalniezatwierdzonych operacji łatwo wywnioskować, że wśród tych marzeńjest wszechwiedza. Mark Zuckerberg chce wiedzieć jak najwięcej ojak największej liczbie ludzi – i w tym celu nie zawaha się przedniczym, nawet przed podtykaniem użytkownikom pod nos ordynarnegospyware.

Już wcześniej mieliśmy okazję widzieć podobną operację.Promowana przez Facebooka aplikacja OnavoProtect była oficjalnie prostym w użyciu mobilnym klientem VPN.Faktycznie okazała się narzędziem do zbierania informacji ointernetowej aktywności użytkowników, oficjalnie w celurozpoznawania taktyki wykorzystywanej przez złych graczy iulepszaniu narzędzia.

Przyłapanie na gorącym uczynku nicFacebooka nie nauczyło, bo niby czemu miało? Ostatecznie to serwisZuckerberga w dużym stopniu kontroluje dynamikę rozpowszechnianiasię treści w sieci. Dlatego w sklepie Google Play pojawiła siękolejna aplikacja mobilna, intensywnie promowana przez Facebooka.

Pod nazwą Bolt App Lock ta sama(należąca do Facebooka) firma Onavo oferowała narzędzie doblokowania dostępu do zainstalowanych na smartfonie aplikacji zapomocą kodu PIN. Chodziło o to, aby jeśli czyjś telefon zostałskradziony, złodziej nie miał łatwego dostępu do aplikacjizawierających wrażliwe dane, np. klienta poczty czy mobilnejbankowości.

Proste zabezpieczanie aplikacji w Bolt App Lock
Proste zabezpieczanie aplikacji w Bolt App Lock

W rzeczywistości aplikacja jestprzeznaczona dokładnie do tego samego co Onavo Protect, tj. dogromadzenia danych o aktywności użytkownika. W polityce prywatnościotwarcie o tym pisano, licząc zapewne, że mało komu chce sięczytać te nudne, wymagane przez prawo deklaracje. Bolt App Lockgromadzi dane o urządzeniu mobilnym, o zainstalowanych na nimaplikacjach, oraz o generowanym przez aplikacje ruchu sieciowym.Wszystko to jest wykorzystywane aby ulepszyć usługę i pomócw rozwoju aplikacji. Jako że jesteśmy częścią Facebooka,wykorzystujemy te informacje też do ulepszenia Facebooka –przyznają twórcy aplikacji.

Co szczególnie istotne, firma Onavootwarcie też przyznaje,że rezerwuje sobie prawo do gromadzenia wszelkich osobistychinformacji o użytkowniku, a także udostępniania ich w dobrejwierze stronom trzecim, jeśli uzna, że jest to konieczne dopowstrzymania wszelkiej nielegalnej działalności. Innymi słowyzainstalowanie Bolt App Locka to odpowiednik zainstalowania w swoimdomu kamery podpiętej do policyjnego monitoringu.

Najbardziej kontrowersyjne w tymwszystkim jest to, że Facebook oferuje takie rozwiązania jak OnavoProtect czy Bolt App Lock jako rozwiązanie z zakresu bezpieczeństwa.Mówić użytkownikom, że chce się chronić ich dane, jednocześnieotwarcie rezerwując sobie prawo do wydawania ich danych stronomtrzecim – to po prostu zdrada zaufania. Ale z drugiej strony, czyktoś dziś jeszcze ufa Markowi Zuckerbergowi?

Wkrótce po odkryciu Bolt App Lockaprzez serwis Sensor Tower i pierwszej publikacji w Gizmodo, ze sklepuGoogle Play felerna aplikacja zniknęła, a Facebook ogłosił, żebył to zakrojony na „małą skalę test”. Póki co klient VPNOnavo wciąż jestdostępny w Play, co najmniej 10 mln ludzi pobrało go, by byćlepiej inwigilowanymi przez Facebooka. W końcu kto jak nie Facebookpotrafi wypromować aplikację mobilną?

Tymczasem w innym świecie, coraz bardziej niezadowoleni z tego, czym jest dziś Facebook, eksperymentują z alternatywami. Serwisy takie jak Minds.com, Mastodon, czy Steemit przyciągają kolejnych zbuntowanych. Jak jednak te serwisy miałyby przyciągnąć zwykłych użytkowników, stać się czymś więcej niż gettami dla garstki nerdów, skoro to Facebook w dużym stopniu decyduje o tym, o czym dziś będą mówić ludzie?

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.