Koniec 18-miesięcznej batalii. Fortnite ląduje w Google Play

Koniec 18-miesięcznej batalii. Fortnite ląduje w Google Play22.04.2020 14:43
Redakcja

To już koniec telenoweli pt. "problemy z Fortnite'em na Androida". Serial z punktu widzenia graczy zakończył się happy endem, choć nie można powiedzieć, by doszło do pięknego pojednania zwaśnionych stron.

Fortnite zadebiutował na Androidzie w sierpniu 2018, ale do tej pory nie był dostępny w Sklepie Play. Najpierw użytkownicy samsungów mogli go pobrać z Galaxy Store'a, a w listopadzie tegoż roku pozostali dostali instalator dostępny na stronie Epic Games.

Dlaczego twórcy unikali Google Play jak ognia? Cóż, chodziło o - a jakże - pieniądze.

Fortnite na Androida i spór o 30 proc.

Na mocy umów licencyjnych Google pobiera od wydawców 30 proc. przychodów ze sprzedaży gier i aplikacji, a także mikropłatności.

Fortnite - choć darmowy - generuje ogromne pieniądze ze sprzedaży wirtualnych, opcjonalnych dodatków. W 2019 roku było to łącznie 1,8 miliarda dolarów. Za znaczną część tej kwoty odpowiadają wersje mobilne.

ZAGRAJ ZA DARMO W FORTNITE!

Gra toczyła się więc przynajmniej o dziesiątki milionów dolarów, które Epic Games musiałoby oddać Google'owi tylko za obecność w jego sklepie. Wydawca postanowił więc postawić na własne kanały dystrybucji, by zachować dla siebie 100, a nie 70 proc. zysków.

Google'owi było to oczywiście nie w smak i to z przynajmniej dwóch powodów. Po pierwsze - koło nosa przechodziły mu ogromne pieniądze. Po drugie - cała sytuacja wyglądała źle ze względów czysto wizerunkowych. Oto posiadacze iPhonów mogli bez problemu pobierać najpopularniejszą grę świata z konkurencyjnego App Store'a, a użytkownicy Androida musieli kombinować.

Ofiarą wojny Google'a i Epic Games było bezpieczeństwo graczy

Epic Games omijając Sklep Play w oczywisty sposób naraziło graczy na potencjalne niebezpieczeństwo. Jego działania okazały się zachętą dla hakerów, którzy zalali sieć fałszywymi instalatorami ze złośliwym oprogramowaniem. Ponadto użytkownicy musieli odblokować w systemie instalację aplikacji z nieoficjalnych źródeł, co zwiększa podatność urządzenia na ataki.

Co więcej, Google prześwietlił instalator Fortnite'a pod kątem bezpieczeństwa i wykrył poważną lukę. Okazało się, że przez dziurawy instalator dowolna zainfekowana aplikacja była w stanie podmienić zawartość zainstalowaną na pamięci zewnętrznej. Zdolny haker przejąłby w ten sposób kontrolę nad urządzeniem.

Google poinformował Epic Games o znalezionym błędzie, ale też szybko upublicznił informacje na jego temat wraz z dokumentacją techniczną. A taka dokumentacja do broń obosieczna. Można ją wykorzystać zarówno do uczenia się na cudzych błędach i załatania luk w innych aplikacjach, jak i do przeprowadzenia ataku.

Część obserwatorów rynku było zdania, że Google chciał skompromitować niedoszłego partnera, narażając przy tym bezpieczeństwo graczy. Wielu nie zdążyło bowiem pobrać stosownej łatki przed upublicznieniem dokumentacji luki.

Ostatecznie Fortnite trafił do Sklepu Play, ale spór Google'a i Epic Games trwa

Przeszło 1,5 roku po debiucie androidowej wersji Fortnite'a ta wylądowała w sztandarowym sklepie z aplikacjami. Ale.

Epic Games w opublikowanym przez siebie oświadczeniu zarzuca Google'owi, że stawia oprogramowanie dostępne poza Sklepem Play w "niekorzystnej sytuacji". Chodzi m.in. o wyświetlanie monitów o potencjalnym zagrożeniu związanym z instalacją aplikacji z nieoficjalnych źródeł.

Gracze z finału całej historii powinni być zadowoleni, ale happy end nie oznacza bynajmniej, że dwaj giganci się po ludzku dogadali.

Najnowszą wersję gry Fortnite na Androida, iOS, Windowsa i macOS znajdziecie w naszej bazie programów.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.